Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na indeksie

Użytkownicy
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Na indeksie

  1. No i faktycznie hahahaaaaaaaa! Gieniu!Jeśli kiedykolwiek "wpadnie"Ci w ręce książka pt."100 żartów Zbigniewa Lengrena" - mój komentarz będzie bardzo czytelny.Za dużo pisania, żeby opisać rysunek.Ograniczę się więc do słów pod historyjką obrazkową z lokomotywą w tle. ..." - Gieeeenek! - Cooo! - Bierz dopłatę za pośpieszny - hamulce nawaliły!!! "... Pozdrawiam Gieniu bardzo, bardzo serdecznie. Małgośka - Panienka "bezindeksowa"
  2. ..."To tu, to tam słyszę głosy tajemne a one kpią sobie dziś ze mnie"... Jedynie to miałam na myśli.Pozdrowienia chyba nie zakazane? :)
  3. Wiersz jak zwykle przecudnej urody......jak każdy - dla mnie.A fuj!Co to za brzydkie kpiące głosy. Gieniu nie słuchaj ich. Pozdrawiam serdecznie.
  4. ...od brzegu do brzegu, dla wtajemniczonych to 7000 km, takie nic dla gorących myśli płynących w obie strony. Dziękuję za nie i odsyłam podobne. Pozdrawiam od serca. Co to jest 7000 km...Myśl jest najszybsza....tylko w jedną stronę jest pod górę potem nabiera jeszcze prędkości światła.Gieniu!Wszystkiego co naj,naj,naj,naj,naj,naj,naj,najlepsze! "Naj"tyle ile kolorów ma tęcza. (ale się "rozmazałam")
  5. No i co ja mam napisać,żeby nie zostać posądzoną o niezdrowe zapędy. Nie mówię o złych intencjach a "posiłkowa"poezja wywołuje u mnie naprawdę szczery uśmiech-nie złość! Chyba każda kobieta chciałaby być taką malarką przy swoim"modelu"i śnić się. Tobie "owoc jesieni" a mnie "tęcza od brzegu do brzegu"najbardziej spodobała się. "Malowałam"igłą taki kolorowy obrazek(bardzo lubię)....bardzo ładnie wyszedł. Pozdrawiam tęczowo jesienne serducho.
  6. I dlatego jesteś ostatnim......nawet Pielgrzymem....takich pięknoduchów już nie ma- wyginęli jak mamuty. Znam jeszcze jednego(moja muza)....oby nie był następnym mamutem. Wtedy ,to już tylko wypadnie mi złożyć swoje "kły na słoniowisku"i wyć do księżyca...może Twardowski usłyszy i chociaż uśmiechnie się spod wąsa. Buziaki i pozdrowienia.
  7. OJ Dyziu chyba zaraz zasnę ......... a Ty mnie zbudź proszę. To też żarcik ale Twój był uroczy. A może ukołyszesz mnie do snu? Dziękuję za przemiłą wizytę. Odpozdrawiam.....i buziak na dobranoc.
  8. Doczekałam się Ciebie Gieniu.Jak dobrze,że jesteś z entuzjazmem,czy bez-nie ważne! Słyszysz?Mówię cicho,żeby nikt więcej nie słyszał...cudowny facet z tego "bemola". W Twoim towarzystwie Gieniu-baaaardzo długo piłabym tę kawę i może być bez cardamonu, który uwielbiam.Rozmowa z Tobą byłaby najwspanialszym dodatkiem do niej. Niech się rozlewa...poprosiłabym o następną,którą też umyślnie potrącę i następną i jeszcze jedną.....BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUZIAKI Jesienny Panie!
  9. Dziękuję Aniu a w rewanżu załączam serdeczne pozdrowienia.
  10. Witaj Pielgrzymie kochany! Serdeczne dzięki za miłe słowa.Oj!Muza nie muza...Powiedziałabym raczej,że zagnieździła się na dobre ....i niech się czuje ,jak u siebie w domu. Jeszcze do pełni szczęścia brakuje mi komentarza Jesiennego Pana i mogę dalej oddać się muzie. Pozdrowienia i całusy.
  11. Waldek!Twoje kolana,nie na żarty zaczynają mnie martwić!Albo w JEDNYM CIĘ RWIE,albo OBA UGINAJĄ SIĘ....No dobra przyznam się - mnie też się ugięły po przeczytaniu Twojego komentarza....To może jakiś wspólny spacerek.....do ortopedy. W każdym bądź razie tę Twoją dolegliwość traktuję jako najmilszy komplement. ODBUZIAKOWYWUJĘ PODWÓJNIE!
