Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mila 1980

Użytkownicy
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mila 1980

  1. zmiany i obawy prowadzą donikąd jestem wracam próbuję odejść wspomnienia które kocham spadają jak deszcz odbierają siły szukam prawdziwej miłości zaufania żyję ponownie sama potrzebuję odrobiny ciebie nie chcę więcej
  2. Mila 1980

    Grzech

    poprzez grzech oceniam wartość duszy tylko on czyni lepszym nie szukam zbawienia idę pod prąd diabeł szepcze mi do ucha
  3. nienawiść nie daje już ochrony rozdarta wewnątrz spoglądam w głąb siebie odnajduję myśli pewność uskrzydla coś się zmieniło sięgnęłam po ciebie dotknięta strachem wstyd nie pluje w twarz powstałam z ruin poniżenia
  4. zatrzymuję się czekam dotykam zwątpienia mam tylko to co mi podarowałeś odwróciłam się od światła trwam w rzeczywistości świecie który mnie odrzucił jestem ofiarą naiwności twoich niemych oczu kochanką nocy ukrywam winę wewnątrz
  5. ożywiona seksem wpadam w ciebie dotykam zwątpienia bez miłości jestem martwa zjadasz moje serce jestem magią w twoich dłoniach promienieję ...
  6. czuję cię wewnątrz umysłu w iluzji to oczywiste w dłoniach miłości jestem bezpieczna marzenie które ożywiam nocą spełnia się niewiele czasu potrzeba by spić twoje piękno uwalniasz mnie od zahamowań zmęczona widokiem samej siebie uciekam przed gniewem deszczu kryję się w tobie pochłaniasz mnie całą
  7. widzę ale nie czuję nic nie boję się znam to szukam miejsca aby zostawić to wszystko odkrywam że ciężko zapomnieć marzenie ucieka wiem że tu jesteś spraw bym poczuła się prawdziwa miłość to dwa rodzaje snu chcę zasnąć by uciec od rzeczywistości tęsknię za tobą brakuję mi odwagi by kochać uderz mnie pocałunkiem pełnym zaklęć zacałuj cierpienie zablokuj drogę i pozwól tu zostać chcę być choćby ułamkiem sekundy w twoim życiorysie
  8. Mila 1980

    Żeby

    zostań we mnie jak za pierwszym razem chcę czuć cię w sobie zapach miłości ma kolor nieba chwytam się jej to czas unoszenia środek ciebie miejsce do którego dążę oczyszczam umysł pamiętam żeby zapomnieć http://www.youtube.com/watch?v=w0kzRwK6J-I
  9. mieszka w samochodach piękny potwór tańczy na tylnych siedzeniach tańczy nago na pokruszonych kościach a stopy jego krwawią i plamią twarz pusta głowa i zamglone uśmiechnięte oczy to tylko próba życia oszukańczy uśmiech niewyobrażalne cierpienia poniósł ten co nie jest zdolny do trwania
  10. i oto wchodzi gdy późną nocą na jej przyjście czekam bestia w mym ciele chcę ją odrzucić jestem sługą jej myśli i czynów strach dławię się nim każdego dnia słaby mój głos w myślach niepewność w krzywej wskazówce czasu mego bezsenność nocuję duszę wspomnienia bez warg jestem swym własnym utrapieniem umieram w zimnym pokoju snów by raz jeszcze stać się człowiekiem chce być modliszką bez kłamstw śmierci i bólu jak anioł bez skrzydeł na zewnątrz pragnę być nikim
  11. posłuchaj mego milczenia mówię do ciebie grzechem podążam znikąd bo jestem nikim ognistym śniegiem twej nienawiści koszmarną wilgocią kamiennych snów radością która nie cieszy słońcem które nie świeci lodowatą krwią w żyłach tych których nie ma zielonym ptakiem spienionych mórz zamkniętą przestrzenią niebem bez chmur jadowitym motylem nicością z przyjaźni miłość się zrodziła teraz tylko ból pozostał
  12. Mila 1980

