Jan_Wodnik
-
Postów
1 051 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Jan_Wodnik
-
-
Hej Europo Europo nasza
Czemu śmierdzisz jak stara kiełbasa
Nie wierzysz w nic
Tylko plastikowa rzyć
i cycki w promocji skacące na golasa Hej0 -
Hej kobito kobito
a pójźże ze mna w żyto
Hej kobito kobito
mam dla cie pikną promocję hej
Łola boga laboga
poszłabym ja z tobą nieboga
Poszłabym ja z tobą w mig
ale ty nie jesteś chłop ino zysk hej!0 -
Przekaz ok bez zastrzeżeń. Trudno o tym pisać . PLUS za odwagę i temat. Pozdrawiam.
0 -
Bo kiedy wilki pasą owce
Hej na zielonych halach
To stado schodzi na manowce
Uchodzi jak krew z żył
A kiedy stado schodzi na manowce
O rety niestety
To wilk syty jest a owce
Zdychają z głodu Hej!0 -
Hej na hali na hali cosik się pali
Łogień to wielki wielki
Az łowce becom i świecom Hej
Hej cemu to na hali tak syćko się pali
A bo juhasi się zbuntowali
I chcom być teroz bacami Hej!0 -
Hej na Giewoncie Giewoncie
Dziewce ssie plastikowe prącie
Czemu to tak dziewczyno
Bo mówią że to inteligencko moda Hej!0 -
Cytat
Przecież wiersz, to właśnie próba "przeniesienia" śmierci spod całodobowego, publicznego dzwonu Zygmunta, w sferę prywatności, zwyczajności, okrutnego banału, który dotyka każdego z nas...
zgoda, jest próbą, tylko że próbą nieudaną (tekst jest beznadziejny). a ponieważ takich właśnie beznadziejnych tekstów jest teraz w cholerę (boże, pisanie o smoleńsku/krzyżu jest już nawet trendi), to moja frustracja rośnie niewyobrażalnie. gdyby ten wiersz nie dotykał komercji, to bym się nie odezwała.
Wiersz jest o katastrofie pod smoleńskiem - mówi o tym dokładnie tytuł wiersza , bez tego tytułu nie ma tego wiersza. Opis jakiejkolwiek jednostkowej śmierci w wierszu mówi o śmierci w ogóle która dotknie każdego z nas. Tu tylko tytuł każe się domyślac o co chodzi. Nie jest to przeniesienie hekatomby na poziom jednostki , kierunek jest odwrotny: od jednostki do
katastrofy. Co do trendu smoleńskiego to nie widzę go na orgu , raczej tutaj jest trend erotyczny a nie smoleński. A reakcje estetyczne i antynekrofilne na katastrofę są chore.
nie da się zamienić miejscami etyki z estetyką. Tu jest podstwowy problem zagubienia właściwej percepcji wydarzenia.0 -
Na indeksie: Tekścik wzbudza emocje - to dobrze. Pozdrawiam :)
Ran: Dzięki Ran, trzymam się ciepło chociaż pogoda podła. Luz w jedynkach to pikuś .
Powodzenia0 -
Dzięki za serdeczności Małogośka. Swoją drogą nie sądziłem ,że będzie jakikolwiek komentarz pod tym wierszem. Dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie :))
0 -
sumienie to bibelot
- wywal je - nie będzie ci potrzebne
dusza to coś co miało kiedyś żelazko
-pozbądź się tego balastu
historia ziewa padliną
zapomnij o niej - jest niepotrzebna
zasady są dla chemików nie dla nas
olej to i rób co chcesz
wyluzuj z wartościowaniem
no a jeśli na koniec
zostaniesz na lodzie
jak śmieszny łysy chuj
lub jak wygolona cipa na rurze
to przecież tobie wszystko jedno0 -
CytatNiezależnie od ocen temat jest ważny i dobrze ,że został poruszony. Podoba mi sie ,że wiersz nie jest wprost , że jest jak zapalnik, który odpala wszystkie skojarzenia dotyczące tego potwornego m.. - wydarzenia.
Ręce opadają...
Ten wiersz, jest właśnie dlatego dobry, że niczego nie odpala, nie został wyciągnięty z arsenału duszącego nekro -kiczu...
To wiersz wyciszony, intymny, skupiony na jednostkowym doznaniu i "codzienności" dramatu (zostało pranie...), po prostu ludzki...
Nawet nie chcę sobie wyobrażać, za jakimi emocjami tęsknią i co chcą odpalać, niektórzy z komentatorów...
Mi też ręce opadają jeśli ktoś twierdzi ,że katastrofa jest nekro-kiczem. Ten wiersz nie jest o jednostkowej śmierci jakiejś stewardessy, dotyczy konkretnego zdarzenia i nie zmienią tego faktu żadne spłyciarskie komentarze.0 -
Niezależnie od ocen temat jest ważny i dobrze ,że został poruszony. Podoba mi sie ,że wiersz nie jest wprost , że jest jak zapalnik, który odpala wszystkie skojarzenia dotyczące tego potwornego m.. - wydarzenia.
