NOWA

Wydaje mi się, że nawet chopina, który "brzmi" żeńsko, jest męski ;))) Zamiast "chłopina chuda" - "chłopina chudy". I już. Śmiesznostka z podtekstem ;))) Fajne. Pozdrawiam. Elka. Zerknij do podpowiedzi J. Suchockiego. Jest niezła. On dobrze rymuje:). Elu obserwuję twoje wpisy pod wierszami, widzę, że się dobrze znasz na poezji, wszelkie Twoje rady biorę sobie do serca. Dziekuję i pozdrawiam :)))

ona jak futro starego niedźwiedzia on jej u pasa, na smyczy siedział fajnie, wesoło u ciebie:)) pozdrawiam ciepło Ty Sławko też fajnie wymyśliłaś z tym niedźwiedziem. Równie ciepło pozdrawiam:)))

I taka prawda z tymi parami, najważniejsze, że im dobrze, a co nam do tego? Dziekuję za fajny, pozdrawiam serdecznie:)))

U Ciebie zawsze z uśmiechem i fajnie:) koszula bliska twojemu ciału krawat ją ściska idą pomału pozdrawiam serdecznie:) Za to Ty Bolku, zawsze z pomysłową i wesołą ripostą. Pozdrawiam równie serdecznie:)))

Dziekuję Taro za odwiedziny, dziekuję za uśmiech pełna buźką, pozdrawiam serdecznie:)))

Jacku podoba mi się i tak jak u Ciebie, dziękuję że zadałeś sobie trud, aby pomyśleć jak będzie lepiej. Pozdrawiam serdecznie :)))

Do wszystkiego nas za dużo, ziemia przepełniona jest, bardzo trafnie i dobrze ujęty temat. Pozdrawiam:)

Uważam, że każdy temat jest dobry na wiersz, to przecież tylko nasze życie które składa się z różnych sytuacji i incydentów. Zależy tylko jak jest podany temat dany a tutaj podanie mi się podoba. Pozdrawiam:)

idzie chłopina drogi się trzyma a obok żona wielka matrona nie dość, że wielka to jeszcze gruba za to chłopina jak patyk chuda para z nich widać nieźle dobrana ona koszula on zaś jej krawat

A to Dzidzia zdrajczyni, miłości jej się zachciało, kiedy mąż w domu nań czeka. Rzeczywiście brak troszke płynności, ale co się nie robi dla Dzidzi, przymyka się oko i już. Pozdrawiam z uśmiechem:)

Zapowiedź na zmiany, na lepsze, pierwszy wers całkiem mój, tak odczuwam. Pozdrawiam:)

Z humorem i na temat. Pozdrawiam:)

Mnie też się bardzo podoba, gratuluję autorce, plusikuję i pozdrawiam:)

Świetnie, chylę czoło. Bardzo duży plusik stawiam i pozdrawiam:)

Dziękuję Emm, Twoje opinie są dla mnie zawsze bardzo ważne. Cieszę się, że uśmiechnęłam. Pozdrawiam serdecznie:)))

Dziękuję Bolku, zawsze jest mi miło, gdy zaglądasz ze swoimi zabawnymi i trafnymi ripostami. Pozdrawiam równie serdecznie:)))

Dziękuję Elu za odwiedziny, zręcznie i uścisk. Cieszę się, że zasługuje na to, żeby przesłać go dalej. Pozdrawiam serdecznie:)))

Nie pomyślałam Oxi w ten sposób, że to może być piosenka, dziekuję za uśmiechy i za fajny. Pozdrawiam cieplutko:)))

Nie martw sie Mariuszu, nie tylko Ty nie lubisz dentysty. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)))

Nie wiem jak masz na imię M.Krzywak, więc tak po nazwisku. Dziękuję za odwiedziny, życzę lepszej pamięci ;-) Pozdrawiam serdecznie:)))

Dziekuję Agnieszko za uśmieszki i plusik, miło że mnie odwiedziłaś, chętnie popiszę śmieszności, bo ich troszeczkę mam. Pozdrawiam serdecznie:)))

Taki to dziwny nasz naród, wszystkie ważne sprawy topi w wódce. Bardzo dobrze ujęty temat, żeby jeszcze trafił tam gdzie trzeba. Pozdrawiam:)))

Bardzo przepraszam M. Krzywaka, Bolka, Lilkę i Emm, że pod ostatnim wierszem nie podziękowałam Wam za zostawienie komentarza, czasami życie nam w tym przeszkadza. Czynię to teraz, dziekuję serdecznie i równie serdecznie pozdrawiam:)))

Bury niedźwiedź mocno śpi i wywala ostre kły skoro całą zimę śpi pewnie miewa piękne sny więc się dziwię bardzo tym czemu szczerzy wielkie kły gdyby miodzio mu się śnił to by uśmiech ciągle był gdyby wiosna mu się śniła to by ze snu obudziła gdyby piękna niedźwiedzica to by wzdychał, się zachwycał a on dalej szczerzy kły jakby ciągle na coś zły mnie zaś bierze już cholera cóż za dziwna to maniera aż się wreszcie domyśliłam czemu zęby on tak trzyma pewnie śni mu się dentysta przez to szczerzy wciąż zębiska