Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    22 067
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. @iwonaroma - dziękuje -
  2. pytałem wczoraj pytam dzisiaj czy jutro też będzie fajne czy nie będzie smucić słońcem uraczy będzie pachniało wiosną w ogrodzie kwiat zakwitnie czyli będzie tak jak lubię nic nie będzie dokuczało życie pokaże swój urok nie będą dokuczały myśli która czasami trudne potrafią dokuczyć tak moi mili pytałem pytam i będę pytał taki jestem ja tego nie ukrywam to nie grzech
  3. kwiaty na łące polna mgła sad pachnący owocem wieczorna świerszcza przytulna gra splecione dłonie starców dziecięcy uśmiech zadowolona matka na końcu dnia toć to czysta poezja szczery zamiar ma jest kluczem który nadzieje otwiera więc niech trwa ozdabia horyzont niech udowadnia że warto żyć
  4. w samo południe nagłe zaćmienie słońca spłoszone wrony
  5. @Nata_Kruk - uśmiechem dziękuje -
  6. Witam - miło że czytasz Natko - poprawiłem - Pzdr. zadowoleniem. @Rafael Marius - dziękuje -
  7. Witam - staram się - dzięki - Pzdr.
  8. takie jest życie nasze nie inne nie zawsze proste zawsze płynne Takie jest jakie jest niestety czasem smutne czasem jak ogon komety i my nic na to nie poradzimy nic lepszego nie wymyślimy bo życie nasze to niestety nie raj wiosną pachnący jak kwiecień maj życie nigdy proste nie będzie życie to nie uroczyste orędzie jest drogą pełną znaków Delikatnych jak płatki maków
  9. @iwonaroma - dzięki -
  10. Witam - miło że czytasz - dziękuje - Pzdr. @Andrzej P. Zajączkowski - dziękuje -
  11. Przy kominku samotność z nadzieją rozmawia płomień się uśmiecha W ciemnym kącie pająk świerszcza obserwuje cienie obok tańczą Przy kominku samotność minionego szuka i byłych marzeń Na jej twarzy grymas bólu i cierpienia w okno echo puka Przy kominku samotność kolejny raz Boga o litość prosi Liczy że to właśnie dziś szeroko swe bramy przed nią otworzy Że ją szczerze przytuli i z tej szarej samotności wyzwoli
  12. Waldemar_Talar_Talar

    Łąka

    koszona rano pod wieczór znów odżyła zapachem siana.
  13. samotność smutek ta sama twarz oraz krew samotność smutek ocean żalu rzeka łez samotność smutek studnia bez dna trudne drzwi samotność smutek tuż obok nich nadzieja śpi samotność smutek krajobraz bitwy która trwa
  14. Witam - dobrze że to warsztat - poprawiłem - dzięki - Pzdr. wieczorowo.
  15. byłem młody czułem kościół dziś jest inaczej bo się oddalił świat mój zwariował anioła widzę tylko na płótnie nie żebym się bał niestety czas pozamiatał schował wartości kwitnie grzech i to nie ja zawiniłem zawinił kościelny fałsz oraz chory kłam którego wciąż nie potrafię zrozumieć mimo tego że mam sporo lat
  16. zapachem wiosny serwowanym na obiad talerz szczawiówki.
  17. Witam - w razie czego będę pamiętał - dzięki za przeczytanie - Pzdr.uśmiechem.
  18. Witaj - miło że się podoba - dziękuje - Pzdr.
  19. Witaj - dokładnie tak - akcja wiersza dzieje się w górach - miło że czytasz - Pzdr.serdecznie. @Rafael Marius - dzięki -
  20. Witaj - zgadza się - dziękuje za przeczytanie - Pzdr.serdecznie. @Konrad Koper - dziękuje -
  21. ze wspomnień upiekę ciasto by lepiej smakowało dodam echa i wiatru oraz uśmiechu żeby nie przesłodzić łzami je przełożę albo łyżką morza jest łagodne wiem że trudno będzie ale co tam zaryzykuję przecież do odważnych świat należy ze wspomnień ciasto upiekę będzie wam smakowało bo minionym zapachnie które hen za wami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...