0 -
Dziekuję . W takim razie pozdrawiam prawdziwie na 5 sposobów i na swój szósty sposób również:))
0 -
Prawdy nie ma proszę pani
Prawda jest wciąż ukrywana
Schowana leży gdzieś głęboko
I żadna pieśń jej nie przywoła
Nie da się jej zjeść
Nie da się nic kupić za nią
Niepodobna jej się przypodobać
Ani flirtować z tą dziwną damą
Każdy jej pożąda choć właściwie
nie może jej zobaczyć ani dotknąć
Ona się ukrywa i jest niodgadniona
jak księżniczka na wieży w oknie
za kotarą złotą
Droga ku niej jest piękna
Jak twarz tej księżniczki jej ciało i spojrzenie
I kiedy kroczysz tą drogą
to jakbyś w południe sam świecił
i nie miał cienia
Prawdy nie ma proszę Pani
Pani nie ma proszę Pani
Mimo to ja jestem
Nawet gdy już nie mam sił
i nie chcę
wciąż naiwnie w Pani zakochany0 -
PLUS.Tekst trafia jak kula snajpera - prosto między oczy. W pełni zgadzam się z treścią bo to prawda i jako prawda kole jak widać. Pozdrawiam.
0 -
PLUS , za lekkość ,treść i piosenkę. Pozdrawiam
0 -
pogodziłem się z bogiem w drodze
ziemia daje tę pogodę
woda przynosi wieści
wiatr je przenosi
słońce wypala
pogodziłem się z bogiem w drodze
ptak siada mi na ramieniu
na kolanach proszę o deszcz
stary jak świat kamień
milczy i gada
pogodziłem się z bogiem w drodze
korony lasów pod niebem
oddychające wiatrem pola
kapliczki wtopione w pejzaż
jak autograf
pogodziłem się bogiem
w drodze na szczęście spotkałem tę pogodę
wziąłem się ze sobą jak w prezencie
na tę właśnie drogę
z bogiem0 -
Wiersz jest naprawdę dobry. Jest wreszcie to wiersz o czymś . Dzięki wierszom które nie są o niczym i wyrażają pewne poglądy czy filozofię poeta może powiedzieć ,że jest naprawde poetą a nie prowadzi manufaktury słownych ornamentów. Pozdrawiam i gratuluję. PLUS
0 -
Wiersz jest dobry tak jak dobry jest polski żurek. Ja za nim przepadam. Bez ostatniego cytatu tego wiersza by nie było a tak jest panatadeuszowy przysmak. Pozdrawiam. Krytykanci zawsze się znajdą zwłaszcza jeśli pojawiają się odniesienia do tradycji (kwestie ideologiczne , niestety).
0 -
jestem sobiesiem
sobiesamem
własnosobą
odróżniam się tym
że się wyróżniam
ale nie sam
tylko z tobą z tobą i z tobą
razem mamy siebie
to coś jest wtedy razem
i w potrzebie
i w biedzie
wspólnie idziemy
wtedy chcemy
teraz jednak
wolę plażę0 -
Nie znajdziesz jej
W przemożnym pragnieniu seksownej zmywarki
W szczęściu dziecka które daje dżem
W udanym życiu dzięki rozumnej paście do butów
W euforii doznań po grochówce z torebki
W tańcu skrzydlatych przeanielonych podpasek
W cudownym samopoczuciu po żelu na włosach
W pożądaniu zdrowej i higienicznej superszminki
W uldze równej rozkoszy bogów którą daje lek na wzdęcia
W poszukiwaniu esencji życia w paczce chipsów których nie można dogonić
W spokoju ducha który gwarantuje nieśmiertelna lokata
W odmładzającej świeżości którą dają buty do biegania
Nie szukaj jej
W swoich słowach
Co zatykają ujścia aort
By przemienić śpiew w bydlęcy chichot
W tupot nóg biegnących po nagrodę
To plan fabrykanta pustki który umiera z braku marzeń
Więc
Nie szukaj tam
Tam jej nie ma0 -
Pozwole sobie jeszcze na mały wkład do dyskusji, oto on:
[Niewinny żarcik polityczny]
Skoro oni to moherowe berety
To wy jesteście łyse pały
No nie
Nie chodzi o to
Że po prostu łysy lub łysa
Łysy to też goły i gładki
To pusty bo bez włosów
To śmieszny bo tak jest
Z kolei pała to jedynka wśród ocen
To także tępota
Jak również kawał lagi
Który służy do wyrażania czynnej agresji
Słowem łysa pała pasuje jak ulał
Jeszcze jedno
Nie gniewaj się
To taki niewinny żarcik
pozdrawiam autora ponownie i życzę cierpliwości w odpowiadaniu na komentarze spienionych oponentów z kosmopolitycznej ferajny.0 -
Stawiam duży plus , choć nie mam tzw. uprawnień. W tym wypadku jednak korzystam z nich nieregulaminowo , więc jeszcze raz - duuuży plus. Poezja to naprawdnę nie tylko erotyki i obrazki. Pozdrawiam
0 -
Cytatbardzo dobry wiersz - tyle w temacie
gratuluję i pozdrawiam
r
Powaliło mnie . Super. Kłaniam się nisko.0
Przyśpiewka bacy IV
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Hej poeci poeci
Wyście jak małe dzieci
Kupią was za srebrniki
I będziecie gówno zachwalać Hej!