  12. Będę Twoim snem codziennym, tylko budź mnie tak jak dzisiaj Dotykaj ramion i szyi słowami niech zaśnie wczorajsza cisza. Budzisz uszy oddechem drżącym, opuszki palców po ustach wodzą, okrywasz piersi włosów kocem budzę się pieszczot powodzią. Budź mnie kochanie,budź już zawsze- od wiosny słońca ... do śniegu bieli budź moje oczy piwnym spojrzeniem ... Poranną kawą w pachnącej pościeli.
  13. I tak trzymać Krzysiu! Życzę samych pozytywnych gromów,pełnej gamy kolorów,szalonych tańców... Nie zmarnuj swojej pracy....ŻADNYCH STRESÓW!!! "Banan"na usta(wygięciem do góry)-optymistyczny miły wierszyk...Pozdrawiam.
  14. Nie do wiary, to już drugi raz zmuszam Cię? A czy dobrze aby na tym wychodzisz??? Jeśli tak to bardzo się cieszę i z Twoich łezek robię naszyjnik... Do spotkania w alejce bzów. Pozdrowienia. Nie wiem czy to dobrze ale lepiej się z tym czuję. I jak to śpiewa mój ukochany Maleńczuk(miałam wielki zaszczyt poznać osobiście) ..."i więcej kręcę teraz głową mniej więcej o połowę, i mniej się dusi w mojej duszy i dusza dusi się mniej"..... A ja właśnie mieszkam przy takiej"bzowej ulicy"-będę Cię wypatrywać jesiennie.Buziaki
  15. Gieniu kochany nawet nie powinnam zaczynać tego komentarza. Już na wstępie wiem,że przekroczę limit słów a o wierszu powiem jedynie-PRZEŚLICZNY- z pewnością już go""czytałam."" Drugi raz zmuszasz mnie do zrewidowania swoich decyzji i zachowań. Padam na kolana za cudny wiersz.Nie jedna łezka skapnęła mi a ja głupia myślałam,że wczoraj wszystko wyryczałam. Nie chciałabym jednak tak na forum wywnętrzać się a pociągnąłeś mnie za język tą wiosną i bzami ODPOWIEDNIO! Może kiedyś jeśli pozwolisz na PW.
  16. No mam nadzieję!!! Pozdrowienia i buziol.
  17. Pielgrzymie miły Ty też mnie natchnąłeś odpowiednio!Przed chwilą przeczytałam wiersz Ani ale nie będę powtarzać komentarza. DZIĘKUJĘ!Równie piękny jak "o matce". Serdecznie pozdrawiam!!!
  18. ANIU ZAZDROSZCZĘ! Takie właśnie słowa chodzą mi dzisiaj po głowie.....ale noc przede mną,może coś skrobnę mimo "znieczulenia"a może ono właśnie pomoże mi dorównać Tobie?! DZIĘKUJĘ-ŚLICZNE!!!
  19. Pielgrzymie kochany!Ale już na bezlimicie z takimi cudeńkami-PROSZĘ!!!! Zabieraj "Dla jaj"i Natalkę Gaj ale to migiem!!!
  20. Ja też! Jesteś niepoprawna z tymi długimi nieobecnościami! Pozdrawiam. Jak mi miło!....Prawie miesiąc byłam odcięta od"cuda techniki". Bardzo serdecznie pozdrawiam kochane jesienne serduszko!
  21. Piękny,piękny,piękny......Tęsknłam za Tobą"Jesienny Panie".
  22. Są Elu anioły - są z pewnością.....Tylko nie skrzydła u ich ramion a pióro w ich rękach.CZASAMI TROCHĘ uszczypliwe,kłujące,gilgoczące nosy innych.......wywołujące jedynie dobroduszny uśmieszek.Pozdrawiam serdecznie.
  23. Z piekielną mocą wydm"U"ch"U"ję cały zapas powietrza ze swoich pł"U"c,żeby odegnać wszystkie koszmary.Cał"U"ję serd"U"cho "Jesiennego Pana"Pozdrawiam serdecznie.
  24. Nataszko!Kogo miałaś na myśli-jego czy mnie?......Jeśli chodzi o mnie-jestem strasznie cierpliwa-do obrzydzenia.Całuski dla ciebie.
  25. Dziękuję Gieniu!Przetrzymam wszystko.....Wart jest tego-jak cholera!!!.Bardziej mnie boli jego potargana dusza,tylko czy On wytrzyma"zagłaskiwanie kota na śmierć-jego znudzenia obawiam się jedynie. Serdecznie pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...