Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 821
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Stęskniłam się w sobie zwinęłam w rulonik oparłam o ścianę. Do wyjścia liczę kroki: sześć, pięć, cztery... Ostatnim drżeniem obsypuję z siebie wdeptane ślady cudzej obecności: trzy, dwa, jeden... *** Jak łatwo ludzie wchodzą z butami. Jak trudno potem po nich posprzątać.
  2. Ładne, tęskne, spokojne. Chciałabym mieć taki obrazek w pokoju. Podoba mi się filmowy wymiar tego obrazka. Zmysłowe zbliżenie "bliska jak pot na skórze" i odjazd kamery "frunie spokojem nad ziemią". Drobne: polskie znaki poprawiają komfort czytania. b
  3. Lubię ten stan, gdy po całym dniu w ogrodzie ręce moczę w ciepłej wodzie i liczę bąble na skórze. Róże mi zorały dłonie gdy orałam w ziemi łonie łapiąc w płuca zapach wiosny. Lubię ten stan radości z pracy rąk swoich. Gdy ból nie boli a skóra się rumieni z mocy wrażeń. Gdy padam z nóg zmęczona z pracy u podstaw zadowolona, bo wiem, że dzielę życie.
  4. Łapałam z Panem ćmy i tylko gdzieniegdzie aksamitne skrzydełko muskało ciało. Ćma szlochała, a ciało drżało. Łapałam z Panem ćmy bo leciały do ognia.
  5. Podoba mi się. Melodia płynie. Niedosyt tylko wzbudzają trzy pierwsze wersy drugiej zwrotki. Jakby tam mogło być to, ale i wszystko inne. b
  6. Chyba masz rację. Zostawia przestrzeń. Bez przytupów i prowadzenia. Dziękuję. b
  7. Nie komentuję utworu, ale koment. Podoba mi się. b
  8. W sumie co to za różnica czy będę z tym, czy z tamtym a ty noc spędzisz z inną w ramionach, skoro nasze dusze się pocałowały? W sercu jest miejsce na wiele relacji, reszta to kwestia codziennych wyborów. W sumie często tak bywa że jest inaczej, niż byśmy chcieli, drogi się nie krzyżują, ale to mniej ważne, skoro nasze dusze się pocałowały. Jak w sercu dzielą przestrzeń to trwa to na wieki. Nie truj się więc zazdrością, czy chęcią posiadania bo dusze wolne żyć chcą bez ograniczania. A spotkają się jeszcze gdy wiele klocków układanki znajdzie swoje miejsce.
  9. [quote] A może zacznie Pani pisać po prostu bardziej zrozumiale, żeby nie było takich niejasności. I to sobie biorę do serca. Nie zawsze to co dla mnie jasne, innemu wyda się takie same. Dlatego warto filtrować przez ludzi własne wyroby. Sprawdzać, czerpać, doskonalić :) Dobrego dnia, b
  10. Rymowanka jest o procesie. W trzeciej zwrotce przychodzi refleksja, i "otwarta do serca brama", czyli wcześniej serce było zamknięte. I nie ma niewoli - "jak zechcesz, to wrócisz". A "miłość do kolorów" miało był klamrą do motyla. :) Ale chętnie posłucham innych pomysłów na zakończenie. I nie rozumiem: "myśl wnikliwiej". Co tu się nie zgadza? Dzięki za komentarz, i krytyczny odbiór tekstu. b
  11. Zatrzymałam na dłoni motyla chwila niech trwa. Zastygłam w niego wpatrzona zaręczona z motywem na skrzydle. Jam królowa, Ty paź mój. Wsadzę Ciebie do słoika. Dotyka śmierć przez uduszenie. Z pudru otarta otwarta do serca brama. Jam królowa bez pazia. Nie zatrzymam cię w niewoli. Pustka boli ale jak zechcesz, to wrócisz by dzielić ze mną tę miłość do kolorów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...