    Żądza

    podążam za tobą pali mnie żądza jak ćma w jasnym świetle chce spalać się w tobie każdej nocy to uczucie jak tęsknota każe trwać mi przy tobie wstyd zamienia się w pożądanie moje ciało jest w niebie a umysł pełen nieczystości sama nadzieja nie da rozkoszy może błękit twoich oczu przyspieszy dziś mój oddech
  13. zostawiam sny w łóżku wspomnień są bezpieczne roztopi je magiczny płomień który noszę w sobie miłość leczy daję odpocząć myślom jest we mnie chłód skażone serce leczy czas dzisiejszy dzień nie objawi tajemnicy jutra pozostaje wrócić do rzeczywistości słodkie oswobodzenie powrót w teraźniejszość tu i teraz z tobą...
  14. Mila 1980

    W cieniu

    szukam prawdy porządkuję kłamstwa czekam na lepsze jutro w świecie słońca będę kochać cię w cieniu...
  15. Mila 1980

    Plama

    skaleczyłam się aby sprawdzić czy jeszcze czuję miłość jest cierniem który noszę w sobie bólem do którego można przywyknąć wstrzymaj oddech i odpłyń jak najdalej stąd wspomnienie tego kim byłeś odchodzi zardzewiały wstyd pozostał jesteś tylko plamą na prześcieradle której nie mogę usunąć
  16. Mila 1980

    Czas

    spoglądam w zwierciadło prawdy zimowe zamiecie ziębią serce okrutne są wiatry które dławią słowa wypowiadam zaklęcia na które liczyłam bezskutecznie błysk światła w nieskończonej nocy czyni ze mnie głupca słońce w zenicie rzuca cień zwątpienia na moje oblicze nie ma większego bólu niż ten z pożądania każde wspomnienie jak strzała ropieje w moim sercu nienawidzę patrzeć jak znikasz czas posiada moc leczy nadzieję mnie omija
  17. podążam w stronę miłości jestem spokojna tam się spotkamy jedno spojrzenie i płonę chwytam jego moc dotyk wiśniowych warg likierowa orgia zachłysnęłam się tobą..
  18. Mila 1980

    Obdaruję

    zapadam się w tobie gdy gniew zanika potykam się marnując swój czas piękno kryję w pożądaniu na szczycie świata niczego nie ma nadzieja kryje się w duszy moich snów lewituję nocą szukając zbawienia jeśli obiecasz mi pomoc obdaruję cię sobą kolorem czerwieni krzykiem przyjemności...
  19. Mila 1980

    Ślad

    nie broń się wpuść mnie istnieję głęboko w tobie zostawiłam ślad jestem twoim najwyższym odurzeniem to jest czas miłości...
  20. Mila 1980

    Zaczynam

    potrzebuję oswobodzenia żadne z moich złudzeń nie będzie nigdy prawdziwe czekam na coś co mogłabym kochać szukam sposobu na miłość wszystko zaczyna się od marzeń dobrze być prawdziwym toczę walkę z życiem nie wiedząc którą drogę wybrać próbuję od nowa... Mila
  21. Mila 1980

    Czar

    czekam na dotyk miłości błądzę w ciemnościach szukam jej w twoich oczach oszukuję siebie czuję chłód tylko chłód
  22. pogrążona we śnie wolna i samotna wyzwalam uczucia wtulona w zimną biel jestem wyczerpana do cna oczy wpatrzone w ciemność wszędzie widzą słowa miłości pragnienie pocisk zabójcy twoje ciało istnieje tylko dla moich oczu usta z niecierpliwością czekają na połączenie by przez chwilę być jednością strach przed pustką pogłębia pragnienia tańczymy nago w intymnych miejscach które później zdobią nasze ściany rozpoczynamy grę dopiero teraz czuję ze jesteś ze mną ta gra leczy pragnienia ozdrowienie jest owocem ekstazy razem idziemy w stronę morza i czekamy na powrót w deszcz
  23. nie zdołam powstrzymać tego co nadchodzi smutek blednie w płomieniach przyszłości dotknięta troską podążam naprzód lśnię nadzieją przez świt do światła muśnięta tobą unoszę się w ciemności
  24. ukryta w strachu udaję silną szczęście wyczerpało limit uczucia pozostały prawda i miłość są jak pocałunek życia do końca czasu we mnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...