Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. taka deszczowa pogoda to doskonała wymówka na żale serca:))) też tak mam, ino że u mnie to już burza!!!!! cmoook tereso
  2. Rozglądam się wokoło niecierpliwie a świat posłusznie rusza z miejsca świetne :)))
  3. super Lenko, takie pisanie lubię, szkoda ze zaprzepaściłąm... bo kiedyś też pisałam , nazywali to prozą poetycką, teraz już nie umiem, a szkoda, bo to jest to co lubię:))) cmoook PS, po 15 :)))))OK?
  4. swoiste TWA? hehe, To się Rachel ucieszy, nie mówiąc o Taliku:))))) ale świetne dywagacje, z przyjemnością przeczytałam, normalność, na reszcie się nie znam cmok MIchaelu
  5. nadzieja i tęsknota - siostry dwie podążają krętymi ścieżkami światłość i mrok śledzą nas nawet we śnie niewolnicy własnego losu chwytamy korzyści jakie z nim się łączą obdarzeni równowagą ducha znajdziemy wyjście 2. światłość i mrok są w nas prowadzą krętymi ścieżkami nawet we śnie życie jest niewolą chwytajmy korzyści jakie z nim się łączą żadna sytuacja niebędzie straszna gdy obdarzeni równowagą ducha znajdziemy wyjście
  6. to ja Cię tu pozdrawiam, jak cholera, Sławomiro Żałkowska! ;D hehe DObre, mam więc nowe nazwanie:))) dzięki Bogdanie
  7. Moje też możesz, bo próbuje się usadowić:( Ewa. Ewuś, goń póki czas:)))))))
  8. w dotyku wilgotnych pragnień (dotąd szczelnych) przede mną na oścież otwarłeś obwarowane wnętrze jest takie delikatne dla mnie to czysty erotyk; delikatny, kobiecy cmook Tereso
  9. przyjeżdżał czasem zostawał na noc i wtedy na twarzy jaśniał uśmiech a znamię? na ten czas zawsze bladło chowało się gdzieś pod skórą i u mnie też by zbladło :P ten fragment- super!i takie wieloznaczne po drugim wejściu dopatrzyłam się , że to znamię, to nieślubne dziecko, gdy ony przyjeżdżał do matki, to biedactwo chowało się po kątach ,a najchętniej wlazłoby pod skórę:) a póki co uroki musze odczynić;P znowu coś, skręciłam nogę, BUUUUUU cmook kosy w nosy
  10. Beni, daj namiary i lecimy :) cmoook i dzięki
  11. a ja na przekór twojemu słowu wtrącam swoje trzy do mojego a on mi na to: - i znowu czepiasz się liścia, nic z tego z liścia to możesz oberwać kobieto ..... cmok Alicjo, superasto
  12. masz moje pełne popaecie i jest mi niezmiernie:))) Bezet będize w posiadaniu onych, więc pruj śmiało do Bogdana i uszczupl, będzie mu lżej sie jechało :) dzięki MIchale ściskam
  13. nooo, jestem pod, to chyba twój naj... cmoook
  14. ....całą robotę odwalili za mnie inni :) i tym INNYM jestem bardzo wdzięczna : - Stance, za cudowne poetyckie gadulstwo (i czy to nie grzech, żeby kisło w szufladzie albo dyndało wirtualnie na jakichśtam bajtach ? - Jackowi, zwanemu Sojanem (lubo dla dyslektyków - Osjanem), że To gadulstwo zechciał „okiełznać” krytycznie ;) - a Bezetowi,.....no....za to, że jest BZdetem, co wie, potrafi, może (....co nieco ;), no i CHCE-musię (BZdecie , a może jednak... wróć ? ;) Wszystkich, którzy podejrzewają u siebie bakcyla zwanego poezją, zachęcam do przeczytania „debiutanckiego” tomiku wierszy „wybranych” Stanki Żaczki - zapewniam, że warto, jakiem szachrajka ;) - pchła :) Ale fajna dusza z tej pchły :) a żebyś wiedział :)) Pancusiu:))))
  15. wszystkim bardzo serdecznie dziękuję, kłaniam się życząc miłych dni Wieśku ,Judytko, Sfinksie,Wieśku nr2, Filantropio fal :)))))
  16. to powiadasz, że nie moze i masz racje ale ... no dobra dzięki
  17. kryzys w szwajcarii tez taki mam :) podobasie krótko i treściwie nitka horyzontu dobre
  18. potrafisz rozbawić, mimo współczucia z powodu kolana:) bardzo na tak zieloneciele
  19. grozą powiało, dlatego nie lubię chodzić na cmentarze cmook bono i myslę - a jakbyś wtym kierunku poszła ?
  20. naucz mnie patrzeć nie w oczy niepotrzebna mi głowa tja, wtedy niepotrzebna, fakt cmook tosterku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...