Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Noa_M_

Użytkownicy
  • Postów

    228
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Noa_M_

  1. W wiatr otulona Przez ziemie kołysana W samotności zagubiona Przez pokolenie zapomniana Ide w przeznaczenie Co mi z góry nadano W mego życia znaczenie W które z rąk nieba mnie oddano I niekiedy "dlaczego" pytam Retoryka pytania mnie dobija Wtedy za duszę chwytam Wiersz dolegliwości moje zabija
  2. Wskazywać a i owszem ;) Pozdrawiam
  3. Wieczór juz płonie Horyzont naszych marzeń W pomarańczy zatonie Prowizoryczność wszystkich zdarzeń Zostanie nam nagość Nieznośnie nas onieśmieli Zrodzi sie w nas wrogość W dwa światy rozdzieli Z dniem juz nie powstaną Konające serca Za horyzontem pozostaną Ten wieczór ich spadkobierca...
  4. Dla mnie równiez przypadły do gustu ;) Chociaż osobiście chęć pisania domaga sie dryfowania po tych ciemnych stronach... Pozdrawiam
  5. Przypomniało mi sie to czytając ten wiersz... Pewien indiański chłopiec zapytał kiedyś dziadka: - Co sądzisz o sytuacji na świecie? Dziadek odpowiedział: - Czuję się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. - Który zwycięży? - chciał wiedzieć chłopiec. - Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek. Karmijmy miłością, przebaczeniem i pokojem nasze serca a nieznane nam bedą ciemne strony naszej świadomości...
  6. Dziękuje bardzo...Nie próbujmy zmieniać drugiej osoby bo aktorstwo w życiu codziennym to przekleństwo i ograniczenie osobowości....Pozdrawiam
  7. Podoba mi sie...bardzo...Plus dla Ciebie..Pozdrawiam
  8. Skoryguj moje wady A nie bede juz taka sama Dawaj dobre rady Będe wyrafinowana dama Dumny z tego coś stworzył Chwile na mnie popatrzy Ostatnie poprawiki nałożył Satysfakcji tworzenia doświadczy A ja taka cała plastikowa Zgubie samą siebie Nagle taka małostkowa Czego sie nie robi dla Ciebie...
  9. Konsekwentnie...plus ;)
  10. dziękuje ale możesz się tylko tego domyślać;)
  11. Wszak uśmiech jest lekarstwem duszy i najsilniejszą bronią kobiety...tak bynajmniej mówią...Ale ale my chyba odbiegliśmy od tematu...
  12. HaHa Domyślam się i absolutnie nie chciałam urazić tak samczej dumy..przepraszam ale rozbawiłes mnie...haha Pozdrawiam cieplutko
  13. Tytuł nie jest moją mocną stroną..nawet nie wiem czy takową mam aczkolwiek zdaje sobie sprawe ze wszystkim sie nie dogodzi ale doceniam i ubolewam ze sie rozczarowałas..Pozdrawiam
  14. Oprzyj mnie na swojej męskości Podeprzyj dusze i wątłe ciało Potrzebuje silnej osobowości Coś równowage moją zachwiało Poskrom mój temperament Daj upust nadpobudliwości Uporządkuj dzikości zamęt Będę Twoim nieskończonym żródłem namiętności
  15. Powiało męskością ;)
  16. W większości przypadków serce i rozum nie współpracują ze sobą...Lecz znam jeden sposób na ich wspólne działanie przy tworzeniu w moim przypadku przelewanie na papier uczuć i chwil z życia. Serce inspiruje rozum ubiera w zdania.. Może gdy juz to sie opanuje współpraca ich przejdzie na inne fora życia?A moze jestem tylko marzycielką... Pozdrawiam
  17. Nawe nie zauważyłam że konsekwentna jestem w ocenie Pana/Pani wersów...Nie spojrzałam na godło teraz jestem milej zaskoczona ;)
  18. Ogromna przyjemność z czytania kogoś z takim talentem...Pozdrawiam
  19. Satysfakcje zostawiam jednak sobie więc nie dziękuj ;)
  20. Bardzo mi sie podoba...Plus dla Ciebie..Pozdrawiam
  21. Z dala od siebie żyjemy Ja wracam na Venus a Ty na Marsa Swojego ciepła juz nie czujemy Wspólne życie to juz farsa Własna osobowość ci oczy zamydliła Przeświadczenie ze stoisz wyżej Moją wartość ci przysłoniła Zawsze spychana byłam niżej Szala życia nas chwyciła Ten związek nas przerasta Może przeznaczenia pomyliła I nazwę tego małego miasta Sensu w nas całkiem brak Uczucia potokiem już nie płyną Wiem ze czujesz sie jak wrak Ja przytłoczona jestem tą rutyną Czego oczekiwałeś? Że bólem zatrzymasz mnie? Sama zadbać o siebie lepiej umiem Nie potrzebuje juz Cię Mówie dość łzom przelanym Z równowagi mnie nie wyprowadzisz Dość złym uczuciom w kąt chowanym Szczęściu memu juz nie zawadzisz Dziś czuje sie ważniejsza Swoją wartość odnalazłam Emocjonalnie i psychicznie mocniejsza Siłę w sobie teraz znalazłam Wiem łatwo nie będzie Te chwile razem spędzone Przypominać ci będą mnie wszędzie Są w sercu głęboko zakorzenione Sam nie wiedziałeś czego chcesz Górując tyle lat nademną Teraz mówisz ze juz wiesz Chcesz dzielić życia chwile tylko ze mną Ja juz nie wierzę w Twoje słowa Za dużo padło ich w przeszłości Nanic ta twoja przemnowa Bo brak jest w nas miłości
  22. Zniewolona dusza w mym ciele kona Nie odnajdzie tu samej siebie Iskry bożej pozbawiona Ktoś niesłusznie mi przyznał ciebie Niczym niegdyś nieograniczona Teraz brzegi życia poznaje Nieskończoności tak spragniona W myślach mi to wyznaje Kres tej udręki nadejdzie Z moim ostatnim tchnieniem I niewolnica ciała mojego odejdzie Zostane jedynie jej wspomniniem...
  23. Czerp ciepło ze mnie Jak ze strumienia wodę Utopmy sie w winie W tą szklistą pogodę Zostańmy dziś w domu Schowaj mnie przed wszystkimi Nie mówiąc nic nikomu Trzymaj mnie dłońmi chciwymi Namiętnośc mnie rozpala Temperatura ciała podwyższona Moje ciało twoje spala Rozsądek w tym ogniu kona Ta chwila nas pochłania Na zawsze ją zapamiętamy Uginamy sie pod siłą pożądania Wstyd i przerazenie głęboko schowamy Szeptem do mnie mówisz Dotykiem do obłędu doprowadzasz Wszystkie fragmenty ciała budzisz Sens memu życiu tym nadasz W uścisku tym umrzemy By za chwile tu powrócić Kawałka nieba dotkniemy By miłość w nas rozbudzić..
  24. duża litera to brak skromności we mnie...;) oczywiście to żart...było to raczej impulsywnym wybrykiem niz świadomym czynem ale jezeli to czyni moje słowo "większym" bede to powtarzała notorycznie..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...