
Sabre_Wolfik
Użytkownicy-
Postów
108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sabre_Wolfik
-
@angello Jako że Admin ma nieustanny brak czasu. Najefektywniej byłoby wdrożyć prosty mechanizm oceniania wiersza. Ktoś publikuje utwór i zamiast autora widzimy skalę 1-5. Dopiero po ocenie utworu czytającemu ukazuje się autor i można wstawiać komentarze. Każdy by oceniał wg. własnego mniemania, lecz nie znając autorów zyskalibyśmy na pewnym stopniu obiektywności... chociaż wiadomo, niektórych da się poznać po stylu... :) Ale to mniejszość na szczęście. Mając taki mechanizm ocen, można zbudować wiele ciekawych raportów. 1. Najlepiej i najgorzej oceniane utwory. 2. Najlepiej i najgorzej oceniana twórczość całościowa Poety/Poetki. 3. Dział zaawansowanych uzależnić od aktualnego poziomu punktacji, poety, będzie on bowiem zmieniał się wraz z poziomem publikacji. 4. Utworzyć comiesięczną "listę przebojów" 5. Pokazać najsurowszego i najłagodniejszego "oceniacza" 6. itp. itd. Wszystko działałoby z automatu, oczywiście z początkowym manualnym wdrożeniem procedury. Jeśli nie ma czasu na usprawnienie forum to warto to komuś zlecić. Wszelkie oceny dotyczyły by utworów poszczególnych, twórczości całościowej, lecz nigdy nie twórców. Ocen nie należy się bać, są naturalnym elementem naszego postrzegania rzeczywistości, czytelnikom pozwalają się ustosunkować, autorom wyczuć w którym miejscu są. Pozostawienie forum samemu sobie nie jest dobrym pomysłem, bo strona ma potencjał, który przyplątał tutaj wiele osób. Jeśli Admin nie ma czasu, to może powinien znaleźć zastępstwo, bo szkoda potencjału.
-
@makarios_ nie ma co się stroszyć w podziemne jęki bo to tylko kot bury do kotki pręży swe wdzięki
-
@tolekbanan bo łabędzie są jak wilki tyle że dają się pogłaskać dotkniesz takiego i już świat przed Tobą otwiera być może właśnie wtedy obite ściany pragnień w weneckim zwierciadle ujrzysz na dnie
-
@beta_bez_alfy @Hannah_K @Mariusz_Sukmanowski no cóż, był to okruch dnia najmniejszy brwi odpłynęły rozmazane w czasie więc pewności nie mam, a przejęcie... w sobie takie z zaskoczenia od przejmowania się czymś, kimś takie intymnie własne, przejęcie myślami z odrobina niepokoju i ładnie poukładana nie ingerencja zgodnie z przepisami tak własnie by wyglądał gdyby nie był osobisty
-
i był taki pocałunek we mgnieniu oka przez próg się przetoczył że usta zaskoczył że z wysoka a później szarpnięcie za Nią trzask drzwi moje oczy, jej brwi i znikła przejęcie
-
@bazyl_prost @Jolanta_Dzierań @Agnieszka_Horodyska @JacaM @tolekbanan @Jacek_Suchowicz @marianna_ja @Joanna_Brychcy @makarios_ @gabrysia_cabaj @henryk_bukowski @efemeryda2 @Alicja_Wysocka @Paulina_Murias @angello @Kulok_the_Bo$$ @beta_bez_alfy @jan komułzykant @Katarzyna_Paprota @Róża Płocka @Feliks_Szamotulski @Paulina_Galara Co z konkursem? Piękna miłość, całkiem szczera, niczym Julii i Romea, scenariusze różne ćwiczy, nawet w sklepie ogrodniczym... - Piszcie dalej moi mili tak pisali, tak mówili - z Cudnym Jackiem mam na chętce ciągom dalszym przyjrzeć w prędce no i leci: Prost Bazyli bluszczem świeci, kwieciem chyli czy Bazyli gardzi brzuszkiem? bo jest chyba łakomczuszkiem Jolka Dzierań lubi kwiaty i krzaczory i rabaty a zbierając to do kupy chodzić lubi na zakupy Heniu Bucio walnął menta i poleciał ten