Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Johny Gmatrix

Użytkownicy
  • Postów

    96
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Johny Gmatrix

  1. Marcin Krzysica "bo czas zabierze kiedyś wspomnienia lecz łzy nigdy nie zdoła" -- nie zdoła odnosi się do , że czas nie zdoła zabrać "nawet wiatr nie zdoła osuszyć" -- a tutaj, że nie zdoła nawet wiatr osuszyć Więc powtórka "nie zdoła" musi być. pozdrawiam
  2. MaksMara 'skrawek nieba' cóż mogę dać niewiele bym dał tylko to o czym śnisz ten maleńki skrawek nieba ten o którym marzysz układając główkę wieczorem po ciężkim dniu do snu w poduszkę tuląc zapłakaną twarz 'jesteś' ...jesteś jak błękitnego nieba rąbek jak zachód słońca skrywający się w odmętach wód oceanu jak ścieżka gwiazd srebrzysta płynąca z morską falą załamana w złocistym piasku plaży jesteś... jak dobrze ze jesteś
  3. no... musimy zagrać w Jaka to melodia.. poszukam .. moze trafić z czymś z klimatów pozdrawiam za kilka minut wsadze tu
  4. MaksMara przeboleję to że te trudniejsze się nie podobają mi też niektóre wiersze niektórych się nie podobają nie dogodzimy wszystkim poszukam coś w rękawie i może znajdę coś by trafić ciekawi mnie czy trafię... może ten? : pozdrawiam
  5. może i tak, ale mi chodziło o podkreślenie Pozdrawiam
  6. czytałem wiersz nie pamiętam już kogo wspomniał mi czas dawniejszy złudzenie ze jest a może to ja w nim pozostałem by nie być tym kim jestem lecz tym kim byłem gdy była a przecież jest jeszcze jest ogarniam wspomnienia jakby to były moje włosy kiedyś zanurzała swoje dłonie plotła warkocze a ja pochylony całowałem jej stopy w oddali słychać było szum wiatru morskie bałwany złocisty piasek i te krople myślałem że to deszcz były słone spływały delikatnie po uśmięchniętym licu tak pięknym otarłem jedną z nich chciałem zachować na pamiątkę jakbym wiedział że czas zabierze mi cząstkę istnienia zabrał a miało być tyle chwil teraz też są chwile smutku samotności rozmyślań co by było gdyby.... na tarasie balkonu wspomnień zasiadam pogrążony w nieładzie myśli spod przymkniętych oczu na których dawniej iskrzył uśmiech ...łza tak to ta sama którą schowałem do serca chociaż to jedno co mam bo czas zabierze kiedyś wspomnienia lecz łzy nigdy nie zdoła nawet wiatr nie zdoła osuszyć
  7. Justynko... to, czy jestem dobry, to dopiero czas i historia osądzi....
  8. chciałbym ocalić świat od zapomnienia wskszesić istnienia zagubione pokazać promień słońca i krople rosy na trawie dać iskrę nadziei jutra otworzyć bramę do szczęścia nie mam nic nie dam nie umiem dać materialnej chwili jedynie słowem potrafię ukoić ból zmartwienia zaszczepić pewność jutra otrzeć cieknące lico spójrz tam przed tobą ja postawiłem lustro lustro prawdy
  9. nadzieja zawsze jest....nawet gdy w/g nas nie ma wyjścia... to jednak na niebie zawsze zapali się zielona gwiazda Pozdrawiam.
  10. powiedz że nigdy łza na twoim licu nie ujrzy dnia gdy odejdę powiedz że będziesz odważnie szła gdy będę tam wysoko a gdybyś czasem ujrzeć chciała gdybyś usłyszeć zapragnęła we śnie nadejdę ukołyszę przepiękny wiersz jak kiedyś napiszę dla ciebie tylko nie roń łez nie pogrąż serca w smutku nie byłem stąd byłem na chwilę by siłę wyzwolić w twoim umyśle byś uwierzyła w swoje moce i nie płakała nad smutnym losem
