zak stanisława

zgubiłam rytm, zaczęło sie ładnie i wypadło po drodze, wiersz wart dopracowania Krysiu cmoook

zrobiłabym bez jego:) ale się smutno zrobiło, świetne wiązanie słów, Ewuś takie wynikanie.. a puetna zaskoczeniem super!!!!! cmoook

wszystko stoi, a lata lecą :P siedem krzeseł? jak siedem grzechów, to magiczna liczba

cmoook PS. tomik w następnym tygodniu wyślę Krysiu złośliwy los rozwichrzył myśli bezbronne :)))))

no, jasne Magdo cmook

Pamięta dokładnie słowa matki. - Śmiejcie się, śmiejcie, każdego to czeka. Nie myślała wówczas o tym. Starość dalekie słowo, ona nigdy nie będzie, ani niedowidzenia, ani innych podobnych wykroczeń. Pajęczyny nie będą towarzyszkami jej życia, przenigdy. Mocuje się z szybą. Natrętne brzęczenie. Głośne bezradne. Dla niej przezroczystość nie może być nieprzenikalna. Tylko dlaczego ze smugami ; do latania? . Niezrozumienie. Jest inna perspektywa. Wejście w próg zdeptany. Ogarnianie czasu.Teraz Krztusi się tamtym śmiechem.

Pancusiu, od następnego tygodnia:))) podaj adresik i sie zrobi cmook

tak i ja mam to coś za skórą, nie tylko przeczucie ale i to jeśli chodzi o wiersze , często się zdarza że pisząc wiersz, ktoś wkleja w tym samym czasie o tym samym i bardzo podobnie, to jest dopiero telepatia:))))))) cmoook aluno

Jacku, to co napisałeś jest piękne, Bardzo dziękuję!!!!!!!

no, właśnie czas też jest anachroniczny, jak kartki, co innego internet, komputer, ale na nim czasu nie beę wsp[isywać] :))) cmoook Lasotko!

własnie, a gro się oj gro, aż miło oczy zawieszać i otulac się słowami... cmoook o Boski w kaloszach Wstrentnego :))))

kochani, bardzo dziękuję za komentarze, kazdy z Was ma rację,każdy coś odczytuje i w zaleznosci od wieku i chęci spożycia życia czytamy na swój sposób, Babo, jak zwykle ładnie komentujesz i o to mi chodziło, Adamie, wiem, że 'mas zniedosyt,' faktycznie było więcej, ale stwierdziłam, ż e po co się rozpisywac, kto co chce znaleźć w tym- znajdzie, Michale, no właśnie, i wszystko na ten temat Magdo, Dżygito, Jacku, tereso kłaniam się nisko

Alicjo, ty to POTRAFISZ, ROZBUJAĆ WYOBRAZNIE słowem obrazem ... cmoook

pięknie razem z tytułem biorę

trudny w odbiorze, widzę że nie tylko ja sieje niewiadome:)))) cmoook Tomku

pozwalam Babozlasu :))))) cmooook

i to jakby odpowiedz na Jacka wiersz, albo Jacka wiersz na Twój Dżygito cmoook

i chciałoby sie rzec, nie szata zdobi człowieka, nie to piekne co widzimy lecz co w sercu czujemy pięknie Jacku :))))

a życie w trwaniu zostanie choć nas w nim zabraknie sięgam wzrokiem rzeki namacalnej żyły czasu topię w niej sens wieczności wśród cmentarzy określających nasz epizod wyryty jak epitafium zapisuję się

no, jakżeby inaczej kochana Dżygi, wiesz że jaknajbardziej TAK cmook w nosy!!!!

chciałam zamówić na dziś pragnienia ale pogoda nie dopisała się do mojego to jest super, bo wiesz, do mojego też:))))) cmoook

fakt, kochane panie, jakoś przyziemnie się czuję i wiersze odzwierciedlają stan ducha, to jednak prawda, same to odczytałyście :) aluno,Babo z Izby, Fran. bardzo dziękuję za miłe słowa:)))) Babozlasu:))), w drugiej dokonałam poprawek,. dzięki za pomoc :)) buziaki pa

sięgam wzrokiem rzeki namacalnej żyły czasu topię w niej sens wieczności wśród cmentarzy określających nasz epizod wyryty jak epitafium zapisuję się na kartkach

adolfie, siezakochałeś? tak pisze tylko zakochany... ładnie

fajne :)))) jak haiku:)