Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. nie ma tego złego, przynajmniej nie masz cykora:P, że wyszło cosik z wora :) cmook
  2. Agato, Januszu, wiem, jak miło wierzyć, wtedy jakoś lżej na duszy? a to drzenie serca, da, czy nie da? ech dzieciństwo to pięęekna strona dorosłości :) dzięki kochani. obfitych podarków, a przynajmniej takich, które cieszą :)))
  3. i ja pamiętam, chociaż tez mnie dłuuugo nie było masz racje w Chinach, Korei, i nnych tego typu państwach wykorzystuje się dzieci do ciężkich prac, ale jak się okazuje i w Polsce uprawia się też taki preceder pozdrawiam
  4. ooo tak, mam takie zdjęcie, super opisałeś :))
  5. jakżeby inaczej, kiedyś wystarczyła ci dziecinny korkowiec, a dziś i czołg mało :P cmook Waldi
  6. no właśnie, niedzwiedz albo grzyb, jestem w rozterce, bo i to i to nic dobrego :P cmook
  7. 'zmarli nas nie otaczają nie oglądaj się na przyszłość nie zadawaj pytań świat jest pełen napięcia nie - nie mów nie idźmy - zostańmy' a ja wierzę, ze zmarli są wśród nas.. a wiersz piękny pozdrawiam
  8. smakowity wiersz, a tak w nawiasie, dużo melodycznej linii ostatnio w twoich wierszach tereso :) cmook
  9. prawdę prawi Magda, dużo wątków, tworzy sieć, która się plącze, może to po pierwszym czytaniu, może trzeba się oswić, zajrzę jeszcze raz cmook
  10. nocą tulę w miękkim uścisku oswojony kłębek czasem przekładam udając że do ciebie należy przerwany sen zapowiada osłuchanie z pianiem i gdakaniem aż obudzi się druga połowa kukułki zgrzytnie i odfrunie zjawa nie jestem tą dziewczyną która w wodzie czytała przyszłość paliła karteczki w płomiennych wyznaniach i buty wystawiała za próg bez wiary leję wodę na wylewy woskowe pozytywne myślenie nie moją domeną streszczać w dotknięciu kartek nie napisany wiersz nie zawracam kijem rzeki i nie martwię się o czym mówią symbole u schyłku roku jednak buty wystawię na wszelki wypadek żeby wpadło co się wylało
  11. prawdę rzekłaś, brzydko, idę się poprawić :) cmook no tak, i wróciłam, twoja ksiega nie chce mnie przyjąć, bo nie podałam nr ICQ, a szto eto?za cholerstwo,
  12. oj to prawda, na własne uszy słyszałam śpiew wydmy, jeśli ktoś nie wierzy, trudno, było to w Łebie :)) stolat temu :P dzięki babo, za przypomnienie!!! wróciłam wspomnieniami do tych cudownych lat młodosći, łoj, piknie było :)) cmoook
  13. Wiktorze, ściskam i Stefana też, no cóż ma swoje prawa:)) jest jak MIKołaj, rozdaje dobro :)) cmokam obu panów a czółko hihihi
  14. no, widzisz, bo tytuł był inny ... szkoda tylko że w warsztacie nikt nie zwrócił uwagi :( dzięki Wiktorze, cmook
  15. Lenko, dzięki, smutno, bo MIkołaj nic nigdy mi nie dał, tylko GWIAZDOR o mnie pamięta :))))) cmook, ścisk, pa dobrego jutra (pomyslę nad boldami )
  16. JA WIERZĘ STEFF, to plka nie wierzy :P a czemuż to przesuwasz mój wiersz?? buuu, taki brzydki?????? cmoook
  17. No cóż - wszystkim nie dogodzę :) Ale powiem, że i moja inspiracja jest prymitywna, bo nie ma w tym nic ponad cielesność, nie ma bełkotu o miłości, rozmyślania czy żałować, czy robimy źle, czy dobrze, czy tęsknię, tego całego puszenia się jak pawie dookoła siebie, nadskakiwania i całej tej miłosno-uczuciowej szopki. Jest 15 minut w jego samochodzie i każdy w swoją stronę. Takie coś chciałam opisać. panny z autobany? :)
  18. nnnno, niezłe, pomyślę, pomyslę... cmook uściskowywuję
  19. 'podróżujemy inną klasą na naszej jesteś typowa w rzeczywistości zmieniasz się nie do poznania' PanieBiały, co do tej zwrotki mam większe oczekiwania, jeszcze nie wiem jakie, ale coś mnie gnębi... może to tylko fanabierie...cy cuś..:P ale..brakuje mi w niej bigla... uściski
  20. i zrobiło mi się smutno, lubię się witać, pożegnania smucą wiersz krótki ale docelowo trafia;) pozdrawiameS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...