Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Klopotka566 cień

Użytkownicy
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Klopotka566 cień

  1. Zamknęłam się we własnym świecie Nie widziałam już sensu aby dalej iść Nie miałam siły się kłócić, za piekło się mścić Co było piekłem już dawno minęło Jak stary grzebień z włosami w ogniu spłonęło A ty nie masz prawa mówić ,że piekła nie było Nie masz prawa na mnie wrzeszczeć! Nie możesz mnie oceniać Nie możesz mnie stworzyć, nie możesz zmieniać To moja glina, a ja sama siebie stworzę Jeżeli zechcę to się na inne ,,światło'' otworzę Nie jestem twoją psychiczną córcią- suką Jestem normalnym człowiekiem Jasną blondynką z promiennym uśmiechem Ty mnie zniszczyłaś całą, ale nawet o tym nie wiesz Gdy znów mówisz że jestem suką z chorym umysłem I znów do niczego się nie nadaje Jestem kłamliwą córcią co wszystko udaje Tak naprawdę już dawno byłam sama Nawet nie wiem co znaczy tak do końca słowo ,,mama'' A teraz wybacz już nie potrzebuję Ciebie Sama umiem namalować siebie w niebie Jestem dziwną dziewczynką Trochę różniącą się od innych dziewczynek A nawet bardzo, ale jestem dlatego szczęśliwa Że sama siebie tworzę...
  2. Chcę kota, czarnego kota Chcę z nim gadać i mlekiem poić Chcę go kochać i bronić Chcę wymyślić dla niego imię Którego żaden inny kot nie będzie miał Chcę słuchać jego słodkiego miau, miau! Oj koteczku kochany! Tyś żeś taki czarny Ty żeś taki oddany Swej czarownicy Pani Która wyje nocami Tylko ty nie zdradzaj jej głośnych modlitw do gwiazd Nie mów jaki sobie wieczorem funduje raj I nie przebiegaj przez ulicę Chociaż pech się boi i omija tę wstrętną czarownicę Czekaj na Nią aż wróci ze szkoły, czekaj w oknie Nie pozwól na to aby płakała, a gdy będzie podejdź niech Cię dotknie A jak spalą na stosie tę twą panią czarownicę To się nie załamuj Tylko jak ona wsadź łapkę do farby i maluj Po ścianie albo po drewnianej podłodze A jak będzie CI smutnie Cicho i cholernie nudnie Wejdź na biurko, wskocz na półkę Znajdziesz tam powieść z elfami i czarną wsuwkę Lubisz czytać i wyobrażać sobie elfy To pomyśl że ta Twoja Pani jest w ich świecie A elfy wygrały żyją i nadal nie zdechły.
  3. Fajnie byłoby, gdyby można było wyjąc smutek I pierdolnąć nim z całych sił o ścianę, A potem, gdy już się Go zabije włożyć odważną czerwoną sukienkę I pójść na spacer, może do mrocznego parku.
  4. Jestem tylko czarownicą Z nienapisanej jeszcze bajki Tak myślę co raz częściej Że gdy przyjdzie zła chwila po prostu prysnę Lądując w krainie magii i kolorowych elfów Tam nie trzeba udawać stanu zadowolenia, udawanego uśmiechu Życie cieniem udawanej radości Bez cienia prawdziwości uczuć Jest gówno warte Powoduje powolne zdychanie duszy W krainie elfów jest inaczej może więcej kolorowo I najbardziej liczy się słowo, Które jest magicznym narzędziem potrafiącym dotykać i kochać Ale także zabijać Dlatego elfy rzadko mówią Bo słowa to wielka skomplikowana magia Której mogą używać tylko sympatyczne czarownice...
  5. Samotny wilk Z bólu wyje Obwinia się że żyje Chciałby aby ktoś Go usłyszał Wycie samotnego wilka! Który pragnie akceptacji... Wilk dzisiaj jest bardzo smutny Bo w głowie ma wspomnienia Nie umie ich spalić Nie ma komu powiedzieć ,,jest mi smutno'', nie ma komu się wyżalić Choć ucieka wciąż z wieczną krwawiącą raną , chorą duszą Ucieka przed ogniem, pustynną uczuć suszą... Samotny wilk nigdy się nie poddaje! Nie raz ukrywa łzy, radość udaje Nie raz w środku nocy wyje Przypominając wszystkim że jest- wciąż cierpi i żyje Wokoło wszyscy ludzie się go obawiają Gdy Go widzą ranią, albo po prostu uciekają.
