Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kyo

Użytkownicy
  • Postów

    1 305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kyo

  1. w tej parszywej mgle, która już nie istnieje, ale inaczej nie można tego określić, gdy matujesz skorupę skóry: z precyzją, dwoma palcami w elipsy myśli, poszarzałe parawany ścian, a nad łóżkiem karuzela z lepów na muchy - boisz się? że przez zamknięte okno widać rudery, będziesz wypatrywać liści i powtarzać samobójczo alfabet minuty - tam zostawiłeś martwe cytadele blokowisk. przyzwyczajaj się: prawo, lewo, prawo i chór taksówek, co nuci nowy hymn stolicy, w dusznym labiryncie metra układa celną metaforę strefy - punktu zbornego stóp w stalowym obuwiu. nawołują syreny lotnisk, turbiny silników, zdławione korpusy kół. giną słowa w mlecznej pajęczynie; tuż nad asfaltem odmawiam modlitwę powrotu - że cię nie opuszczę
  2. treściowo ciekawie, ale forma i wykonanie mnie nie przekonuje, jakbyś łapała wiatr, a potem obierała zły kurs:( szkoda. Pozdrawiam :)
  3. no to klatki schodowe jak paszcze wielorybów.... no coś na tą nutke, chyba. bo w tym zapisie, na nie!
  4. całkiem ok. ale zbyt długi, ciągnie się jak guma, lekko przegadany moim skromnym. i tak: psychoanalitycy zawracają swoje głowy - to słowo mi się nie podoba, może po prostu - odwracają? zgasiłem światło na mrugnięcie i - bym przeniósł do następnej strofik. takie drobnostki, bo wartoby dopracować. ale końcowa coda na duże tak! Pozdrawiam :)
  5. ja tu chyba czegoś nie rozumiem: klatki schodowe uśmiechały się wielorybim grymasem betonu jak klatki sch.. mogą się uśmiechać? i to wielorybim grymasem? i betonu? :( nic nie rozumiem!:(((( Pozdrawiam :/
  6. no niestety, nic tu dla mnie:( Pozdrawiam :)
  7. no faktycznie:PPP spoko, zaraz poprawie:)
  8. no rozumiem. tylko czytać można w ten sposób: wyspa w tej parszywej mgle... ale pomyśle, bo coś tu najwyraźniej nie gra do końca, nieczytelnie;) alfabet minuty! razem, może to niewidoczne?
  9. to znaczy? za mało czy za dużo? w 1 wywalić? w 2 też wywali?
  10. w tej parszywej mgle, która już nie istnieje, ale inaczej nie można tego określić, gdy matujesz skorupę skóry: z precyzją, dwoma palcami w elipsy myśli, poszarzałe parawany ścian, a nad łóżkiem karuzela z lepów na muchy - boisz się? że przez zamknięte okno widać rudery, będziesz wypatrywać liści i powtarzać samobójczo alfabet minuty - tam zostawiłeś martwe cytadele blokowisk. przyzwyczajaj się: prawo, lewo, prawo i chór taksówek, co nuci nowy hymn stolicy, w dusznym labiryncie metra układa celną metaforę strefy - punktu zbornego stóp w stalowym obuwiu. nawołują syreny lotnisk, turbiny silników, zdławione korpusy kół. giną słowa w mlecznej pajęczynie; tuż nad asfaltem odmawiam modlitwę powrotu - że cię nie opuszczę
  11. wiem, wiem, dziękuje serdecznie, ale info o pobudkach napisania tego utworu w tej formie, zamieściłem w 1szym komencie;) dzięki za wgląd :)
  12. kyo

    muzyka

    o tak! The Time jest bardzo dobra, pamiętam że tak mi się spodobały dwa kawałki, które w trójce usłyszałem, że dzień po premierze już ją miałem dla mnie utwór Astra III jest mistrzowski, genialny, naj naj, hehhe też z Trójki:P
  13. kyo

    muzyka

    ostatnio: Milkshop, Lhasa, Kazik - wszystko, Bjork - wszystko, Interpol, Carla Bruni, Bregovic, 1 2 3, Republika, Smolik, Novijka, T.Love, no i ostatnie odkrycie - Mozdzer Danielsson Fresco i Nina Simone. Pozdrawiam :)
  14. aha, a Pani po co się wcina z głupimi textami? co? tu się komentuje wiersz a nie komentarze i to nie do Pani skierowane! :) przecież o pana tekscie napisałam kilka słow.No dobrze pański wiersz jest niczym nie różniącym się od innych.Przykro mi nie jest wyjątkowy.Proszę zgłosić adminowi,że nie życzy Pan sobie komentarzy - moich komentarzy. Połkął Pan ''kukułkę''?Tyle złości w sobie może mieć tylko ''człowieczek'' eh, znów to samo, chyba Pani nie zrozumiała o co chodzi?! chodzi mi tylko o komentarze do wiersza, a resztę może sobie Pani zatrzymać dla siebie lub na priva wysłać, no nie? co do wiersza się zgodzę! nie jest wyjątkowy:] ale po to jest tak zwany warsztat by go dopieścić:P i łaski mi nie musi Pani robić goszcząc pod moimi potworkami!! PA! :)
  15. widzę.że traci się cierpliwość, to zła cecha, ja też nie wiem po co tyle pisania , starczy wziąć w klamerkę powyższy ''klucz''i na tym zakończyć radosną twórczość:) A. aha, a Pani po co się wcina z głupimi textami? co? tu się komentuje wiersz a nie komentarze i to nie do Pani skierowane! :)
  16. Pan się dopatrzył ironii, a wie Pan ironii nie używam nigdy. nie staram sie nikogo niszczyć - to nie w moim stylu,przepraszam jeśli uraziłam. EK aha, mówią, że tak piszesz jak się czujesz;) no, Dobranocnie :)
  17. kluczem jest *tytuł *głód *wolność reszta to zapychacz dla czytelnicka:P bez ironii proszę, ok? :)
  18. strumień świadomości? pierwszy wers extra!! drugi do bani! dalej czytelnik się gubi, oczywiście można sobie podywagować, ale but korsarza nie rozumiem): no, jak w pierwszym - moim wersie - ale do końca nie widzę sensu, coś jest, ale gdzie? Pozdawiam :)
  19. Okropieństwo .Mówią,że tak wyglądasz jak się odżywiasz hehe Uświadom mnie - o czym to jest? Przecież jest metoda na głoda - nie mów, że wyłączyli prąd! :))) EK no i po co trzepoczesz? he? jak nie rozumiesz to Twoja sprawa, sorry!!!! Pa!
  20. wiersz jest dobry a może i bardzo, ale zbyt dosłowny. :)
  21. tak poszło, wg. mnie jest więcej miejsca na dociekanie na refleksję na to co JEST poezją, dlatego był przegadany, choć to tylko lekkie strzyżenie było, to Szanowna autorka może więcej ;) Pozdrawiam
  22. i po co te powtórzenie w 3 wersie? niepotrzebne! i wiekopomne wąsy heh, no okropnie brzmią!!!!! a i puenta słaba, za mało na wiesz:( chciałbym mieć dziadka oddałby mi życie i moglibyśmy cierpieć jak należy razem w te dni. może tak? eh, jakiś niedorobiony ten wiersz, ale jest coś co mnie przykuło:P Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...