Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fagot

Użytkownicy
  • Postów

    1 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fagot

  1. Po przeczytaniu zaraz skojarzyło mi się to z piosenką Macieja Maleńczuka :-) A teraz do rzeczy, powiem tak: mi się to podoba, oczywiście należy nad tym jeszcze dużo popracować bo do ideału to jeszcze hohoho ale wiedze tu parę ciekawych „zwrotów”, niezły pomysł więc jest baza do stworzenia naprawdę dobrego wiersza. Pozdrawiam P.S. Czasem chłodna analiza umysłu tego co wykrzyczało rozpalone serce jest potrzebna i myślę, że w tym wypadku wyjdzie to na dobre.
  2. Nadzieja umiera ostatnia :-) Jestem bardzo na tak, pointa też niezła choć lekko jakby wyrwana z kontekstu ale w tym szaleństwie pewnie jest jakaś metoda :-) i co by sobie jeszcze postudiować ten wiersz zabieram go :-) Pozdrawiam
  3. Trochę mi tak końcówka nie podchodzi ale poza tym wiersz pierwsza klasa naprawde dobry. Pozdrawiam
  4. Białe płótno jakby mgła delikatnie okrywa pożądanie, tępy głód, znów płaczem wiecznego pióra łzy drążą głaz przeznaczenia, błękit po błękicie...
  5. Film naprawdę niezły i polecam go tym którzy nie widzieli. Ludzi inspirują różne rzeczy więc może być to i film, choć nie polecam go dla inspiracji tylko dla rozrywki :-) Pozdrawiam
  6. Może rzeczywiście miałem zły dzień i jeśli Pana uraziłem to przepraszam, wie Pan ostatnio biorę udział w wielu dyskusjach na temat Powstania bo i czas jest po temu i dosłownie krew mnie zalewa jeśli słyszę niektóre argumenty a jednym z nich jest ten, że nic innego nie potrafimy tylko gloryfikować nasze porażki, a od takich słów zaczęła się pana pierwsza wypowiedz (choć oczywiście nie dosłownie) i może dlatego pozostała treść była czytana już przez ten pryzmat. Zapytał mnie Pan czy uważam, że umniejszył Pan wartość powstań swoją wypowiedzią i powiem, że w moim subiektywnym odszyciu tak to odebrałem po przeczytani pierwszego Pana zdania bo jak by nie było pominą Pan te może i mniejsze ale zwycięski a o tych nigdy nie wolno nam zapomnieć. Jednocześnie podpisuje się pod Pana wypowiedziami o bohaterstwie, heroizmie i również przyłączam się do życzeń aby już nigdy takie rozważania nie były potrzebne. Pozdrawiam P.S. nie umniejszając zasług i bohaterstwa ludziom odpowiedzialnym za przygotowanie i rozpoczęcie Powstania choćby takim jak Monter, czasem zastanawiam się czy gdyby przeżyli nie dręczyło by ich sumienie, że tylu ludzi posłali po prostu na żeś, niestety wielu z nich wiedziało, że walki nie potrwają tylko trzy dni i a będąc świadomi tego co się działo na wschodzie mogli się domyślać, że Stalin nie kiwnie palcem aby pomóc powstańcom. Jednocześnie te moje przemyślenia nie zmieniają mojego zdania odnośnie Postania i tego co napisałem wcześniej. Raz jeszcze Pozdrawiam
  7. To pan użył pojęcia powstanie ogólnonarodowe i to pan twierdził, że wszystkie powstania przegraliśmy, a więc w podobnym toku rozumowania logicznego napisałem, że powstań takowych nie było. Historia to piękny przedmiot, któremu poświęciłem dosyć dużą cześć mojego życia aby nie powiedzieć większość, a w szczególności piękna i bogata jest historia Polski i nigdy nie zgodzę się na traktowanie jej wybiórczo, a niestety za duże nadużycie uważam stwierdzenie, że każde z powstań kończyło się klęską, przypomnieć pragną bym także, że w czasach zaborów nie tylko wynik militarny się