Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. wielkie litery precz i jest super wiersz, :))
  2. i sienapisało całkiem niezle, życzę weny i dalszego takiego" sienapisało " pozdrawiam ciepło
  3. Dzięki, Ty też lubisz widzieć coś, czego nie wszyscy dostrzegają, wiosna w listopadzie, grudniu, styczniu itd. - dlaczego nie? Prawda? Ważne to, co w sobie nosimy, bo emocje przenoszą się na innych, lepiej jak są dobre. Uściski - baba hihi, dziś rano to poczułam, nawrót WIOSNY BABO!!!! tej w sercu, oj dobre to!!!! cmookam cie w szczułko!:)))
  4. Nigdy cię nie okłamałam brzmi lepiej bez komentarza:(
  5. bardzo przejrzyste i jasne przekazanie, sam wiersz świetny , bajka z morałem do strawienia. pozdrawiam Januszu
  6. "słodka pirania", no, no Tomku... a tak w ogóle Pl czuje się związany z macierzą i nawet wtedy kiedy kocha pragnie powrotu do łona? czy do strawienia, żeby pozbyć się pępowiny- w końcu:0 cmook Tomku
  7. i ja przestałam wierzyć w te rzeczy :P a i w kosci lubię zagrać, ino że Twoje kosci to te piwniczne, brrr co też mi przyszło... uściski PB ES och, wracam z informacją, że taksie zaczytałam, aż spaliłam obiad :P :(((
  8. KrzyMarku, stworzenie i koniec, to z mojego snu... cóż i takie sny siema:P dzięki uściski
  9. Babuniu, dałaś mi tym samym wyobrażenie o tym co nastąpi :P buziaki serdeczne
  10. hehe, tak myślałam, że tytuł zwabi:P i dobrze, bo inaczej nikt by nie zajrzał ,:)) naditerpretacja całkiem przyzwoita,, a tak prawdę rzekłszy, to sama nie wiem co to oznacza, sen -mara... i te przepowiednie o końcu świata nie dają człekowi szans na lepszy sen :P dzięki PanieBiały, uściski
  11. oj tak Babo, miłe twoje rymowanie, przyroda to wdzieczny temat, a wiosna w listopadzie to już coś miłego, cmokam Cię!!!
  12. nie prawda, może być misz-masz, boć to chromosomy, jak zrymują będzie dziewczynka jak nie, chłopak, jak zmieszają będzie obojnak :))) cmook
  13. oj, babo, płonie, płonie, ale deszcz wyżyma te ognie:) pieknie, u mnie też buki płonęły, atera sczerniałe jak głownie sterczą w niebo z cichą modlitwą. cmook, piknie piszesz,
  14. (dotyczące tytułu) początek w końcu tłum po drugiej stronie rzeki bliżej pierwsze zmarszczki kołyszą się niespokojnie patrz zmierzch styka się z głębią wychodzi spomiędzy gwaru gasnąc wśród mostów mgła rozrywana przez wiatr kona pod latarniami powietrze strumieniem wlewa się na przystań schodzimy niewidzialni nietykalni nieprzygotowani niebo wychwytuje początek
  15. stasiu kochana gdybyś ty znała tego pana to też byś się podjarała :) cmooook nie wątpię, ale... wszystko ma swój czas tosterku :P
  16. i od razu przed oczami stanęły mi obrazy z dzieciństwa, , szyłam na tej Singerce, oj szyłam , zmniejszajac maminą kieckę, tak żebym w nią weszła :P ech.... cmook SAgato
  17. Kiedy wklejałem ten tekst, pomyślałem - Stefanowi się pewnie spodoba... : ) Dzięki. wiem, o mnie nie pomyślałeś, ale... mnie się też podoba:) :)))
  18. noo, siegnij ino nie za mocno:P tosterku,spalisz przewody ;P cmook
  19. pamiętam , były osobno, a teraz zebrane w jeden cykl- są świetne Lenko buziaki
  20. połechtałaś moje ego, Babo:))) serdecznie. cmookeS
  21. Lenko, bardzo podoba mi się wyżymaczka deszczu:P nieśmiało proponuję :) cmoookeS
  22. alunko, bardzo kobiece, wzruszające, do poczytania :) cmookeS
  23. ALUNKO, BEA MA RACJĘ I JESZCZE JEDNO, PO LICHO CI JEDNA INTERPUNKCJA, zabytek? :P zdeletuj ją i utnij wierszowi ogon, ładnie bawisz się słowem i sie trzymaj tego:) cmookeS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...