Klopotka566 cień

Ściskam Cię :)*...

Tak chodzi o cedzienne trudności w urzędach:)) Pozdrawiam Dawidzie M.:)

krótko i bardzo fajnie:)) podoba mi się...Pozdrawiam.M

Aż się wzruszyłam, piękny wiersz.Pozdrawiam M.

Wiedziałam, że kiedyś Przyjdzie mi wyprać brudy I uregulować rachunki Z życiem, Które średnio mnie Oszczędza, Może bardziej niż urzędy Po których się szwendam Jak głupia Od okienka Do okienka Trafiając na ciętych urzędników Zazwyczaj urzędniczki Stare, grube Bardziej opieszałe od Moich młodych nóg, A na dodatek wredne Paskudnie...

Dziękuje Dawidzie! uśmiechnęłam się dzięki Twojemu komentarzowi, Pozdrawiam.M:)

to już wiesz dlaczego nie masz kota...heh Mam kotka,który się mną opiekuje i leczy obolałe serduszko,codziennie od miesiąca w wirtualnej przestrzeni:))) Pa:)

he will eat you i'm affraid, ahhhh isn't Blue Ray Do not be afraid!,my ,,blue Ray'' it's sensitive and incredibly sexy:)))....:P

w homeopatie nie wierzę,w nic nie wierzę:(

Blue Men?:) yes, he wants me:)

Szukałam Niebieskiego mężczyzny W koszuli Zapinanej na guziczki, Może nagle go znalazłam Ale utonęłam w obawach. Cała sielanka, Marzenia Mogą pryskać jak czary w filmie Po kolei Do ostatniego marzenia Najbardziej ukrytego we mnie, A na ścianie pozostanie Tylko obraz pt: ,,Niebieski mężczyzna''

heh.może:)) ale to inny związek, czarny kot to osóbka, tylko tak się nazywamy:)) Dziękuje...

Nie wiem,ale dobrze, że mi Pani powiedziała o tych dużych literach:))) dziękuję:)

Tak się nie robi! Nie umiera się Tak po prostu... Bez buziaka, Uśmiechu Nie na tym polega Nasza przyjaźń. Drogi Czarny kocie! Może lepiej ,,Wirtualny kocurze''! To cholernie , Nie po przyjacielsku Wiesz? Oswoiłeś mnie Teraz opiekuj się mną. W końcu musimy Te cygara palić, wspólnie...

Jestem szczęśliwa Kiedy napiszę wiersz I dam wyraźny upust emocjom. Gdy jesteś przy mnie Przytulasz, Całujesz... A rano budzimy się Pijemy poranne Espresso Dla Ciebie z pianką Takie jak lubisz Najbardziej... Wieczorem palimy Drogie cygaro Długo rozmawiamy Chyba o niczym ważnym. A przy tej sielance? Nie toniemy w zawiłościach...

Dziękuję Dawidzie:)))

Pozdrawiam również:)) M.

czarny kot to taki Pan,tak go sobie nazywam i on mnie zawsze pociesza:)) Fajnie jest mieć takiego czarnego kota...

O czym tu myśleć? Jeśli każda myśl Kaleczy jak Ukucie igłą A lęk miesza się z niepewnością? Nasuwają się obrazki Z małą dziewczynką, Obrazki niemocy I nie widać w nich dzieciństwa... Wiem Pomyślę! O moim czarnym kocie!!!

:))cieszę się... Komuś tu z cuchnącymi skarpetami się kojarzy:)))

cóż? śmiesznie...

Ciekawa jestem co powiesz Na kawę podaną do łóżka?. Mocną, aromatyczną, Nieposłodzoną kawę W wielkim czerwonym kubku Z seksownym, Uchem Ucieszysz się??, A do tego Jeszcze podam Ci papierosa, Co? Będziemy pić taką kawę? I wąchać aromacik wypalonego papierosa?

prochy też nie są drogie! nie przesadzajmy:))). Natura albo zadziała, albo i nie, pewniejsze źródło to prochy!! takie ,,tableteczki'' szczęścia,przynajmniej ja tak uważam i może Emek:)).

Wszystko jest ,, na niby''.

Wszy straszne Pada śnieg Mroczna prawda wychodzi na jaw... Nie znam się na haiku, ale jak się nie obrazisz to skomentuję w ten sposób... M.