liczył... Co do samego Powstania Warszawskiego i akcji „Burza”, no cóż jej przebieg i motywy zostały przez pana opisane ale mam jedno pytanie jeśli Warszawa miała być jednym z ogniw to dlaczego była tak źle do niej przygotowana? W innych regionach akcja ta przebiegała sprawnie i z sukcesami, co prawda inna sprawa, że bratnia pomoc nie okazała się tak bratnia i miast pomagać rozbrajała żołnierzy AK ale to jest zupełnie inny temat. Może mi pan zarzucić, że nie znam historii, może profesorowie nie dostrzegli braków mojej wiedzy, wszystko wszak jest możliwe ale czy zarzuci pan to samo takim ludziom jak: Roszkowski, Kunert, Paczkowski, czy Davis bo właśnie w trzy tomowej Historii Polski Profesora Roszkowskiego wyczytałem, że akcja „Burza” na terenie Warszawy nie była planowana i dlatego logistycznie była to „klapa”. Zgadzam się z wieloma pana słowami szczególnie napisanymi nieco wcześniej, ale dla każdego historyka niedopuszczalne jest wybiórcze posługiwanie się historią, nie możemy wziąć trzech powstań i na ich podstawie tworzyć teorie, bo wie pan można równie dobrze zapytać dwóch ludzi czy palą jeśli jeden powie, że tak a drugi, że nie to jeszcze nie uprawnie nas do twierdzenia, że połowa populacji ziemskiej pali, bo jest to jawne nadużycie i tak samo jest z historia a jeśli pan ją zna to nie musze mówić do czego prowadzi takie wybiórcze jej traktowanie. Należy też pamiętać, że historia jest nauczycielką życia i dziś w dobie kryzysu patriotyzmu odpowiedzialny człowiek nie powinien pisać jedynie o porażkach trzeba oczywiście jasno i wyraźnie o tym mówić ale nie róbmy z siebie takich nieudaczników bo jeśli kiedyś, nie daj Bóg, jeszcze raz trzeba będzie walczyć o wolność to ludzie nauczeni tylko takiej historii powiedzą: a po co przecież historia nas uczy, że zawsze przegrywamy więc nie ma to sensu, ale czy na pewno tak jest....? I jeszcze jedno, historia to też szersze patrzenie na otaczającą nas rzeczywistość więc mam takie pytanie wracając do walk o Polski Poznań i o Śląsk, czy naprawdę te regiony nie są ważne dla Polski i czy krew ludzi, którzy ją przelali jest mniej święta od tej którą przelali powstańcy listopadowi, styczniowi a wcześniej kościuszkowscy? Bo moim skromnym zdaniem w skali makro i z perspektywy lat to właśnie te postania były, może z racji tego, że wygrane, najistotniejszymi. I na koniec jeszcze jedno tak samo jak w innych powstaniach następował przepływ ludności chętnej do walki miedzy zaborami, tak i w tych przypadkach można było zauważyć (szczególnie w Poznaniu) napływ ochotników z różnych stron kraju, tak więc biorąc pod uwagę wszystkie te argumenty a także i pańskie pozwolę sobie oba nazwać ogólnonarodowymi. Pozdrawiam
  8. krótkie, zwięzłe i bardzo przyjemne:-) Pozdrawiam
  9. czemu nie mnie się to podoba :-) Pozdrawiam
  10. Z tego co pamiętam to żadne z powstań nie było ogólnonarodowe może poza kościuszkowskim. Warszawskie też nie było ogólnonarodowe tylko Warszawskie przecież samo miasto nie miało być nawet włączone do akcji „Burza”, tak więc ten argument mnie nie przekonuje, bo jeśli włączenie wielkopolski do naszego kraju, która przecież jest jego kolebką było tylko sprawą regionalną a nie ogólnonarodową to ja gratuluje takiego spojrzenia na historię Polski. Pozdrawiam
  11. a powstanie wielkopolskie, walki o Polski Poznań, a powstania śląskie ?? czy napewno przegraliśmy wszystkie??