  6. -Czy możesz mi powiedzieć kto to jest to życie? -Po co? Dlaczego? to pytanie mi zadałaś? -Zadałam Ci to pytanie bo codziennie myślę o tym, boję się tych myśli więc odganiam uciekając w sen lub problemy świata -Chcesz dalej tak uciekać? przed samym sobą? -Nie chcę boję się wiem że to oznaka desperacji wobec własnego umysłu, chcę zapytać Ciebie bo czarodzieje ..... -Myślisz ,że wiemy lepiej, bo jesteśmy nieśmiertelni, zajmujemy się magią? -Tak właśnie myślę i będę myśleć widziałeś wiele, widziałeś wojnę, szpital onkologiczny, psychiatryczny, widziałeś jak ludzie uciekali od problemów, depresji, lęków, poczucia winy w nieznany świat -To prawda widziałem umierających na raka, schizofreników, desperatów, krew przelaną na wojnie przez nietolerancje, ale widziałem też pokój i tolerancje, Nadal nie wiem choć żyję wieki o czym tym wszystkim chodzi.... -Mówiąc ,,tym wszystkim'' chodzi Ci o życie? -Tak, nie wiem kim jest to życie? I po co jest? Czym ma jakiś sens?.... -Dla mnie to tylko najtrudniejsza gra w której są wszystkie chwyty dozwolone. -Też ,tak nie raz myślę, ale wydaje mi się że to tylko przypomina grę, ma jej pozory, ale zasłania prawdziwą prawdę o tajemnicy życia.
  7. piękne... brak słów...
  8. Nigdy nie pomyślałabym że będę kim jestem teraz Jeszcze rok temu byłam kimś innym Głupią istotką z wzrokiem naiwnym Wierzyłam w bzdury Wierzyłam że ktoś lub coś jest tam u ,,góry'' Wierzyłam urojeniom Nawet byłam cząstką ich Wydawało mi się że to piekło mi się tylko śni Spałam, a ten koszmar to tylko sen Pełen wyrwanych włosów, smutku i łez Pełen wszystkiego co przykre i bolesne Żadnej chwili spokoju A teraz jestem wolna W nocy zasypiam spokojna Mam normalne życie Nawet głowę pełną włosów.
  9. Pan tak ładnie pisze o ojczyżnie o historii miło się czyta:)
  10. Pięknie:) Wszystkie babcie są kochane, ja ma cudowną babcię:) na szczęście...
  11. hmmm. jest straszny:) ale mam nadzieje, że mi przejdzie i może zacznę pisać lepiej, bo na razie masakra...
  12. -Wiesz zmieniłaś się pijesz, palisz, klniesz, chcesz spróbować ćpania!! -Wiem! ale teraz czuję że żyje już nie mam poczucia winy -Widzisz w lustrze tłustego potwora, nie jesz nic, nawet dzisiaj nie zjadłaś śniadania!! -Jestem tłustym potworem z szerokim nosem wciąż słyszę te ohydne kpiny! -Ostatnio namalowałaś obraz hell In head wierzysz w piekło?- -Nie, równie dobrze na ziemi można mieć płonące stopy, czuć odrywanie duszy od ciała wystarczy tylko uwierzyć w siły umysłu -Ile Tobie życia przez te urojenia przez palce przeciekło? -Moja choroba zabijała mnie 7 lat, a jeden czarny zrobił to w 15 minut potem śmierć mnie lękiem dotykała -Jak śmierć może dotykać? -Nie wiesz, że ona jest wszędzie była koło mnie trzymała mnie za dłoń kiedy miałam lęk i głośno krzyczała -Jaki Ona ma głos? -Zimny podobnie jak jej alabastrowa cera, ale potem jej głos jest takim ukojeniem i zaczynasz się wsłuchiwać… -Lubisz życie? -Szczerze to nie wiem, podobnie jak nie wiem czy wierzę w Boga,ale chcę znaleźć swoją filozofię, którą szukam wśród książek moich ulubionych pisarzy, chcę spełnić swoją legendę… -Czy Ci imponuje alkoholizm, ciągłe błędne picie? -Alkoholizm nie imponuje mi, nie raz się upije wtedy wyobrażam sobie Hemingwaya przy mnie, po alkoholu staje się to całkowicie realne co nigdy nie może być realnością . -Lubisz irracjonalność? -Nie lubię, irracjonalność ma destrukcyjny wpływ na mój rozum potem już nie potrafię być szczęśliwa ,po iluzji euforii. -Za co lubisz tego Hemingwaya? -Lubię go za talent, za to że pił, za to jak umarł, za to jak myślał i nieziemską lekkość pióra -Dlaczego malujesz te nic nie warte obrazki? -Maluje po to ,aby narysować cierpienie przez nietolerancje -Często są one czarno białe dlaczego? -Lubię czerń najbardziej wyraża wszystko -Tajemnicza z Ciebie istotka -Czarodziejka…
  13. Kiedyś nie topiłam smutku W kieliszku, zimnej wódki Nie byłam zagubiona jak na jakieś ogromnej planecie Nie szukałam siebie w filozofii, książkach, Internecie Choć żyłam w błędnym przekonaniu ,że dla kogoś byłam ważna Taka uśmiechnięta, stuknięta , niepowtarzalna Ale złudzenia trwają tylko chwilę Te złudzenia miały taką szczęścia siłę Nagle przestały istnieć Zostałam sama ze zdradzonymi tajemnicami Z wspomnieniami Z serduszkiem zranionym I smutku w wódce zatopionym Została mi tylko samotność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...