Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ireneusz Ziętek

Użytkownicy
  • Postów

    114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ireneusz Ziętek

  1. Dziecię nie słuchało ojca swego słowa Rozbolał dziś dziecię brzuszek oraz głowa Mówi - miałeś rację! Pominę kolację! Choroba gotowa.
  2. Młodzieżowe , na czasie ... jak to się zwyklo mawiać "trendy" . Pozdrawiam. Irek
  3. Przypis : Madame czyt. madam Passiflora = kwiat męki Pańskiej
  4. Lidem se zda ,ze maji radi Mladi o lasce moc mlouvi Kazdy clovek po poradi Jini o manzelsvi troubi Lasku prozil jsem jen jednou Byl jsem mlady a vesely Ted uż vlasy stribrem blednou A v mym nosu bzucou vcely Dal bych holce hvezdni pyl Kvetny koberec na zemi At bych zase mlady byl Rty sve setknou ze rty Tvemy V cestine ted verse skladam A prehladam ruzni fora Tebe se mnou ne ma ,Madame V srdci kvitne Passiflora.
  5. To jest to co lubię najbardziej ... cestina .
  6. Spróbuję miłości, uśmiechu na ustach To już niemozliwe , jestem przecież stary Jestem trochę ślepy,trochę stetryczały Miałem na to całe życie ... i nic Nie stać mnie na wiele, nie stać mnie na nic Tylko ty moja płowowłosa miłości uśmiechasz się do mnie Pomachasz mi chusteczka na do widzenia Masz chociaż jedno dobre słowo ... i usmiech Nigdy nie dowiesz się jak bardzo Cię kochałem Czekałem stale na kazde Twoje słowo Teraz jestem stary i słaby ... nie dam rady kochać Łzy płyna mi po policzkach i nie dam rady ich osuszyć.
  7. Język czeski jest tym czemu poświęciłem 20 lat życia i myślę ,że tłumaczenie jest tu zbędne ...
  8. Pokusim se o lasku , o usměv na rtech Len že to ne jde už , pak jsem stary Jsem na vpůl slepý a na vpůl skamĕnĕly Mĕl jsem na to cely život ... a nic Teď už moc ne dokažu , nic ne dokažu Len ty svĕtlovlasa lasko smeješ se ke mne Zamavaš mi na schledanou kapesnikem Maš aspoň jedno dobrý slovo ... a usměv Nikdy se ne doviš ako jsem Ťe mel rad A čekal jsem stale na každe Tve slovo Teď jsem už starý a slaby ... ne dokažu miť rad Slzy tekou po mym obličeji a ja ne dokažu je osušit.
  9. Proste i jasne ... Pozdrawiam. Irek
  10. Świat bez wartości czas bez znaczenia niczym gra w kości odgłos westchnienia człowiek czy bestia miłość czy zdrada jak lodu bryła co z serca spada łżący z nawyku kpiący z bliźniego obcy wśród swoich śmierć go dopada ubodzy krewni sarkofag w kwiatach wieczna jest wolność wartość bez świata.
  11. Czytam,czytam bez znużenia ot co mam do powiedzenia . Pozdrawiam Irek
  12. "jest strukturą tak subtelną" zamieniłbym na prostszy wers - to struktura tak subtelna . Poza tym lekki i przyjemny Pozdrawiam Irek
  13. Tak jak już pisałem ... Pięknie i prosto ...
  14. Pięknie i zrozumiale ... Podziwiam. Irek
  15. Myślałem ,że razem kiedyś będziemy serce zabije miarowo wspólnie po życia drodze zasiądziemy dłonie splatając kurczowo Odeszłaś,choć może nigdy Cię nie było sen z jawą myliłem lat wiele oko Twe błękitne prawdę gorzką skryło że Tobie samej jest weselej Po wielu przeżyciach,snuje się po domu myśli,uczucia,wspomnienia co zrobiłem Tobie, co zrobiłem komu że Ciebie tu przy mnie dziś nie ma.
  16. Zajaśniało ... bajkowo Pozdrawiam
  17. Oklaski na miejscu ... Pozdrawiam.
  18. Brawo. Pozdrawiam. Irek
  19. Chłoptaś próbuje ,cierpliwość mierzy Odmawia leżąc słowa pacierzy A rodzicielka się przypatruje Chłopczynie razy ze cztery wkuje Prawem macierzy
  20. Ireneusz Ziętek

    Wojtek

    Wojtek chciał strażakiem zostać By rozświetlić swoją postać I rozświetla ją co ranek. Został piromanem... by marzeniom sprostać.
  21. Powrót do dzieciństwa ... a w Pacanowie nigdy nie byłem. Pozdrawiam irek
  22. Nie tylko wysp ... znam to z autopsji ... Oryginalne Pozdrawiam Irek
  23. Kiedy byłem piękny ( no może przesada ) i młody słuchałem grup Turbo i Motorhead ...ten wiersz przeniósł mnie w tamte szczeniackie czasy ... Dziękuję. Irek
  24. Ars poetica to jak ars amandi .... tak mi się nasunęło Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...