  12. Powstanie Warszawskie to największy pokaz heroizmu jaki dali Polacy bodaj w całej swojej historii. Czy było potrzebne, czy miało sens? Nam jest teraz to łatwiej oceniać z perspektywy czasu, ale musimy spojrzeć na to z perspektywy tamtych czasów i tamtych ludzi. Na pewno powstanie było źle przygotowane co do tego nie ma wątpliwości, tysiące nieuzbrojonych lub bardzo słabo uzbrojonych ludzi ,ruszyło do walki przeciw dobrze wyszkolonej i uzbrojonej armii, z rozkazem zdobycia sprzętu na wrogu. Dowódcy powstania byli świadomi, że rzucają ludzi na rzeź, nie mniej jednak wierzyli w cud. Z perspektywy 62 lat wiem doskonale, że to nie mogło się udać ale zawsze na pytanie czy było to potrzebne odpowiem było. Może i Stalin nie miał planów co do zrobienia z Polski republiki ten spór jest dalej nie rozstrzygnięty, jednak powstanie pokazało, że Polacy są narodem, który stać na takie drastyczne i dramatyczne ruchy i z tym narodem trzeba się liczyć. Mówiąc o Powstaniu Warszawskim zawsze musimy pamiętać o jednym, ludzie który walczyli robili to na rozkaz ale przede wszystkim z miłości do swojego kraju, a byli tacy, którzy wcale nie musieli, przykład Krzysztofa Baczyńskiego, który chciał walczyć choć tak wielu próbowało odwieść go od tego. Więc zwracam się do tych wszystkich, którzy krzyczą, że nie miało to sensu, idźcie na groby poległych i powiedzcie tym drewnianym krzyżom, że to wszystko nie miało sensu, że ich ofiara nie miała sensu, że ich miłość, patriotyzm, heroizm też nie miał sensu, albo powiedzcie to tym, którzy przeżyli może nie zdzielą was w twarz...
  13. Białe płótno jakby mgła delikatnie okrywa pożądanie, tępy głód, znów płaczem wiecznego pióra łzy drążą głaz przeznaczenia, błękit po błękicie...
  14. A dlaczego właśnie w tym konflikcie a nie w jakimś innym ??
  15. A no piękny ten „obraz” który tu czytam :-) Pozdrawiam
  16. No, no ,no mnie się podoba :-) i to nawet bardzo :-) Pozdrawiam
  17. Przesłanie czemu nie, szlachetne i w ogóle, nawet mogło by być wstępem do wielu dyskusji teologicznych i filozoficznych, tak wiec przesłanie mógłbym kupić, ale wiersz niestety odpada. Pozdrawiam
  18. Dzięki za odwiedziny zarówno tutaj jak i wcześniej w warsztacie, cieszy mnie, że się podoba i zapraszam na następne :-) Pozdrawiam
  19. Może za duża ta wstawka anatomiczna z mojej strony, przyznaje się bez bicia :-) choć chciałem rozwiać wszelkie wątpliwości, które tu wynikły (medycy nie protestowali :-) ) Pozdrawiam :-)
  20. Zapraszam, zapraszam i cieszę się, że się podoba :-) Pozdrawiam
  21. Jeśli ktokolwiek ma jakię wątpliwości co do anotomi i tego czym są i do czego służą tetnice to proszę (fragment ten pochodzi ze strony http://pl.wikipedia.org/wiki/T%C4%99tnica) : Tętnica (łac. arteria) - jest to każde naczynie prowadzące krew z serca na obwód, bez względu na to czy jest to krew utlenowana (tętnicza) czy nieutlenowana (żylna). [edytuj] Budowa tętnicy Wszystkie tętnice zawierają trzy (w różnym stopniu rozwinięte) warstwy: błona wewnętrzna (łac. tunica intima) - utworzona przez komórki śródbłonka (łac. endothelium) spoczywające na warstwie włókien kolagenowych i leżącej jeszcze bardziej odśrodkowo blaszce sprężystej wewnętrznej zbudowanej z włókien elastycznych. błona środkowa (łac. tunica media) - utworzona przez warstwę komórek mięśni gładkich i leżącą odśrodkowo blaszkę sprężystą zewnętrzną przydanka (błona zewnętrzna, łac. tunica