Na indeksie
Użytkownicy-
Postów
236 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Na indeksie
-
Rodzina, rodzina ... rodzina, ach rodzina.Rodzina nie cieszy, nie cieszy - gdy jest ... lecz kiedy jej ni ma, samotnyś jak pies ... bidi, bidi bim :) Pozdrawiam bardzo serdecznie.Małgosia
-
Poprzedni Twój wiersz -"des" Demono,(trochę jestem inna) - był fajny :) Ten, jest z pewnością "dis"Demono - bardzo, bardzo i na swoim miejscu :)) Pozdrawiam serdecznie.
-
Zjeść takie słowa, to uczta nie byle jaka ... przynajmniej dla mnie, nie jest to skradziony czas. Dawno już nie odwiedzałam "jesiennego liścia" - trochę przestraszyłam się "drzwi" :) Jeśli odwiedzam, zaczynam i kończę ukochanym "procentem".Pozdrawiam serdecznie.
-
Bałabym się TĘ bombę rozbroić...nigdy nie wiadomo, jaki ma lont - w sensie -zasięg hahaha! Dyziu! A kochasz się z TĄ, czy z TĘ ... to wszystko kwestia ... przypadku(ów) ale na pewno z Tą a mówi się ... w tę i z powrotem hłę!hłę!hłę Pozdrawiam serdecznie. Ędwarda Ącka
-
Trochę mnie nie było ale bardzo się cieszę, że wpadłam w porę :) Bardzo mi się podoba, to Twoje niechwytanie ... "mam to samo" :)Pozdrowienia. M
-
Twoje słowa są bardzo mądre Dyziu, to ja czasami za mało(chociaż za dużo)używam tych - hahaha.. Już bez pozdrowień, żeby Cię nie zemdliło :) - jedynie słowa sympatii.
-
Smarując kremem plecki też myślimy o kremacji
Na indeksie odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Wiersze gotowe
Dyziu, nawet nie wiesz jak się cieszę, że nawet w Twojej twórczości znajduję coś dla siebie.Mam swoją ulubioną "bandę czworga", tak żartobliwie nazywam, niektórych piszących -(Tych, których już nie ma też)nawet na innych stronach ale to tylko, jakieś maszkarony z wyłupiastymi oczyma - "nieprawdziwe" i "złośliwe". :)Pozycja horyzontalna, rzeczywiście może być ciężkawa ale czy w innej pozycji np. judaistycznej - ciężar się zmieni?.....chyba nie!Jedynie prędzej dojdzie do "homo rektus" i oczy się tak nie zapadają głęboko i łatwiej podnieść delikwenta.Muszę wspiąć się na trochę "wyższe gałęzie drzewa", może odnajdę starszych braci w wierze, skądś to moje zamiłowanie do żydowskiej muzyki musi się brać - hmmm?Nie boję się starych haseł o "biciu".A niech mnie biją, nawet jeśli nie trafię do odpowiedniej urny.Zdaniem, co niektórych mam trzy życia w porywach nawet cztery a każde z nich, to następna biała kartka.Do dwóch, przyznaję się bez bicia....pozostałe, to jedynie(co do jednego mam pewność)są wynikiem dzielenia się cudem techniki a przed innym, uciekałam jak przed Krakenem.Do "trzech razy sztuka", to nie moja dewiza!Trochę ten mój komentarz, zakręcony jest jak spirala i nie wiem dlaczego pod Twoim utworem....pewnie za długo leżę już na słońcu i wapno zaczyna mi się lasować - idę więc popływać - nie ma, żadnych banów, żadnych znaków zakazu, biała flaga powiewa i nie trzeba mnie popychać - sama wejdę i ochłodzę się a potem wrócę na piasek i znowu będę się smażyć - ale już w pozycji siedzącej i w przeciwsłonecznych okularach, żeby nie przegapić zmiany koloru flagi na - czerwony.....zresztą czarnej, tez się nie boję - lubię ryzyko. Moje "memento mori", towarzyszy mi nawet przy kuchennej - smażeninie. -:)))))))~ Pozdrawiam bardzo serdecznie. -
Nocą spójrz w górę ... Na wysokim niebie, każdy człek swą własną gwiazdę ma dla siebie. Pacierz ogrzeje ziemię, myśl przebije cudnie. Na niebie wysokim ... Gwiazda okiem mrugnie. Serdeczne pozdrowienia Piotrze.Małgosia
-
Dyziu! Co prawda, trochę mnie "przybyło" ale, żeby zaraz do urn?! Jedna mi wystarczy - już sobie wybrałam, bardzo ładną mosiężną .... będzie stała na kominku hahaha! Pozdrawiam serdecznie -:))))~ Obiecanki (bez wypominania) już raz mnie nabrałaś.. hahaha A tak po poznańsku, ***jaka to oszczedność gruntu.?*** Ale już wyjaśniłam(to nie było i nie jest nabieranie!) a Ty o tym dobrze przecież wiesz :) A mówi się, że Szkot, to Krakus wygnany za rozrzutność........zapomniano o wielkopolsce hahaha! Bardzo pozdrawiam Dyziu -:))))))))~~
-
To nie moje wakacje... ale dziękuję za wyrazy współczucia i komentarz pozdrawiam.. i agituję, do urn Dyziu! Co prawda, trochę mnie "przybyło" ale, żeby zaraz do urn?! Jedna mi wystarczy - już sobie wybrałam, bardzo ładną mosiężną .... będzie stała na kominku hahaha! Pozdrawiam serdecznie -:))))~
-
Coś chyba ze mną dzisiaj - nie tak, nie powinnam czytać takich wierszy... no dobra, żebym nie wyszła na płaczkę, to zakończę komentarz z małym humorkiem - wzruszyłam się, jak stary siennik :)Raz jeszcze pozdrawiam.
