lubię w swoim posprzątanym domku
wtulić się w zapach ciszy opanowującej ściany
oddychają swobodnie kwiaty na oknie bujnie
zasłaniają świat dookoła jakby nie istniał
zgrzyt starego zegara przeciąża wyrzuty
godzina po godzinie zamiera w oczekiwaniu
zmiany do przewidzenia - licho wie po co
na dobre czy złe
w samo południe cień mi zabiera
moja przypadłość psiakrew cholera
znam pochodzenie tego herr drania
licho wie po co deszczem fontanny
wydzwania
w przybytku tuż obok wanny
skleroza nie boli
czyżby dlatego sik szedł powoli
trafił na dobre podłoże ten ...syn alzheimera
- kropka i koniec -
psiakrew cholera
dzwoniec
PAN Y to sam Pl, który ogląda swoje odbicie w lustrze, i widzi kogo innego niż myslał, ten ktoś ma zarost a wcześniej tego nie było,
pozdrawiam i pamiętam PANAKRACEGO
tereso, to takie mielenie słów, powtarzaja sie niepotrzebnie np. 'zawrotnym'
ciachnij, wyrzuć zbędne z Cyklu- ale to już było- stwórz cos niepowtarzającego, popróbuj bo masz potencjał, ambicje...
cmok
każda zwrotka jakby nie dokończona, a jednak zlewa sie z następną, to sztuka Tomaszu,
jestem pod wrazęniem rozwoju poetyckiego u CIę,
pozdrawiam gorąco!
Stanka
bajki są fajne :)
gorzej jak ktoś je ulepsza
- np w telewizorze leciał kopciuszek w stu odcinkach ;)
:)))
a wiesz że 'napolonii' jeszcze leci, ciekawam dokąd tak leci, dokąd tak gna...
jeszcze arz cmooook
Masażu, albo tatuażu, bo teraz pewnie usuwa sobie "Love" i serce szczałą przebite z przedramienia
Ano myk ;)
gdy szczała przy rowie
tatuowana
serce z lovem
zlata z ramia
cmok za tom szczałe.