Pelek, robi odsiadkę wieloletnią
zdążył nałykać się zakładowej wilgoci, teraz marzy o słońcu, lesie, wietrze omiatającycm zakurzoną, zapleśniałą twarz:P
Treść niezła lecz wykonie budzi zastrzeżenia,
troche pracy i będzie oki
me, mej do likwidacji :P
usciski