  11. banały to tak po prawdzie to chyba są niektórych z Was, mało komentuję, bo nad czymś kiepskim nie marnuję czasu. Pozdrawiam serdecznie. Nie silcie się nazywać banałem, przerabiałem takie najazdy połecinów. Coś mi się wydaje, że moje wiersze są dla niektórych z Was za trudne do zrozumienia. A co jest niezrozumiane, to najprościej nazwać banałem.
  12. Deonix_ no, cóż... nie ja uważam że ten wiersz świetny... na pewnym spotkaniu w poważnych kręgach poetyckich uznano jako coś dobrego. Co do literówki, to już chyba nadmieniałem że klawisze uszkodzone, netbota mam, i słaby wzrok. więc czasem gdzieś może się ukazać literówka, dziękuję za uwagę. Pozdrawiam. P.S. Nie mniej dziękuję za zainteresowanie się moim wierszem. proszę zajrzeć na 1 minutę i 35 sekund videa.
  13. a ja próbuję Ziemię ratować naświetlając to w wierszach Dużo mam takich. Może ludzie się ockną. Pozdrawiam.
  14. wskazówki zegara odliczają czasu minuty wyblakłe cyfry bezlitosne wspomnienia oczami przerzucam kartki marzeń słowa wspominam obrazy zdarzeń nocy mrok przywołuje do rzeczywistości zapomnienie wybawieniem
  15. od zawsze w pisaniu zależało mi by trafić do czytelnika, Dziękuję. Jesteś Wielka Okrutny.. ale przecież ludzie niszczą i siebie i Ziemię. I własciwie każdy nie widzi, lub udaje że nie widzi. Pozdrawiam.
  16. no, teraz to te krowy to ze wspomnień to trza było przed podaniem wiersza mówic mi zes miała za młodu a tak to ja sie musiał dopytywać
  17. Nie rozumiem tych krów. Proszę wytłumaczyć
  18. powinnaś zaznaczyć "jak rozmawiały", bo jeśli dobrze, to nie ma co narzekać. I nie może być: "W twarzą w twarz" Pierwsze "W" skasować należy. Jeżeli już chcesz mieć tą jedną literkę, to ... chyba tylko "z", jako tako by pasowała.
  19. Stary_Kredens brawo... jesteś świetny. Twoja sugestia do tego "wiersza" , coś dobrego. Pozdrawiam.
  20. ta ziemia tak właśnie ta ta którą depczemy co dnia słyszałęm pogubione rozmowy jest twarda to jeden z żywiołów tak rozmowy tych samych którzy ja depczą chciałem być ptakiem one fruwają za ciężki spadłem myślałem że to wina skrzydeł oni je mieli by istnieć w zakłamaniu udając że nie depczą do nogi przywiązali mi kulę więc stałem w miejscu by nie deptać wokoło ślady stóp widziałem mnożyły się czułem ich ciężar chciałem krzyczeć kopali słowa zamarły jeszcze tej nocy powiesili echo na ostatnim drzewie
  21. zagraj mi wietrze mroźny zimowy zagraj tęsknoty moje lecz ty tylko cicho pomiędzy drzewami i gdzieś pod płotem zmęczony przysiadłeś odpocząć gdzieś na balkonie dziewczyna czeka usłyszeć pieśń o miłości samotna żona serce zranione mąż u kochanki gości gdzie jesteś wietrze ze swą muzyką dlaczego słów twych nikt dzisiaj nie słyszy na niebie gwiazdy już nie te same i światło zgasło uliczne i tylko śniegi pokryły pola mgła otuliła ciszę P.S. Wiem... zaraz usłyszę, że banalny wyświechtany. Z góry dziękuję .
  22. Wiedziałem od samego poczatku że MaksMara to kobieta, I nie mówię że mnie pouczasz Mario. Sugestie, widzenie inaczej , a nauczanie itp, to dwie różne sprawy. Pozdrawiam serdecznie.
  23. dźwięk skrzypiec jakże go kocham niczym oddech róży w sercu moim jak krew do życia pobudza upaja duszę wzrusza dla ciebie bym grał choć trzymać ich nie umiem dźwięk skrzypiec tak piękny dostojny przemawia śle miłość jak młoda trawa rosą poranną przybrana jak promyk słoneczny w cieniu drzewa ukryty jak tęcza kolorem swoim barwiąca horyzonty nieba tak ich melodią "kocham" słowo to wypowiadam tobie do serca
×
×
  • Dodaj nową pozycję...