Dorota_Jabłońska

nie odwracaj się do mnie na lewą stronę nie ciekawi podszewka twoich pleców postrzępiona ciszą do ostatniej nitki słowo nieosiągalne jak Karaiby trzymasz kurczowo w dziurawej kieszeni nie pokazuj mi szwów :)

www.youtube.com/watch?v=zsNQvDMblzs&feature=fvst

Wow! :)) www.youtube.com/watch?v=u0iuaxvkXv4

Z pozdrowieniami od moich 163 koników mechanicznych w kolorze blue :)! www.youtube.com/watch?v=SKYWOwWAguk

na krańcu jawy... www.youtube.com/watch?v=UQlFOX0YKlQ

www.youtube.com/watch?v=NHvabdxp4BI

Sympatycznie :)

Oszczędność w dotyku nie świadczy o ubóstwie emocji, tak jak milczenie bywa przecież bardziej wymowne, niż mowa. Ładny wiersz, Leszku :)

Pozostaje tylko pogratulować :) Pozdrawiam M. czego mianowicie? skup się, chłopie.

Tekst to "kawa na ławie" - nie musisz niczego wyjaśniać. :)

Dwukrotne określenie (do mnie, nie jestem), na dodatek w sąsiadujących wersach to o jedno za dużo. Skoro upodobałaś to pierwsze - zmień zapis drugiego tak, by uniknąć niepotrzebnego dookreślania.

Moi wszyscy mężczyźni mieli długie przy... - tyle że w tym miejscu trzykropek jest potrzebny. pozdro!

wcale nie jestem ciekawa wyklucza automatycznie wcześniejsze do mnie Nie podoba mi się wersyfikacja, w konsekwencji miejscowe zastosowanie interpunkcji, która w tym wypadku jest zbędna. nie robi na mnie wrażenia jako puenta, na dodatek skąpana w oczywistości - na mnie również (nie robi wrażenia). Coś tam jest, ale to jeszcze nie wiersz. Pozdrawiam

Pomysł wart rozpisania w formie np. wiersza ;) Pozdrawiam pięknościowo :)

Nudne.

Jestem na TAK, przy czym proponuję mały zabieg kosmetyczny w postaci następujących zmian: gorejącego słońca słychać było nie podoba mi się również zapis wersu co zmieniało czuwanie strofę ostatnią widzę tak: można to było zorganizować inaczej jednym słowem bądźcie wybawieni bez tej męki dla jednego krzyku czemuś mnie opuścił Pozdrawiam

Formę (czasownikowo - wyliczankową) kojarzę z Rejowskim opisem odpustu: "Ksiądz w kościele woła, wrzeszczy, Na cmyntarzu beczka trzeszczy,...”, „Kury wrzeszczą, świnie kwiczą, Na ołtarzu jajca liczą." ;) Ładnie u Ciebie, Stefanie :) CCM

Pozdrawiam serdecznie :) www.youtube.com/watch?v=TLyRSbTdAjU

Tak, Konstytucja zabrania mówić, że ktoś jest lepszym poetą, a ktoś gorszym. Ha, ha, ha! Kolejna porcja "mondrości" B.A.C. Storka. Zapamiętajcie, maluczcy, od dzisiaj nie ma lepszych i gorszych lekarzy, lepszych i gorszych artystów, lepszych i gorszych kierowców. Wszyscy jesteśmy Masą, jesteśmy przeciętni i absolutnie równi. A kto twierdzi inaczej, ten powinien siedzieć w "więźniu"!!! B.A.C. Stork, przeczytaj proszę wypowiedź amerrozzo kilka, a najlepiej kilkanaście razy i nie tylko tę. Życzę wyjścia z pomroczności o własnych mocach intelektualnych.

Myśl sformułowana dość niefortunnie. Cóż, wyczucie czasem zawodzi - jak wszystko.

Mimo szczerych chęci nie znajduję w wierszu niczego, czym mogłabym się zachwycić. Pozdrawiam

Mam awersję do interpunkcji, ta mogłaby pomóc - grzech myślowej nieobecności, skutkuje niekiedy zmiazgowaniem ćwiartek czyli nieumyślną zmianą faktury rzeczywistości... Dzięki. Pomoc z zakresu interpunkcji nie jest potrzebna, ponieważ problem leży w zdolności przyswojenia zaproponowanej przez autora wizji. Przypadek rzeczonego wersu wymagał przemyślenia, przeważenia, nim trafił do przekonania czytelnika :) przecież: gdzieś tam na końcu zdarzeń czai się zawsze uparty osioł obracający w pysku dobrze unerwiony kamień :)

zamyślam na miazgę twoje słowa w ćwiartki hmm... pojawia się pytanie: na miazgę, czy w ćwiartki? Dobre.

Wakacyjno - urlopowy teatrzyk objazdowy :) Dziękuję za lekturę i uwagi. Pozdrawiam słonecznie :)!

Jeśli potykam się w myśli o sacro, profano płynie jak krew. Całość poetycko świeża, plastyczna i piękna. Pozwoliłam sobie oprawić muzycznie: www.youtube.com/watch?v=ECvc3G-fuNM Dziękuję za lekturę pozdrawiam