kyo

no i po co się czepiasz co? a kysz! ;)

cześć Martuś:) miło tu u Ciebie, choć niewiele peelce pozostało;) modne lizanie i zlizywanie mnie już razi, choć te puste frazy ciekawie grają mi to tu to tam ;) dobrego dnia, Tobie :) i całuski obowiązkowe:*:*:*

dobrego dnia, Tobie - fale ozdobne nade mną :D

widać, że jest Pan na uwięzi zmysłów :) dobrego dnia, Jacku :)

he he he, po 4 piwkach lepiej się myśli:P Po 12 :) czy ja wiem:/ po dwunastu obudziłem się kiedyś nad morzem, a mam spory kawałek:P dobrego dnia, Tobie :)

odbieram słabe drżenie - jednak dotyka pobudza wyobraźnię miękkie jak twoje futro obcięłam wąsy tak lekko pozbywam się wykrzywionej rzeczywistości nie miał mi za złe czas i byt już są wymierne świadomość czasem uwiera i tak wszystkich dopadnie weźmie w swoje posiadanie takie drobne cięcie zbędnych słówków ;) a wierszyk ma swój urok, choć 8 wers nadal mi zgrzyci, może dałoby się inaczej? Pozdrawiam, dobrego dnia :)

czyli która wersyja obowiązuje? z drobnych uwag: wiem z pewnego źródła: nagle ugodzi nas strzała zatruta słowem - głupota ludzka tak mi się widzi, ale pewnie na wiele się nie przydam, heh ;) dobrego dnia Zaku :)

Czyli tu jeńcem samotnym zostanę. Epilog Burzy William Szekspir o wyspie można godzinami sączyć wiązać supełki refleksji łączyć stacje rzeczułki – z lotu przedzierać się przez kaskady dotykać inaczej niż zwykle - ale o wyspie można długo czasami wracam na żywo-zielone stoki doliny w zakątek w Bedfordshire

fakt. :)

przecombinowany! i co z tego wynika? nyc. Zdrawiam ps. prosze to wierszydlo wymlucic ze zbednosci metafor, to moze cos wyjdzie;)

hehehe, ah te etiudy;)

odwaga

po ogrodzie zagubienia wymieklem, a i tytul nie zacheca:( mimo to Pozdrawiam

ostro! ostre rżnięcie:[

A pani, pani Stasiu, jakby z ankietą tu przyszła i tylko "odhacza":) Bardzo mnie to cieszy, że wszystko, co trzeba - jest. Próbuję windować słupki:) Dzięki serdeczne, pozdrawiam:) he he, nauczonam odhaczać i z przyjemnością to czynię, ech ta młodzież...zawsze wie co powiedzieć i komu.... ....w czółko Bartoszu!.. Pani profesor kosi rófno:P

chybam mniem mgly we oczętach;) heh jutrom zalądnę :) smaczowicie tu:D Pazdrawiam

ah, biedny peel, biedactwo:(( przytula:P Pozdrówki

eh, nic tu, lepiej wyżej było;) Zdrawiam pijących

pi pi pi wo vo vo wi wi wi no no no wó wó wó da da da pieprzyć POEZJE

Anno, uważam, że to jest dobry wiersz! tylko bez tego, albo inaczej: natenczas po pas druga strofka smakowita przez 2gi wersik, dla mnie mniam;) tu a wszystkie narzędzia wolności nosi przy sobie bez''a'' a i puenta, tj. zakończenie tu bardziej bardzo plastyczne. wg. mnie to dobry wiersz:))) Pozdrawiam

dobry wiersz, warsztatowy:p nie rozumiem tylko tego wersu: Ciasto domowe, a wyniosłe to coś wyniosłe, nie wiem do czego się odnosi;) a puentka super, bardzo mi odpowiada:) Rodzinne święto, biały obrus Czułość z dodatkiem krochmalu Pozdrówki :)

he he he, po 4 piwkach lepiej się myśli:P

ej! ja nie mówie że płytko, ale tylko ta końcóweczka, no wiesz;) ja marudny jestem i czepialski, chcę dobrze, wierzaj mi:D takie tematy są bardzooo trudne, ostatnio - na marginesie - moja znajoma napisała wiersz na nieszufladzie o tej samej tematyce, tylko zmierzyła się z mitem Pozwstania z tą polską sztandarowością i wiesz, jest już uznaną poetką, ale zjechali ją na maxa, nie dali szans na obronę nie próbowali jej textu zrozumieć. chyba po prostu jest tak, że od tego typu wierszy wymaga się więcej. dla mnie Twój jest na prawdę dobry ale brak mi tego końca:) Pozdrawiam i już nie śmiece;)

tak mnie naszło;) Pozdrawiam

no tak, ale zauważ, że podpowiedziałeś czytelnikowi wszystko prawie, nazwałeś i ułożyłeś wiersz, i nie ma wg. mnie miejsca na głębszą refleksję, tu wg. mnie powinno być mocne zakończenie z jakąś tajemnicą, bo za jasno za jasno tu;)