-
Śliczny wiersz Danusiu! Przy drugiej i piątej zwrotce.... trochę mi się rozmazał makijaż :) Koniecznie zrób coś z "polską pisownią". Pozdrawiam serdecznie.Małgosia
-
Czyżbym miała przyjemność z samym "wróblem"? W takim razie....bardzo mi miło :) Pozdrawiam.
-
......Tupot białych mew o pokład pusty.....Dyziu, mam nadzieję, że nie masz kota w domu - Ty wiesz jak taki cholernik hałasuje - idąc po dywanie.....mózg w rozsypce i słychać jak wapno się lasuje - takie są skutki długiego siedzenia w słońcu haha!Pozdrawiam :)
-
Jeszcze w trzecim miejscu, też Cię znalazłam -:))))~ Serdeczności.
-
Stronkę też odwiedziłam. Pierwsza wersja, też miała urok ;-) Małgosia
-
Pięknie pomknąłeś Ludwiku tą "środowiskową autostradą".Druga zwrotka - kapitalna....zresztą cały wiersz jest rewelacyjny.Rzadko gościsz - szkoda! Pozdrawiam serdecznie.
-
Piękny jak zwykle Piotrze!Z wielką przyjemnością czyta się taką poezję. Pozdrawiam bardzo serdecznie.Małgosia
-
Jeśli "zboczysz w boczną dróżkę".....rozwiążę "umowę o pracę" hahaha! Mnie też opluwają....nawet nie komentując!Wiem, że czytasz wszystko zorientujesz się sam, gdzie najbardziej "trzeszczą potencjometry".Pozdrawiam "marokańsko" -;)))))))))~~Gocha
-
Z przyjemnością odkłaniam się bardzo nisko i serdecznie pozdrawiam.Koleżanka ;)
-
..."Miłość, też się buduje - odkrywać ją to za mało"... Pozdrawiam raz jeszcze. (czarownica z Portobello a może Brida, dla której emocje są jak dzikie konie)Gośka -:)))))))~~ Gdzieś przeczytałem, że: miłość to stan bytu wyrażony w działaniu i się z tym zgodzę! Bez nas miłość istnieje jedynie poza nami...... bo ona jest, jak w tym wierszu. Czeka na porozumienie z nami i bierze nas za swoją własność. Serdeczne pozdrowienia :) Paweł Rozmowa z Tobą, to następna premia - rozpaskudzasz mnie SZEFIE! -:))))))))))))))))~~~~
-
..."Miłość, też się buduje - odkrywać ją, to za mało"... Pozdrawiam raz jeszcze. (czarownica z Portobello a może Brida, dla której emocje są jak dzikie konie)Gośka -:)))))))~~
-
Te Twoje pielgrzymki coś ostatnio za dłuuuugo trwają - NIESTETY! Powroty jednak są piękne :) Pozdrawiam Piotrze bardzo serdecznie.Małgosia
-
Nie wiem jeszcze dokąd mogłabym pojechać na wakacje ale.......... takiej premii starczyłoby na coś większego niż "zwykłe Mazury".Pozdrowionka.Gosia
-
Nareszcie Wojtku, mam okazję na mały rewanżyk(długo Cię nie było!)..........coś mi spadło z głowy i wpadło do oka :)Oj!Przenosisz Ty - przenosisz w inny świat. Pozdrawiam bardzo serdecznie!Małgosia