Chcę to wyznać dobrowolnie
a formułka tego taka,
Ja od jutra już nie będę
się zalewał i robaka.
Postanowić to jest jedno
lecz wprowadzić potem w czyny
to już całkiem coś innego
bowiem różne są przyczyny,
Jedną mogę wam wymienić
bo ten powód nie jest błahy
otóż moi złoci, mili
nie potrafię żyć bez flachy.
Jako dziecko, choć przez smoczek
wypijałem butlę całą
a bywały dni i takie,
że mi drugiej brakowało.
Tak to jakoś w krew mi weszło
i do dzisiaj nie odpuszcza
więc daremny jest mój opór
gdy mi flaszka oczko puszcza.