komentarz a Agnieszka, ta wymiata chociaż grabi, nie zamiata JacaM chłodno nieco kręci lecz wzorowe ma tu chęci chyba w miłość on nie wierzy jak przeżyje to się zjeży Tolekbanan literacko wypuściła takie cacko usta wąsko tu ściągnięte rymy ostre, wręcz napięte Później Jacek wrzutka spoko w rannej rosie myją oko w miłość wierzy gdy jest szczera wzdycha do niej aż w literach Bajka później drogie dziatki już nie kwiaty, nie rabatki łąki, ptaki, rybki, panny inne kotki, to Marianny Aśka daje pasjonata ogrodnika jakby latał zakochany w czarnym błocie grzebie w ziemi jakby w złocie I Makarios, mocno kropi czytający sam się stropi będę wstrzęmięźliwy w słowy nie narażę się Jehowy Mała Julka, Mały Romek i Gabrysia ma swój domek wierszyk ładny, pulchna górka nawet nie jest bzdurką bzdurka Wraca Heniek z Etopi wodą nikogo nie stropi ciężki temat jego słowa Szekspir by się poszlachtował Efemeryda śmiało i zgrabnie rym w wiersz wpada nic nie nagnie całość trzyma nieźle w kupie choć finałek też jest w zupie Alicja ładnie na biało krytyki dla twórców ile dało dla dzieci rozważnie prawdziwie poważnie Paulina mocno prozą sieje słodko, zbiera grozą morałem na końcu wypluje i morał się moralnie zrymuje I znów bajka z Kętrzyna ładnie się tu zaczyna i kończy się ładnie że każdy na kogoś wpadnie Szczęśliwy Pan z greckiego zawoła pewnie - Hola kolego! ale nie sposób mi za nim nadążać szczerze? chyba nie bierze! Nie trzeba Szerloka by rozpoznać Kuloka ułożył tu niezły liter stos prawdziwy z niego Bo$$ Z tła się pięknie wyłania i potyka o falbanki, cud że nie utyka jakaś przestroga we wspólnym ogrodzie beta bez alfy na przodzie Janko mocno, szczegółami jakby siedział z regałami sprytnie i z przedziałkiem kończy słusznym morałkiem Kaśka rzuca się na męża nie ma tu wodnego węża tylko taki zły gust męski hej miłości męskiej klęski Róża ostro po niezdarze chyba ma takiego w parze co go kłuje w bok czasami niech to będzie już za nami Beta jedzie znów po trawie chyba mieszka gdzieś w Warszawie tam to przecież honorowo stanął stadion narodowo Feliks biblią tak zaczyna historycznie też poczyna namawia jednak by przenieść bety po dział z pułapkami na krety Co Agnieszka Horodyska? na uniwersalności zyska skupia w swoim tym fragmencie całą prawdę w elemencie Gelara Paulina gorączkowo tłumaczy skąd twórcom ogrodniczy się tak przyhaczył ładnie sobie wymienia senna że miłość jest czasoprzestrzenna no i czas minął a ja nie zdążyłem więc tak poczytałem i się pochyliłem pewnie dziś wielu podpadłem srogo mogą mnie teraz złapać za ogon tak sobie jeszcze wtrącę, ze dwa zające że nic za darmo się nie udusi a tu proszę, za prąd ktoś płacić musi nagród też czeka ładne stadko może by zawsze w czas szło i gładko Panowie i Damy kliknijcie czasem Angellowi w reklamy
-
niby nic
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na Sabre_Wolfik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a jednak czekam bezrozumnie przesuwam głazy wspomnień prosta zamknięta w obliczu niemocy natury cóż mogę zrobić? -
@beta_bez_alfy wszystko tutaj to tylko słowa lecz słowa wszystkie tutaj to życie od nowa jeden wklepie i znika inny się raz zakocha i literą się uraczy a przecież to tylko słowa tekst nic nie znaczy tak samo jak świat rzeczywistość istnienia i teraźniejszość czy to coś zmienia?
