Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
W jesiennym nastroju
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pory roku można lubić a i jesień, kiedy sucha mamiąc liści kolorami drzew poszumem lgnie do ucha i nastraja do zadumy i podziwiać siebie każe bowiem Polska Złota Jesień to poezja, to pejzaże. Pozdrawiam HJ -
W jesiennym nastroju
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chwila chwili jest nierówna niejednaki też czas trwania nieraz jest to mgnienie oka innym razem rok czekania. Jedno tylko zawsze pewne, że choć nieraz się odroczy nieuchronnie kiedyś wróci i każdemu zamknie oczy. Wzajemnie Beatko Pozdrawiam HJ -
W jesiennym nastroju
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zamiast skrzydeł mamy łokcie więc nie w głowie szczytne wzloty walka też nie o ideał lecz o prawo do roboty bo gdy z głodu kiszki marsza grają człek się w sobie spręża wtedy łokcie pełnią funkcje raz obrony, raz oręża. pozdrawiam HJ -
W jesiennym nastroju
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jesień jest rajem smętnych poetów, którym gdy tworzą nie trzeba słońca oni nie piszą nigdy prologów bo zaczynają wszystko od końca. Gdybym ich tokiem rozumowania chciał się posłużyć, w życie go wdrożyć to bym postawił me inicjały i już bym musiał pióro odłożyć. Nie zrobię jednak im uprzejmości i wiersz na drugą stronę wywrócę napiszę tytuł i na tym koniec treść wiersza może, kiedyś, jak wrócę. -
I ja będąc obok Sztumu zapragnąłem lampkę rumu wypić nawet z Faustem byle jednym haustem i się wtopić w ogrom tłumu.
-
Jednak Rycho, tramp z Warszawy także aby nie wyjść z wprawy poprzez leśne ścieżki poranne przebieżki uskutecznia choć kulawy
-
Łysy karczmarz, wieś Zalipie choć konsument ledwo zipie gorzałkę do stołu targa z siłą wołu bowiem myśli już o stypie
-
Zaś Ambroży spod Radości choć mu skóra ledwie kości od deszczu okrywa też chojraka zgrywa kiedy mówi o miłości.
-
A zaś inny, z Marianowa do lewego ucha chowa mleka dużą kankę bo gość ma kochankę - dietetyczkę spod Mrągowa.
-
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Honor nie ucierpiał, plama wirtualna a i historyjka też nie jest banalna bowiem uczy tego, że nasze morale na szwank narażone bywa i to stale gdy dla własnych żądzy ktoś się po nas ślizga nie patrz na to, że on czule się umizga lecz rób, co ci każe rozum a podboje zacznij, kiedy tego zechcecie oboje. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy do lasu ciągnie wilka zew natury wyć mu każe tak i ja, gdy nic nie piszę jakiś osowiały łażę a jeżeli już napiszę jakoś raźniej i wesoło więc nie chowam do szuflady czytelników wszak wokoło mniej lub więcej, ale czeka na te proste rymowanki więc je wrzucam na poezję a następnie staję w szranki i odpowiedź na komentarz rymowanką ripostuję bo to lubię, bo tym żyję w tym się znakomicie czuję. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dołącz do nas lub kibicuj opcję wybierz wedle woli bo bez względu co wybierzesz nas i tak to zadowoli. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja też jutro gnam do szkoły na zajęcia gdzie uczniowie chłoną każde moje słowo i czekają, co im powie dużo, dużo od nich starszy pan od filatelistyki, który uczy ich od podstaw przekazując im tajniki wiedzy o zbieraniu znaczków i praktycznie im wykłada jak go ująć oraz jak się do klasera znaczek wkłada. Pozdrawiam serdecznie HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powróciłem z leśnej głuszy a w koszyku mam maliny najczerwieńsze i najsłodsze bo to one z ust dziewczyny kiedy spała skradły kolor oraz słodycz by wędrowca otumanić i zatrzymać cóż trafiły na Jakowca który owszem zjadł ich kilka lecz z umiarem bez przesady bowiem oprócz malin leśnych są działkowe a i sady też porasta wiele krzewów a więc wybór jest bogaty jednak w lesie oprócz malin rosną także piękne kwiaty przyjmij, zatem wirtualny kwiat zerwany przed godziną i przechowaj w swej pamięci bo ty jesteś tą dziewczyną, z którą tak się fajnie pisze, z którą czas umyka mile cóż dla jednych to drobnostka innym znaczy to aż tyle. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I ja także w wolnych chwilach, których często tak brakuje gdy zaczyna nużyć hobby dla odskoczni coś zrymuję a że nieźle mi to idzie ze swobodą i ze swadą piszę, chociaż wiem, że ludzie na te rymy lachę kładą mówiąc o nich Częstochowa i że takie tam pierdoły a ja nadal niezrażony nie używam innej szkoły bowiem piszę rzeczy lekkie i na czasie i z humorem i gdy ktoś mnie skrytykuje nie unoszę się honorem. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Akcja raczej przezabawna do afery jej daleko a że wydoiłem kozę bo uwielbiam mleko gdybym chętkę miał na panią to bym zaczął z innej beczki po kolei jej zdejmując halkę, stanik i majteczki a co potem tego nie wiem temat do innego wiersza ale chciałbym abyś także tak jak pod tym była pierwsza. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy jesień z liści ścieli swe kobierce na trawniku kiedy mglisto i ponuro wtedy można przy wierszyku spędzić kilka chwil na luzie przy herbatce lub przy kawie kiedy się rozwija akcja oraz toczy się ciekawie. Pozdrawiam HJ -
