Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. @Marek.zak1 Sowa luzem czy na smyczy biegła obok swego pana bo nie powiesz mi, że Twoja Sowa w pióra jest odziana. W oko mi się kij nie wbije grube szkła od okularów są odporne na patyki jak i razy od konarów. Za przestrogę jednak dzięki ciągle mam ją na uwadze no bo gdyby jej zabrakło w coś innego ten kij wsadzę. Pozdrawiam ;)))
  2. @Marianna_KW I kot i kołatka, akta, łoki-toki.
  3. @jan_komułzykant Zew natury, zew przyrody i ten ludzki do przygody ciągnie niczym wilka w las ja na dzisiaj mówię pas. Odpoczynek mi wskazany bo żem wrócił z lasu zgrzany tak żem przed mą weną zmykał ledwo w dom się dokuśtykał Pozdrawiam ;)))
  4. Powróciłem zmierzchem z lasu więc by już nie tracić czasu powiem tak, że las był sceną a ja w lesie byłem z weną. Różne tam się rzeczy działy wyły wilki, psy szczekały bowiem obok na polanie trwało wielkie polowanie. Grały rogi a rogacze słysząc, co im wrona kracze dały dyla do ostępu ja już tam nie miałem wstępu. Porzuciłem te tereny za namową mojej weny, która rzekła - mój kochany chcesz by wiersz był napisany? Rzekłem ależ oczywiście wtedy wena zamaszyście pociągnęła mnie w zagajnik resztę to już zna pytajnik - ? Jego proszę pytać śmiało on odpowie, co się działo pod sosenką na paproci - radzę pytać po dobroci.
  5. @Marianna_KW On pochodził pewnie z Łaska a "organka" była płaska. Zdobył więc flet Pana ćwiczył aż do rana. Rano skomlał - rzuć co laska.
  6. Henryk_Jakowiec

    Parking

    @Marianna_KW Znany piekarz w Paradyżu zamiast mąki użył ryżu za głowę się złapał na zewnątrz poczłapał na bosaka i w negliżu. @Konrad Koper Mały Kaszub wieś Pobłocie tarzał się jak świnie w błocie. Tarzanem chciał zostać i mieć jego postać. bowiem skakać chciał na płocie.
  7. @Marianna_KW Ado drap rap, opar par doda.
  8. @Marianna_KW A to kot ma tam? To kota!
  9. @Waldemar_Talar_Talar Ja bym określił trochę inaczej według mnie chyba raczej zalane następnym razem zaleję więcej kiedy do rączki rentę dostanę. Pozdrawiam ;)))
  10. @Marianna_KW A pipeta ma te? Pipa.
  11. @Marianna_KW A tatarak, kara, tata?.
  12. @Marianna_KW As, obie i bosa.
  13. Henryk_Jakowiec

    Parking

    Gość z Paryża w Paryżewie zaparkować chciał na drzewie. Sprzeciw - Ewa z wężem oraz przyszłym mężem więc parkować musiał w chlewie.
  14. Człowiek-Pająk w Casablance chciał trenować na firance ale spadł niezdara i teraz się stara skończyć trening lecz na Dance.
  15. Oni dwoje, Gwatemala oraz Ikar syn Dedala, którym ziemia zbrzydła założyli skrzydła ale ich porwała fala.
  16. @dot. Z płynem trzeba się obchodzić delikatnie, należycie każda kropla nierozlana może uratować życie. Kac a ma go ten, kto pije łeb rozsadza niczym trotyl lecz gdy go zalejesz klinem raptem czujesz się jak motyl. Pozdrawiam ;)))
  17. @Marek.zak1 Myślę jak to się toczyła akcja śmiało rozpoczęta bo po flaszce powiem szczerze to się mało, co pamięta. Lustro także nic nie powie choć widziało, oj widziadło co tu się około czwartej oraz po niej wyprawiało. Lustro milczy jak zaklęte roztrzaskane nic nie powie nie wiem, kto je tak załatwił choć kawałek tkwi w mej głowie. Pozdrawiam ;)))
  18. Siedzę nad flaszką pustą w połowie już delikatny mam szmerek w głowie. Przede mną kartka na razie pusta trochę wymięta, na rogu tłusta. Nad nią przed chwilą jadłem kurczaka stąd i uroda tej kartki taka. Biorę ołówek tworzę rubryki i już w wpisuję pierwsze wyniki. Połowa drugiej połowie równa więc są jednakie, żadna z nich główna. Żeby wywyższyć jedną nad drugą nie trzeba nad tym myśleć za długo. Piję połowę zostaje ćwiartka nie ma zastoju, akcja jest wartka. Ja coraz śmielej w butelkę zerkam i jak wróbelek radośnie ćwierkam. Skoro zacząłem do końca piję bo to mój żywioł i ja w nim żyję. Flaszeczka pusta zniknął dylemat a z dylematem wiodący temat.
  19. A Ner i notable, żel, baton, Irena?
  20. A delikatesy łyse? Tak i Leda.
  21. A pilot - ot, Kajetan na tej a kto to? Lipa.
  22. A woal? Ela - o Wersal, las, Re, woal, Ela owa.
  23. @OloBolo Rwało kiedyś się ciężary tu na myśli mam dziewczęta ale gdy się poderwało to do dzisiaj się pamięta. Grałem kiedyś na podwórku byłem niezłym golkiperem bowiem często mecz kończyłem niewpuszczoną bramką - zerem. Mecz się kończył a po meczu każdy ruszał w swoją stronę aby jeszcze strzelić gola bowiem miał to wyćwiczone. Pozdrawiam ;)))
  24. @Marek.zak1 No i proszę temat tabu wszyscy wiedzą większość milczy bo im coś knebluje usta albo tłumi bilet wilczy. Ja już jestem na bocznicy bata nie ma nikt nade mną więc nie będzie reperkusji, że odkrywam stronę ciemną. Pozdrawiam ;)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...