-
@beta_bez_alfy suche drżeńce Pani z wiosną we włosach znajdzie na skórze pieszczotą wzywane przybiegają truchtem jak dreszcze - lecz słowo te ocieka a tam śladu nie ma po wodzie więc drżysz cała gdy moje palce przebierają za kotarą odgarniętych włosów w południowym słońcu na suchej skórze
-
@beta_bez_alfy przy pieszczocie delikatnie zgarniam włosy a ona drży odsłonięta na słońcu przekornie przy pieszczocie przebieram palcami tańczą suche drżeńce po ciele jej błądzą pomiędzy ramionami przy pieszczocie szepczę jej stworzone historie do ucha tylko mnie słyszy tęsknota jasnozielona
-
@aluna czy doczekasz następcy człowieka nowego gatunku z ciała fizyki pełnego cyfrowej głowy chipsetów i automatyki? czy czekasz na olbrzyma z ewolucji gnomów wyrośnie będzie nadsportowcem spoglądał na innych wyniośle? czy raczej człowieka myśli? z wielką sfrasobioną głową a jego złożony intelekt ciała będzie połową czy może oderwanego? poetę rzeczywistości serce będzie miał potężne nieczytelny system wartości czy raczej następcy czekasz? do swojego własnego życia będzie biegał z Tobą po łąkach i skarpety dawał do zszycia
-
w tunelu
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na henryk_bukowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@henryk_bukowski zawsze jest jakieś wyjście przed murem gdy worek oczy z nocą oswaja i następna salwa przez pierś otworzy nam drzwi zawsze jest jakieś wyjście gdy gnije krew i plastikiem ciągniemy wózek za sobą kółka skrzypią tym lepszym a gorsi szybciej się muszą pogodzić zawsze jest jakieś wyjście gdy wrak poorał drzewo z pod którego wystają paluszki i rozum staje w głowie łzy już nawet nie popłyną zawsze jest jakieś wyjście tylko chyba jestem ślepy -
Wspomnienie - A. Jopek, M. Żebrowski
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na mercg_ utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
@mercg_ tutaj poszedł bym niechybnie dalej owa w spojrzeniu mara to wyłaniająca się z ciemności postać w owej dalej pisanej sukience zwleczona z łoża nie mogąca dospać ze zgryzoty a sukienka pełna księżyca bez umiaru miesięczność przęjeła czyżby przeczuwała nieszczęsna? i to tera gdy jego uwaga umyka? -
Powracam
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na Joanna_Bogdańska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Joanna_Bogdańska materiał przeszłością powiewa w Twoich słowach dyskretnie lustro razi Twoje oczy zakłamane lustro -
„Czy znasz?”
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na Krystian_Kosouliev utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Krystian_Kosouliev łagodny los sobie znaczysz łamipędzlu artysto na szarościach szkicach rzeczywistości budujesz bajkę kolorową zamalowujesz prawdę plamiąc sztalugę żujesz kłos złoty i spluwasz w studnie swych wspomnień koła się rozchodzą czarnobiałe -
„Czy znasz?”
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na Krystian_Kosouliev utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Krystian_Kosouliev znam to miejsce oswojonej dzikości za kotarą mgły darń w garściach pełnych rosy znam te otchłanie marzeń zgliszcza horyzont poraniony podcięte gardło czasu lepiej śpi śpiewać nie warto rozpędzony nie zatańczy i mylisz się jeśli myślisz że on zanika że w dolinie tak ładnie zniszczą Cię, zmielą zmłócą na pastwę sępów Cię tylko rzucą -
@zamiatacz_ulic mierne pojęcie bierne lecz marzec mi się podoba bo to istota prawdziwa treści by dostojna Twoja osoba koniecznie treści w wierszu zmieści i będzie jak słowna ozdoba
-
@zamiatacz_ulic tyle tych mioteł drogi Panie dzieju że zamiast po słowie polecieć możemy po czarodzieju taka magia słowa pełnego odkurzacza co się w brudach chowa drogiego Zamiatacza