według tej pani
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Według tej pani mam wielką plamę lecz nie na ciele a na honorze bo będąc u niej kiedyś na wczasach gdym ją przydybał wtedy w oborze nie mogłem oprzeć się tej pokusie gdyż niecne żądze we mnie wstąpiły moralność legła na kupie słomy i już się bronić nie miałem siły. Moja ofiara jak oniemiała i przestraszona stała w bezruchu a ja ruszyłem na nią z okrzykiem a okrzyk ten brzmiał - do czynu zuchu. Po kilku chwilach nieco zziajany lecz kontent z tego, co uczyniłem kiedy opadły dreszcze emocji tak sobie wtedy postanowiłem nikomu o tym słowem nie pisnę po co mnie mają brać na języki lecz się wydało i stąd ta plama oraz te słowa samokrytyki. Tu wam wyjawię jak na spowiedzi - przeżyłem horror i wielką zgrozę a plamę to mam u gospodyni żem nie ją doił, ale jej kozę. -
Od zawsze
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie tyle plamkę, co wielką plamę i nie na czole, lecz na honorze mam od lat kilku, bowiem na wczasach gdym ją przydybał wtedy w oborze nie mogłem oprzeć się tej pokusie gdyż niecne żądze we mnie wstąpiły moralność legła na kupie słomy i już się bronić nie miałem siły. Moja ofiara jak oniemiała i przestraszona stała w bezruchu a ja ruszyłem na nią z okrzykiem a okrzyk ten brzmiał - do czynu zuchu. Po kilku chwilach nieco zziajany lecz kontent z tego, co uczyniłem kiedy opadły dreszcze emocji tak sobie wtedy postanowiłem nikomu o tym słowem nie pisnę po co mnie mają brać na języki lecz się wydało i stad ta plama oraz te słowa samokrytyki. Tu wam wyjawię jak na spowiedzi - przeżyłem horror i wielką zgrozę a plamę to mam u gospodyni żem nie ją doił, ale jej kozę. Pozdrawiam HJ -
Gdzie się podziała logika?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na aluna utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Czas już gawrę mościć i przykładem misia zapaść w sen zimowy choćby i od dzisiaj by uniknąć nudy marazmu i stresu bo gdy nie ma zysku nie ma interesu a złodzieja, który zbija nam z licznika wejścia - nie ustalisz, bo on nas unika. Wobec powyższego i mając na względzie, że gdy ja odejdę to innych przybędzie i że nikt tu za mną nie uroni łezki w domowych pieleszach u boku Tereski listopad i grudzień, styczeń, luty, marzec spędzę, bo ja jestem ciepłolubny starzec. Pozdrawiam HJ -
Od zawsze
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moje dzieciństwo różami słane nigdy nie było więc mi niedane było mieć Bobo gdyż miast rowerka musiałem boso bawić się w berka za to rodzice gdy tylko chcieli szast prast i bobo kwili w pościeli mnie zaś kazano pod groźbą paska jako starszemu niańczyć bobaska. Pozdrawiam HJ -
Od zawsze
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mauritius? - mam w klaserze i nikt mi go nie odbierze gorzej jednak z nowościami gdyż te schodzą lawinami niosąc z sobą te walory, których jeszcze do tej pory nie mam a więc zaskórniaczki wysupłuję aby znaczki móc pozyskać a kupione odpowiednio ułożone po doborze i selekcji były chlubą mej kolekcji. Pozdrawiam HJ -
Od zawsze
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeważnie każdy w swojej młodości kolekcjonował jakieś różności snując marzenia o swym dorobku - ja pierwsze kroki stawiałem w żłobku. Potem przedszkole i pierwsze znaki i choć to tylko były siniaki to było jednak dobre przetarcie albowiem w szkole to już uparcie chciałem w zeszycie mieć i w dzienniku jak najmniej trójek, piątek bez liku. Po szkole praca i myśl - ja muszę z każdych poborów pewne fundusze zamiast po cichu w skarpetę chować w kolekcję znaczków zainwestować. I tak kochani już od lat wielu bowiem początek tkwi w PRL by w swej kolekcji mieć rarytasy na moje hobby nie skąpię kasy a wiecie, co w tym jest najciekawsze - filatelistą jestem od zawsze. -
Gorzkie dzieciństwo, czyli czy będę sierotą?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chociaż to nie w moim domu, chociaż mnie to nie dotyczy jednak pisząc odczuwałem posmak żalu i goryczy a po głowie myśl się snuła niczym amplituda drżąca co bym zrobił gdybym to ja był na miejscu tego brzdąca. Pozdrawiam HJ -
Gorzkie dzieciństwo, czyli czy będę sierotą?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W mieście jest, dlatego więcej z alkoholem sklepów bo do jego spożywania jest więcej czerepów. Na wsi starczy jedna meta prowadzona chytrze by każdemu mieszkańcowi starczyło po litrze. Pozdrawiam HJ