Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dorota_Jabłońska

Użytkownicy
  • Postów

    1 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorota_Jabłońska

  1. Wiersz dla mnie zaczyna i kończy się na trzeciej strofie, gdzie "liczność" zgrzyta pod stopami Państwa Reinhart ;) Pozdrawiam
  2. Prawdziwe królewny dzisiaj, Jacku, same płacą za swoje mercedesy, zaś prawdziwi książęta giną w Afganistanie. Nie przepadam za wierszami piętnującymi współczesne kobiety, ponieważ w większości przypadków zostały one wypchnięte ze stereotypów pozycji kobiety w hierarchii społeczniej i przecież nie tylko pokazały na co je stać, ale dopłynęły tam, gdzie niejeden William Kidd zatonął. Puenta świetna! Pozdrawiam ps. odżegnuję się od stereotypu wojującej baby z wąsami; być kobietą to wspaniałe uczucie, królewną jeszcze lepsze ;)!
  3. Dziękuję Ci za sympatyczne wspólne muzykowanie :) Do wyrazów uszanowania dołączam rarytas muzyczny: www.youtube.com/watch?v=v1GsWEFlvhs Dziękuję!
  4. Cieszę się, Stefanie :) Wobec intensywności tematu, wypada dodać tylko dziękuję :) Serdeczności!
  5. według mnie, przeładowana konstrukcja pozdrawiam :) prawdopodobnie tak. Dziękuję i zapraszam :)
  6. Hm, to nie jest takie proste... głód kojarzy mi się z tęsknotą... obietnica przekazania pewnych uczuć... nieuchwytnych, ale takich, o których marzą mężczyźni... Pewnego rodzaju ciepło, które ogarnia swoją nie do zrealizowania zapowiedzią - wyjątkowych przeżyć. Tworzenie w sferze uczuć magicznego budzenia niemożliwej do spełnienia obietnicy? Czy może kałamarz stylizuje symbol joni z emblematu Szakti? Skoro więc mamy kałamarz... to gdzie jest pióro? Niwolnicy kosmatych myśli... nieznane piekło ukrytych namiętności... odmienny stan... żeby dowiedzieć się, co poeta chciał w wierszu powiedzieć, trzeba udać się do jego "ojczyzny"... świata, do którego nie ma dostępu zwykły zjadacz chleba, ani wszyscy bogowie świata. Wiersz chyba jest pewnego rodzaju skargą, trudną do wyartykułowania, chociaż znaną autorce... Dobry wiersz. :) Kosmiczny Oddziaływujący Aspekt (Szakti) i indyjskie określenie żeńskich organów płciowych (joni) :)) Świetnie! Gratuluję przezierczości :) Przy czym umówmy się, że pióro to sprawa prywatna czytelnika i autorce nic do tego ;) Dziękuję za TAKI komentarz i ślę serdeczności!
  7. pomijając "niczym" to ciekawa propozycja. Pozdrawiam, Leszku :)
  8. Ależ oczywiście! Buszuj do woli - wszystkie Twoje! www.youtube.com/watch?v=WRsue2_OYW4
  9. Zastanawiam się, czy moglibyśmy nieprzerwanie płonąć? Byłoby świetnie, ale na dłużej pewnie nie dałoby się tego znieść :) W ramach równowagi koncentracja i rozprężenie tulą umysł naprzemiennie :) Dziękuję i pozdrawiam Cię, Leszku :)
  10. "męskiej strony kobiecości" ha! - wytężam umysł na rzecz uniwersalizmu ;) dwubiegunowość wypowiedzi (kobieta, mężczyzna) stanowi w tym wypadku podstawę wiarygodności i subtelna pochodna własnej płci nie zwalnia z obowiązku polegania na prawdzie :)) Dziękuję za jakże miłą wizytę i słowo na temat :)
  11. Nie bądźmy tak rygorystyczni wobec tych, na których głosujemy. W końcu oni też muszą się kiedyś wyluzować ;) Peelka, to ni mniej ni więcej, tylko paparazzi z wszędobylskim okiem aparatu :) Bardzo intrygujący :)
  12. kiedy cię piję prawie duszkiem chwilą złapany w środku myśli czasami jestem nieomylny a czasem ciekło krystaliczny małą łyżeczką dużych znaczeń skarmiłem słowem puste kartki chciałem być niemo niewidzialny i potajemnie siebie wyśnić kiedy już miałem jak na dłoni stygmaty wiary i miłości kaktus mi wyrósł na balkonie podstępnie innym niewidoczny www.youtube.com/watch?v=9HFe5UFaE9o
  13. Chciałoby się powiedzieć: - przyjdę, będę na pewno... mimo wszystko. Dlatego to jest wiersz :) ps. bez interpunkcji.
  14. Cóż byłyby warte, gdyby nie ich karkołomność? :) Dziękuję i pozdrawiam :)
  15. głód spełniany...materia obietnicy...ezoteryczny kałamarz...zmartwiałe zwoje...statyczne wizje........Przyznam, że mnie jakoś nie porwał ten wiersz. Czytałam Twoje lepsze. wymienione wyżej to określenia, bez których nie obywa się żadna definicja, nawet ta odautorska - zapewne tylko próba zdefiniowania bliskości, w tym wypadku fizycznej ;) Dziękuję i pozdrawiam :)
  16. Przyjęłam technikę koloru, kładzionego grubo na intensywnym podkładzie ;) Cieszę się z takiego odbioru i Twojej tu obecności :) Pozdrawiam!
  17. Ojej!! Za ten zaśpiew powinnam pojechać do Twojej Landii i podziękować Ci osobiście! Przy okazji przekonać się, kto zacz? :) póki co, daję oczywiście zamiennik: www.youtube.com/watch?v=OhIyARvvpVQ (Maria Mena - All this time)
  18. dziewczęta, kobiety... różowe anioły... i przeciąg z powodu pierścionka :) www.youtube.com/watch?v=MBH-QbN5BcQ&ob=av2n :)
  19. Zapewne dla autorki bliskość to przede wszystkim anatomia - taki głodomór ;)! Czytelnik i wiersz dojrzewają do siebie wzajemnie w ramach bliskości intelektualnej :) Dziękuję i ślę serdeczności
  20. przypadek głód spełniany w misie bioder subtelna materia obietnicy możliwej do ukojenia pragnienie wywiedzione z siebie do ostatniego spodu ezoteryczny kałamarz tkwiący w trzewiach jako część brzmienia życia wola dla zmartwiałych zwojów jeszcze wczoraj zamkniętych wizji potem w odmiennym stanie heloci kosmatych myśli prywatny awatar
  21. ekhm... nie otwiera mi tego... może jakiś zamienniczek... winniczek ? może teraz? www.youtube.com/watch?v=N9aqP_dwzsU :)
  22. Waszmościanka z przytupem, na podrywie nogi w przeżegnanych dżinsach ekhm... www.youtube.com/watch?v=5eFdt6Y_34E&ob=av3e
  23. jak byś nie zdążyła zauważyć, śpię od godziny (zalogowany jest tylko mój palec u nogi), nie hałasuj więc tak z łaski swojej, bo Ci wpiorę! www.youtube.com/watch?v=HuSPlnGDuus ;)!
  24. i na dobranoc skrzydłom fantazji, dla poprawy wizerunku przyziemia: www.youtube.com/watch?v=a4fKx-DFb-M
  25. ...to ja póki co biegnę po worek mąki (na wypieki), zaś dla szczelności (a propo przecieków): www.youtube.com/watch?v=Qu_QPzGFkP4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...