eliza2

piękny subtelny obrazek, no i ta fraza.."kiedy na spacerze staliśmy się jednym, choć było nas dwoje. Ot, człowiek z człowiekiem."..chwyta za serce:)pozdrawiam

jak dla mnie bardzo pięknie, subtelnie i lekko się czyta...:) pozdrawiam

zgadzam się z przedmówcami, piękna liryka.Lubię:)

no i wyszła perła:) podoba się:) pozdrawiam

obrazowy,chociaż niezbyt przyjemna sytuacja dla peela... "odchodzę na drugi kraniec mieszkania korytarzem w dolinę klęski "..dobra fraza:) pozdrawiam

"z Morfeuszem nie odejdę daleko"...świetny wiersz, te przemyślenia, które nie pozwalają spać, są szczególnie dotkliwe...bardzo mi się podoba, pozdrawiam:)

świetny wiersz Aniu, nie wiem dlaczego zaciekawiła mnie pierwsza fraza "ponieważ nikt nie powiedział dobranoc, nie śpię."...hm...może stąd moja bezsenność?pozdrawiam!

kolejny śliczny wiersz, przypomniałaś stale aktualne prawdy:) pozdrawiam

nie przeszkadzają mi inwersje,wiersz bardzo melodyjny z jakąś sentymentalną nutą, pięknie:)

śliczny wiersz Aniu,klimatyczny...zabieram bez zastrzeżeń:)

uroczy wiersz, jak to wyczekiwanie na list, szkoda, że dzisiaj odchodzi się od tego sposobu korespondencji..pozdrawiam:)

subtelnie...bardzo mi się podoba, ja bym jednak dołożyła w puencie .." niż na jawie"...:) pozdrawiam

świetny, poruszający...może tylko tytuł za dosłowny, ale bardzo mi się wiersz podoba:)pozdrawiam

fajnie napisane, przyjaźń damsko -męska niby możliwa, ale jednak...zawsze jest to ale...pozdrawiam serdecznie

twój wiersz podnosi na duchu, że pomimo tych straconych chwil, pociągów itd...jeszcze "nie wszystko przepadło....pozdrawiam:)

popędzamy czas, zamiast delektować się chwilą...bardzo ładnie:)

bardzo fajnie napisane, śpiewnie, zawarłaś w wierszu cały repertuar nastrojów, wiesz jak lubię takie wiersze:))pozdrawiam ciepło

podoba mi sie taka gra słów, chociaż rozważania bardzo na serio:)

ja podobnie jak Ania, te paznokcie jakoś nie bardzo, ale poza tym sugestywnie oddany stan...podoba się:)

jak dla mnie subtelny erotyk...pięknie Aniu,:)serdecznie

wzruszająco i pięknie, piszesz bardzo klimatyczne wiersze, a przynajmniej ja uwielbiam ten sposób pisania:) eliza

Grażynko, bardzo mi się podoba to twoje filozofowanie, takie niedopowiedzenia, jak pytania , na które jeszcze brak odpowiedzi:) pozdrawiam.eliza

przepięknie Aniu, zabieram ten wiersz, jeśli bym mogła coś doradzić, to trochę rytm łamie się w ostatnim wersie czwartej zwrotki, może by tak..."choć chciałabym się w niej zazielenić."...pozdrawiam serdecznie

tęsknoty na pograniczu jawy i snu, szkoda, że " w objęciach bolesnych niemożliwie"..tak to odebrałam, /już ci chyba pisałam , że odnajduję w twoich wierszach własne przemyślenia/ serdeczności. eliza

dobre rozmyślania, rozgrzeszamy się myślą, że inni postępują podobnie...pozdrawiam:)eliza