cezary_dacyszyn

temat istotny , pragnienie wskazane , ale chyba trochę szorstko w czytaniu ... jak dla mnie . Pozdrawiam :-)

myślę o tym , czy w okolicy bardziej okazałych dębów nie uwidzieć ?

Para para para - dujemsia ...po starych wierszydłach , tak ? Cóż , wszystko w nim gra - niemniej wolę Twoją obecną , dojrzalszą poetykę . A sam wklejam większość starych próbek - dlatego rozumiem te nostalgie itp..

czytaj u " Wilczej ". Pozdrawiam :-)

a zajrzysz do mojego komentarza dwa piętra niżej ? To samo dla ciebie :-)

U K Ł O N Y . Za temat . Za wiersz . Za celująco ! :-)

gdybym był strasznym satyrem rzekłbym : ciach! czyni obciach ( z bajki dla dzieci - takiej obrazkowej ) . To w naprawdę dobrym wierszu jedyny słaby punkt . Pozdrowienia :-)

bez kokieterii : bez zarzutu dwie pierwsze , bez Tego Czegoś reszta . Koniec ma sens ale raczej w innym układzie słownym ... E ... takie tam moje ple ple :-)

a już chciałemmmm ... początek kazał wyczekiwać czegoś bardziej wzniosłego . Wzniosły temat - owszem , a z poetyką coraz gorzej w miarę każdego wersu . Za PATETYCZNIE ! Czytam wszystko co Twoje i ... czekam nadal :-)

odczytać na ile sposobów ? Ja tam jakiś znalazłem i jako tako się podoba . To znaczy : literacko jak najbardziej poprawnie , nie sposób jednak zajrzeć do wnętrza autora zupełnie . I atut , i ...niespełnienie ...

Oxyvia J napisała : Hymn samobójców? Strasznie ponure! Czy data pod wierszem ma jakieś znaczenie dla jego treści? Absolutnie żaden hymn ! A że ponure ? To ponuremu w wierszu nie można ? Data bez znaczenia - po prostu wtedy zdarzyło się , że to cielsko stalowe tak tyci tyci było , a i natchnienie jakieś przyszło ...

w całej tej ironii najlepsze dwa ostatnie wersy , wcześniej trochę ple ple . Ale potencjał jest :-)

w tych rozdzieleniach waha się długo w końcu rozkwita tajemnicą całą znów zawiązując nić między urokiem a właściwym sensem w tym fragmencie wiersz w końcu dojrzał jak należy , wcześniej powoli się rozwijał . Ale OK .

teraz buduje się osiedla ogrodzone żywopłotem marzenia są jak ośmiornica i nie plamią prześcieradeł ^ toż to najprawdziwszy kunszt sztuki architektonicznej :-) W tym wierszu rzecz jasna . Ukłony i gratulacje !

jest kilka fajnych zakątków w tym wierszu . Podoba się :-)

bardzo dojrzały , dobry , skłaniający do refleksji wiersz - gratuluję !

powiało Bareją - fajnie !

...Litwo... oj - tak jakoś mi zapachniało . Ale bez zarzutu :-)

lirycznie , owocowo , poetycznie ... :-)

ujęta w wersy obserwacja tego , że wielu przędzie koniec z końcem wierząc , że jakoś to będzie . Wyczekują wegetując ... Niektórym z czasem zaczyna brakować sił . Lokomotywa to jeden z wielu środków . Temat smutny jak życie Steda ... Pozdrawiam .

zgrabne te dalekie bieguny stołu . Reszta też fajnie się porozlewała - tak kobieco i ckliwie :-)

mimo kilku słabszych fragmentów ( wiertło pisku, to znowu nadają kosmici! ) ten wiersz przemawia z dość dużą mocą . Bardzo opisowa i wyrazista ostatnia zwrotka . Pisz tak dalej - niekoniecznie z epitetami ... :-)

obserwacja słuszna , apel jak wyżej , poetyka lekko z lamusa ale jest potencjał dlatego wierzę , że następne treści będą jeszcze lepsze :-)

tak blisko nigdy nie stałaś a teraz przerażasz mnie rykiem silników w brudnozielonej stalowej zbroi końcem życia jesteś dla męczenników którzy gdzieś w polach stoją przy torach na czatach zmęczeni wiarą i nadzieją w rychłe nadejście końca świata PKP Szczecin Dąbie 26 I 1995

a jako , że ... poezja w bólach się rodzi - czarna przyszłość poezji :( Osobiście żałuję , że porządnego lania nigdy nie oberwałem ... Cóż , niektórzy widzą to lepiej ...