Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    21 308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    84

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. Waldemar_Talar_Talar

    Majowe

    stolik pod wierzbą na talerzu ciasteczka ptasia majówka
  2. człowieku młody i piękny już byłeś więc cóż jeszcze chcesz od życia które co dzień o dzień się skraca powoli zbliżając się do kresu kresu który musi nastąpić tak było tak jest i tak będzie jest to najsprawiedliwsze prawo które panuje na naszej ziemi prawo którego nie przechytrzy żaden polityk ani żadna religia żadne pieniądze rządząca partia i patrząc jej na ręce opozycja bo świat jest tak skonstruowany że śmierci nikt i nic nie przekupi ona jest wieczności potęgą która nigdy się nie skończy
  3. Witaj - podoba się - Pzdr.serdecznie.
  4. @iwonaroma - @Ewelina - @Ajar41 - dziękuje -
  5. życie to poezja ma wszystko to co lubimy świerszcze tęcze zaćmienie bogów ta poezja to nasza droga warto nią iść ma drogowskazy pokazują gdzie uśmiech i łzy życie to poezja warto ją przeżyć blisko jej być upiększać ją tym co zwie się miłość
  6. Waldemar_Talar_Talar

    Psikus natury

    wiosenny dzień bocian na białej łące psikus natury
  7. nie musisz nic mówić ani szeptać nie musisz od rana po kuchni dreptać wystarczy że obok usiądziesz swe spracowane dłonie ku moim wyciągniesz wystarczy że swym uśmiechem poranną kawę osłodzisz przecież miłość to nie słowa i czyny nie trzeba wdrapywać się na wyżyny wystarczy zwykły mały gest który równie jak ona ciepły i miły jest nie musisz nic mówić ani szeptać kochanie ona i tak do końca z nami zostanie Cytuj
  8. Witam - i tak trzymajmy - dzięki za czytanie Bożenko - Pzdr.serdecznie. @Andrzej P. Zajączkowski - dziękuje -
  9. Witam - nie dziwny tylko prawdziwy czysta prawda - Pzdr.
  10. nie ważne ilu osobom będziesz recytował letni wiersz ważne byś patrzył prosto w oczy by poczuli jego dal czyli zimową porą ujrzeli kwiat motyla tęczę ciepły wiatr
  11. za oknem zima obok kominka jesień na organce gra
  12. powiesić się podciąć żyły skoczyć z dachu czy utopić pomyślał gdy chwila mu się nie udała bo była pod górę dokuczała ale się ocknął bo zobaczył światło a zanim to coś co przekonało go więc porwał sznur połamał żyletki zszedł z dachu zakręcił wodę znowu był sobą cieszył chwilą która chociaż krzywa podała mu swą ciepłą dłoń mówiąc do niego uśmiechem żyj żyj człowieku nie zabijaj się
  13. Witaj - dzięki za O.K - jest miłe - Pzdr.
  14. mieliście Lenina Stalina dziś macie Putina i z tą nieprawdą godzicie się żyć lecz czy na pewno warto czy nie lepiej na ulicę wyjść - wszystkich nie zamknie nie wywiezie hen tylko podkuli ogon i o litość będzie na kolanach wyć ponieważ w tłumie siła tkwi przykładem jesteśmy my wiersz o poświęcam nie tylko Rosjanom lecz wszystkim narodom którym ciągle niby dobrze jest a jest źle
  15. Waldemar_Talar_Talar

    Jesienne

    na skraju lasu promienny zachód kusi złotawe brzozy
  16. dorosłość przereklamowana bardziej dziecinna niż dzieci nie potrafi być tylko sobą płacze gorzej niż maleństwo gdy zabierze mu się zabawkę dorosłość nas przerasta zbyt często się jej poddajemy wstydzimy się uśmiechu wmawiamy sobie powagę w której ukryta niemoc dorosłość udaje odwagę która drobnostek się boi a nawet własnego cienia stoi na straży swych racji nawet wówczas gdy ich nie ma dorosłość puste słowo które musi kiedyś umrzeć a dzieciństwo zostaje bezlitośnie z nią wygrywa mimo że mniej dojrzałe
  17. @ja_wochen - @Łukasz Jasiński - dziękuje -
  18. Witam - ciekawie piszesz - Pzdr.serdecznie.
  19. @Ewelina - @Domysły Monika - dzięki -
  20. Witaj - nie małpa - dzięcioł - miło że czytasz - Pzdr.
  21. chodził po ludziach skupował grzechy myślał że łatwiej im będzie żyć potem sprzedawał je diabłu mówiąc mu rób z nimi co chcesz tylko ich nie uwalniaj dość napsuły ludzkiej krwi - więc uważaj nie igraj z losem - niech noc spokojnie śpi
  22. Waldemar_Talar_Talar

    Leśny doktor

    na skraju lasu od rana pełni dyżur doktor od drzew
  23. czary to czy magia za drzwiami drugie widzę za nimi trzecie są mało tego to nie koniec - kolejne czuję - więc się boję czy wyjdę czy znowu niebo ujrzę - ptasi śpiew usłyszę - będę widział to i tamto a nie te cholerne drzwi które są smutne głuche nie mają klamek w tym świecie co jestem nie ma okien więc muszę się obudzić by wyjść
  24. Witaj - oczywiście że nie - w moim rejonie zima szara - tym bardziej cieszy taki widok - dziękuje za przeczytanie - Pzdr.uśmiechem. @violetta - @Bożena Tatara - Paszko - @Domysły Monika - dziękuje -
×
×
  • Dodaj nową pozycję...