-
@zamiatacz_ulic miotłą się bawię próbuję zamiatać była od zawsze lecz stróż jej zapomniał miotłą się bawię próbuję ją szukać, odnaleźć ręka znów próbuje zamiatać nikt tej reki nie prowadzi będzie czysto... aż bród się znów osadzi
-
list do ciebie
Sabre_Wolfik odpowiedział(a) na jolanta_redwanowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jolanta_redwanowska a gdybyś dostała list pełen słów nieznajomych w obcocie łagodności wiosennego języka list, który porwał by Cię treścią na kawałki pełen smutku i goryczy podziemnej radości kapiących chwil który napełnił by głowę cudownymi chwilami, i serce podrywami, złamaniami list, którego byś pragnęła bo byłby zapowiedzią jutra lepszego poranku nocy w gwiazdach i wędrówek i rozmów a gdybyś dostała taki list od Życia co byś odpisała? -
@beta_bez_alfy nie ma wilkołaków są tylko wilki a te niby łaki doczepione na ogonie dawno już pospadały Twój wilk rodzi się w bólu krzyku i krwi Twój wilk tęsknotą dusi się ostrząc pragnienie Twój wilk narodzi się podobnie gdy oślepnie W noc jasną Twoim wilkiem być w zamyśle ciekawe
-
@beta_bez_alfy chodź ze mną w mrozy okrutne, gdzie lodem będziesz oddychać, bezdroża znaczyć tropem, oddechem położenie swych ust zdradzać, gdzie krwawić nie będziesz wcale, bólu nie znosić w czystości horyzontu, mrużyć oczy przed światłem, aż zapadnie mrok gęsty, oczu obcych mnogość wszędzie, ciarki na iglastych świerkach, księżyc tak wyraźny okokół i wycie... pełne natury bezgniewne w samotności bądź wilczycą zew miej w krwi niech zaiskrzy między rozumem instynktownie a sercem
-
@beta_bez_alfy jest jeszcze coś... tak niewypowiedzianie skuteczne że aż przerażające potwornie uderzające bezlitośnie niszczące żyć przecież możesz tym na każdym kroku sercem w garści bezlitosnym zniszczyć siebie spopieloną durną i błahą zauważ jak niektórzy dopuszczają się interpretacji ładu składu i proporcji tu tamto, tam tu to krytyka krtani w krzyku a wiesz przecież że nie o to by poprawiać kurze ścierać i podmalowywać by się świeciło i się szczerzyło, błyszczało do innych jak wiatrem pchany drogowskaz na rozstajach każdy z nich tutaj to zaproszenie do innego świata jak Twój, ten z boku inne czekają by wędrować po nich ukradkiem szlakiem przesłań i myśli bo cóż to jest poezja? słowo - jakby ktoś miód z drewnianej chochli przelewał tak kapie i gromadzi się ciężkie i lepkie od słodyczy po to by wydawać? zarabiać? pochwały, czy cięgi zbierać? krytykować w kratkę odpuścić zebrane powietrze po niedzielnych modłach? co się tu liczy? gadzi charakter pokręconych umysłów jak Oni śmią sapiąc i grzmiąc w swych kartonowych jaskiniach pierwotniacy umysłowi bądź więc wędrowcem przemierzaj cudze światy przesłań i treści wejdź na scenę nie potykaj się na zapleczu...
-
@beta_bez_alfy gdy we mnie wulkan kruszy serca ramę rozbija wewnętrzność nie przez jakąś damę lecz przez prostaczkę co ją wozem wożą i zwyczajnie zwą ją smutną życia prozą wtedy wyrywam się z oprawców dłoni rzucając za drzwi nikt mnie nie do goni chwytam się drzewa metal lśni też na nim i zaczynam nucić znikam z świata granic
-
@beta_bez_alfy nad garście unoszę oddech, swoje westchnienie jakbym chciał dłonie Twe rozpalić smoczym sposobem i w ukradku jakimś, nagle stoję za Tobą smakując końce włosów do cebulek przez cały szczypiorek połykam je w mgnieniu oka że nawet nie wiesz że zniknąłem gdy wracam przed powiekami jeszcze mimowolnie odsłaniasz ją galopują po tobie ma spojrzenia od ucha do ucha ustami zdobioną rozchylonymi w przeciągu gładkość owarkoczona z powrotem opada i znów spijam teraz rytm serca podnosi się i opada w blasku Twych oczu palę spojrzeniem jakąś grozę w sobie rozczytując na Twoje spragnienie