Mila 1980

życie jest opowieścią każdy tworzy własną historię przenika twój świat nastawiam cie do miłości spragnione gna żywi cię uczuciem zachłanne prowadzi donikąd wizja tego co rzeczywiste pozwala dogonić marzenia obdarowuje obietnicą która jest w tobie na wieki życie kończy się tam gdzie się zaczęło lecz nigdy tak jak przewidywałeś...

pusty szkic fantazji dał nadzieję myślom huragan pragnień wywołany nicością poruszył umysł mieszkam w marzeniach innych stracona przez grzech nie posiadam swoich krzyk nicości zabija złość i gorycz rośnie we mnie nienawiść nie daje już ochrony a szczęście jest światłem dla głupców spójrz na mnie swoimi oczami pomaluj na kolor nieba wszystko zaczyna i kończy się w tobie...

namiętność dała owoc z nasion miłości powstało serce zakiełkowało szczęście pozwoliłam wejść ci do wewnątrz zostawiłeś tam łzę istnienia zrodziło się życie tęsknię za światem pełnym ciepła którym byłeś mam w sobie tylko to jedno wspomnienie i ciebie gdy patrzę na nią

Bogowie spoza gwiazd przebudzili się z wiecznego snu z otchłani tęcz przybywają nie ma w nich strachu zło jest naturą zawartą w oczach nikt nie odgadnie mocy bólu bezcielesny Bóg zrodził się z nienawiści króluje ponad słabością w wietrze usłyszysz jego oddech

nieodwołalna konieczność zesłana przez Bogów zakuła mnie w kajdany strachu zakochana w smutku wbrew własnej woli napełniam się złudnym szczęściem miłość ma kolor tęczy całkowity jej brak uczynił ze mnie ślepca pogodzona z losem ginę w blasku słońca bez nadziei i barw odchodzę szeptem

nalewka z piołunu pająk żabi mózg bezoar suszony kwiat dyptamu eliksir zapomnienia by stać się silną znikam chce być wolna śmiertelne kwiaty wciąż kwitną dając życie płacz w deszczu niczego nie zmieni przynosi ukojenie tonę w morzu wątpliwości nie mogę oddychać swobodnie trwam w nieświadomości pielęgnuję puste serce samotna bez niespodzianek i tajemnic tworzę świat bez wad

ciekawa myśl :-)

myślenie o pięknie omamia umysł ignorancja prawdy jest trudna wdepnęłam w obawę duszę się szczerością wierność rozprasza mnie czuję bogactwo smaków jestem unieruchomiona w tobie perfekcyjne niedopasowanie przywołuję samotność pożądanie jest głupstwem i szybko mija nie można naprawić tego co stracone rozpalić ognia w pustym sercu

jesteś szeptem w wodzie fontanną pragnień obłąkana miłością zanurzam się w pięknie naiwność przyciąga nurkuję w oddechu napełniasz mnie sobą umysł jest czysty czuję