Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kyo

Użytkownicy
  • Postów

    1 305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kyo

  1. oj, nic tu chyba, a i tytuł jakiś dziwny; chybione nawiązanie lub porównanie. Pozdrawiam
  2. Podoba się w całości, ale szczególnie dwie ostatnie strofki, dobry wiersz, czuje się po przeczytaniu w lekkim zawieszeniu,hmm Pozdrawiam
  3. Dzięki, że zauważyłaś poetyckość wiersza, mimo błędów i wypaczeń, heh ;) Pozdrawiam
  4. witam i cieszę się, że text pobudził taką dyskusje:) ale zacznijmy; Lobo, Nie wiem, czy konieczna jest kursywa, choć to raczej kwestia gustu, ale te znaki zapytania? Za dużo tego, w końcu irytują, nie widać sensu zastosowania. Dla takiego zabiegu potrzebna jest "wypasiona" kwestia, niosąca duży ładunek emocjonalny, tutaj pytajniki nie wnoszą nic, w większości. tak więc, przyznam, że wiersz jest experymentam, ostatnio czytam troche nowej polskiej poezji i jest ona najostrożniej mówiąc, trudna do opisania i mało jest rzetelnej krytyki tego nowego nurtu. Zafascynowały mnie wiersze Pawła Kozioła z jego ostatniego tomiku, stamtąd ściągnąłem ów pomysł z pytajnikami. Mógłbym przytoczyć kilka wierszy które pokazałyby w jaki sposób są używane etc. Tu nie wiem czy mogę się z Tobą, Lobo zgodzić; czy koniecznie musi być przekaz o dużym ładunku emocjonalnym, chyba Jaro ma trochę racji sądząc, że chodzi bardziej o podkreślenie pewnych kwestii dotyczących podmiotu. Jaro; w tym przypadku nie są one pytaniami, tylko stawiają pod znakiem zapytania porzedzające je kwestje, czyli podmiot jakby niedowierzał temu co robi i to wprowadza pewien nastrój, zmuszający czytelnika do zastanowienia, jakby nie o podmiot chodziło tylko o tego co czyta... patrzenie z pozycji człowieka ułomnego to nie to samo co bycie ułomnym... To maniera dystansowania się i wczuwania zarazem, mi bardzo bliska... Moim minusem jest to, że mam słaby warsztat, małą wiedzę - jeszcze - o technikaliach pisania; bo kto by nie chciał pisać pięknych nieoklasycznych wierszy jak Dehnel? dlatego moje pisanie jest może bardziej intuicyjne jeszcze, mniej przemyślane, ale staram się nawiązywać i szukać nowych środków ekspresji. Lobo; patrzę na jego twarz z pozycji człowieka ułomnego, - po co "człowieka" - może jakoś: patrzę na jego twarz (ja, ułomny), na światło i cień; balansujące łodygi – rytm, w to, co pomiędzy zwierciadłem a stawaniem się, w głód i bezradność; ...albo w ogóle pozbyć się słowa "ułomny", inaczej to ubrać: patrzę na jego twarz z z bagażem swoich win ...no, możliwości jest wiele, powiedzmy: garbaty przewinami, patrzę na jego twarz ....itp ...takie zdanie są niezbyt czytelne: stempluje przedmioty i innych z uwagą godną pożałowania. ??? Jasne, to jest dla mnie szkic i tak go traktuję. kotoś na innym forum powiedział mi, że ten wiersz jest zbyt hermetyczny; zdaje sobie z tego sprawę, może to co zaznaczyłeś jest właśnie zbyt gęste i czytelnikowi się nie chce przedzierać przez tą magmę - po krótce, zawiłoś między ja/on i ja/inny, bo chciałem uzyskać efekt w którym autor=peel, jest to widoczne, ale zagmatwane, stąd też i kursywa. A.M.; tego właśnie nie lubię w tym całym prądzie "współczesnej poezji". Tego, że "możliwości jest wiele". ale przecież wiersz od tytułu do końca jest jednoznaczny, może nie jest idealny, no ale to już mój problem, hehe. M.Krzywak; I to ogólnie, ale i trochę w strone wiersza - jeżeli utwór proponuje coś nowego, powiedzmy coś, co nie czytałem wczesniej, to już jest w porządku. a warsztat to delikatna, prawe niewidoczny wkład uszlachetniający wiersz. I dlatego warto miec go na uwadze. Ale czegoś takiego, jak poezja klasyczna, to chyba już nie ma... Mnie w tym wierszu trochę ta interpunkcja razi, ale ogolnie - czemu nie ? przedobrzyłem z interpunkcją? bardzo możliwe, ale starałem się ukierunkować wiersz i przekaz, widocznie nieudolnie. ale dzięki wielkie za opinie i support ;) Lobo; z pozycji człowieka ułomnego - to jest pusty dydaktyzm, Autor mówi "za miliony ", gdyby chcieć się zidentyfikować z tekstem. Lepiej podać to w bardziej "osobistej" formie. Ale dlaczego dydaktyzm? przecież autor nie poucza nikogo, nie strofuje etc., myśle, że się poniża raczej, zna swoją słabość - wiem, może jest to sformłuowanie chybione lub niefortunne, jak piszesz, no ale proszę nie pisać, że za "miliony" he,he. mam nadzieję, że wyczerpałem choć w małym procencie, wątpliwośći Szanownych Czytelników? Dziękuję serdecznie każdemu z osobna i zapraszam:)
  5. patrzę na ułomna twarz - lód oślepia podbiegunowy maraton pośród świateł i cieni, karłowate łodygi; głód i bezradność w tym, co pomiędzy zwierciadłem a stawaniem się stempluje przedmioty i innych chwilowy ból głowy w tutejszym klimacie zmienia się w roztwór bo jak nie pić? gdy szmer wychodzący z zatoki oznajmia przypływ i twoje powroty: wiszące na włosku godziny, naprężenia mięśni najważniejszy skok, odliczanie w normalność czy złudzenie? jak drobiny łuszczącej się skóry ciało i tak pokonane, wieko dachu wykruszy się wszystko odejdzie białą doliną - i zagrają trąbki wiatru bez polotu, bez nagłych pauz Olesi
  6. poprzednie bardziej, zwłaszcza poprzedni i ten o matce, jesli dobrze pamietam. ten nie podchodzi jakos, moze jutro;)
  7. proszę rozjaśnić ekran, może Pani nie widzi;P też miałem ten problem ale już jest oki, to znaczy nie widzę kolejnych cyferek, ale wiem, że tam są, hehe. Pozdrawiam
  8. nie wierzę,Jasiu się nie przyczepił o coś:P (a może nie mów hop...) ale dzięki,ciesze się i tak nie posłuchasz :PPP dobre i już.
  9. takie sobie, niestety nic tu dla mnie:( Pozdrawiam
  10. fajne, bo prawdziwe, autentyczne. Pozdrawiam
  11. wzruszyłem się:) Pozdrawiam
  12. i co dalej?
  13. aha, nic tu. Pozdrawiam
  14. coś tu miga od północnej strony, ale co? słowa... Pozdrawiam
  15. niom, właśnie zauważyłem, ale wiesz, jak ma wyjść cudeńko, to trzeba się wystrzegać powtórzeń (imho); sam z tym co podkreśliłem walcze - ale taka natura neszego języka;) w końcu jest co czytać u Ciebie;)
  16. dobry wiersz, małe zmiany i będzie ok., tylko niekonsekwentna interpunkcja moim skromnym. Pozdrawiam :)
  17. hehe, wyczuł Pan, to wiersz napisany dla zabawy, owszem, ale pieprzenie ma kontekst, może nie jest wyraźny, bo na szybko napisany. tytuł to kwestia gustu, mi pasuje, bo wieloznaczny ;) Pozdrawiam
  18. no idź idź się uszlachetnić, heh. dzięki
  19. De, tylko na nieszufli jestem Zbychu, tu jestem Kyo, a w realu Jasiu. Pozdrawiam
  20. hmm, pomyśle, nawet pasuje, ok wkleje na próbę, co mi szkodzi;) dzięki
  21. dzięki wielkie Martuś:*:*:* /chyba mnie lubisz jeszcze?/ ;)
  22. miło się czytało ;) Pozdrawiam
  23. pamiętam z łorsztotu, ciut zmieniłaś, ale dla mnie na plus. podoba się, fajowski wiersz:) Zdrawiam
  24. hehe, zobacze co powiedzą inni:PPP
×
×
  • Dodaj nową pozycję...