adventitia) - luźna tkanka łączna z licznymi, podłużnymi włóknami kolagenowymi i elastycznymi. [edytuj] Typy tętnic tętnice sprężyste - duże naczynia o średnicy ponad 10 mm. Zawierają dużą ilość tkanki sprężystej. Ich budowa umożliwia amortyzowanie fali tętna co zmienia pulsacyjny przepływ krwi w ciągły (podczas skurczu magazynuje energię w rozciągniętych ścianach, a podczas rozkurczu oddaje ją). w błonie wewnętrznej - tkanka podśródbłonkowa jest silnie rozwinięta i zawiera dużo luźniejszej tkanki łacznej. Błona sprężysta wewnętrzna jest bardzo dobrze rozwinięta. Można w niej wyodrębnić warstwę wewnętrzną i zewnętrzną. w błonie środkowej włókna sprężyste tworzą kilkadziesiąt okrężnych błon okienkowych między którymi znajdują się mięśnie gładkie. Im bliżej serca tym bardziej przeważają włókna sprężyste (od 10 do 70 w aorcie). w błonie zewnętrznej przebiegają liczne nerwy i naczynia naczyń. Blaszka sprężysta zewnętrzna jest dobrze rozwinięta. Do tętnic sprężystych zaliczamy: aorta tętnica szyjna wspólna tętnica podobojczykowa tętnica biodrowa wspólna pień płucny pień ramienno-głowowy tętnice mięśniowe - tętnice o średnicy 0,1 - 10 mm. Są to odgałęzienia tętnic sprężystych, mają od nich jednak cienkie ściany (grubość ściany do średnicy naczynia wynosi jak 1:3). w błonie wewnętrznej - tkanka podśródbłonkowa jest cienka, a błona spręzysta wewnętrzna jest bardzo gruba (czasem dwuwarstwowa). w błonie środkowej - silnie rozwinięta mięśniówka gładka (do 40 warstw) o przebiegu okrężnym lub spiralnym. Niewielka ilość włókien sprężystych biegnie promieniście od blaszki sprężystej zewnętrznej. w błonie zewnętrznej - znajdują się naczynia naczyń i liczne sploty nerwowe. tętnice mieszane - są to tętnice o budowie przejściowej pomiędzy sprężystymi a mięśniowymi. W błonie środkowej włókna elastyczne są przeplatane z wyspami mięśniówki gładkiej okrężnej. zalicza się do nich: tętnica szyjna zewnętrzna tętnica pachowa tętniczki - tętnice o średnicy poniżej 0,1 mm, o stosunku grubości ściany do średnicy naczynia jak 2:1. w błonie wewnętrznej występuje jedynie warstwa ściśle połączonych komórek śródbłonka i blaszka sprężysta wewnętrzna. w błonie środkowej - znajduje się w niej od 1 do 5 warstw okrężnie ułożonych mięsni gładkich. W związku z funkcją oporową tych naczyń (ich skurcz reguluje ilość dopływającej krwi do danego narządu) jest ona bogato unerwiona przez włókna współczulne. przydanka jest słabo rozwinięta.
  22. Żyły i tętnice tłoczą to samo, Tak się wydaje laikom.Żyły tłoczą co innego,a tętnice co innego.Nie czepiam się wiersza,ale jeśli chodzi o anatomię to jest tu błąd. No dobrze to co toczą ?? bo z tego co pamiętam to nawet sa odpowiedzialne za ciśnienie krwi ??
  23. Pamiętam tą dyskusje :-) Dzięki za plusa i pozdrowienia i także pozdrawiam :-)
  24. Żyły i tętnice tłoczą to samo, dyskusja „anatomiczna” w warsztacie już nad tym wierszem była, więc pod tym względem jest przemyślany :-) co prawda jestem za wyrzucaniem zbędnych słów ale co za dużo to nie zdrowo, choć mogę się mylić :-) Patos ?? Może choć zdania są podzielone. Tak czy inaczej dzięki za pozostawienie śladu jest mi niezmiernie miło i zapraszam ponownie. Pozdrawiam
  25. Bardzo mnie cieszy, że się podoba. Co do zmian może i tak, ale nie było by to już aż nadto surowe?? Dzięki za ślad i zapraszam na następne :-) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...