
Duks
Użytkownicy-
Postów
940 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Duks
-
Witam. Bardzo dziękuję za przeczytanie, chwilę zastanowienia i komentarz. Niestety nie wiem o jaki wiersz A. Błoka chodzi. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witaj Babo. Dziękuję za przeczytanie, komentarz i własne przemyślenia. Pozdrawiam serdecznie.
-
? B.K.
-
Witaj Janku. Bardzo mnie cieszą Twoje słowa. Masz rację, mamy kolejne szanse, ale nie zawsze dotyczą tej samej sprawy. Czasem jest zbyt późno na naprawę. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
-
Witam. Jest mi niezmiernie miło, że wiersz został tak pozytywnie odebrany. Cieszę się, że trafiłem w gust. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witam. Jeżeli muszą to być wsporniki, to zgadzam się z tym co napisał bazyl prost. Spośród synonimów: Wspornik - filar, kilblok, kolumna, podparcie, podpora, słup, suport. Najlepsze będą filary. Ja jednak sugerowałbym zmianę wyrazu „wsporniki” na fundamenty. Moim zdaniem lepiej brzmi i bardziej pasuje do wiersza. Ale to tylko propozycja. Pozdrawiam serdecznie.
-
Prześwietny pomysł Lirycznego łobuza ......
Duks odpowiedział(a) na aluna utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Faktycznie niektórzy tak robią od lat, ale tylko niektórzy. Dlatego zgadzam się tym, co napisała aluna: „Ale zawsze warto przypomnieć...” Poza tym wierzę, że jej słowa były szczere. Gdyby chciała się obnosić ze swoją hojnością, to nie pisałaby: „Prześwietny pomysł Lirycznego łobuza ......” Ogólnie rzecz biorąc, pozytywnie odbieram ten post. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Trochę więcej wzajemnej życzliwości. Czasami myślę, że pomyliłem fora. -
„tytuł rozkazuje nastawić się na coś... hmm innego” No cóż. Mam inne zdanie. Poza tym, tytuł nic nie rozkazuje. Raczej sugeruje. :) „podobałby się, ale jako piosenka” :) Odbieram to jako komplement. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witam. Dziękuję za przeczytanie i komentarz. Skoro tytuł podoba się najbardziej, to mam chyba prawo domniemywać, że reszta też się trochę podobała. :) Jeżeli tak, to jest mi miło. Pozdrawiam serdecznie.
-
Bardzo dziękuję. Miało być „od serca”. Jeśli się udało, to super. Pozdrawiam serdecznie.
-
Cieszę się, że wiersz się spodobał. Co do „Twe”, faktycznie można dyskutować. Rozważałem wersję z „Twoje”, ale w tym przypadku uznałem, że tak będzie lepiej (płynniej się czyta). Poza tym, Twe jest poprawne z punktu widzenia pisowni polskiej. A i literacko jest w porządku. Występuje w wielu wierszach znanych autorów. Bardzo dziękuję za przeczytanie, komentarz i życzliwość. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i za komentarz. Zwłaszcza za - „Ciekawy wiersz”. Co do „podrasowania” - jak wiadomo nic nie jest tak dobre, aby nie mogło być lepsze. Dlatego nie będę polemizował. :) Jedna uwaga, nie było moim zamiarem stworzenie wiersza regularnego, stąd nierówna ilość sylab. Pozdrawiam serdecznie.
-
Witaj przyjacielu. Bardzo dziękuję za przeczytanie i komentarz. Cieszę się, że wiersz się spodobał. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Andrzej
-
Zobaczyłem Cię przypadkiem. Takie losu wyzwanie. I spojrzałem w Twe oczy. Było w nich błaganie. Leżałeś na ulicy, z ręką wyciągniętą. Na twarzy odciśnięte, miałeś życia piętno. Serce mi zadrżało. Chciałem pomóc Tobie. Coś mnie powstrzymało. Nie wybaczę sobie. Gdy szedłem z powrotem, Ciebie już nie było. Dziś stoję i płaczę, nad Twoją mogiłą. Czasu już nie cofnę. Bo cofnąć nie mogę. Nie wiem co ja powiem, gdy stanę przed Bogiem.
-
Witaj Janku. Skupię się tylko na przesłaniu. Bardzo mądre spostrzeżenia i zakończenie. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej Ps. Głowa do góry przyjacielu.:)
-
Cześć Ryszardzie. Ciekawy wiersz. Niby nic odkrywczego, ale… bardzo mądre przesłanie. W prostej i nawet trochę zabawnej formie przedstawiłeś prawdy życiowe. Pozdrawiam bardzo serdecznie, Andrzej
-
Zobaczyłem Cię przypadkiem. Takie losu wyzwanie. I spojrzałem w Twe oczy. Było w nich błaganie. Leżałeś na ulicy, z ręką wyciągniętą. Na twarzy odciśnięte, miałeś życia piętno. Serce mi zadrżało. Chciałem pomóc Tobie. Coś mnie powstrzymało. Nie wybaczę sobie. Gdy szedłem z powrotem, Ciebie już nie było. Dziś stoję i płaczę, nad Twoją mogiłą. Czasu już nie cofnę. Bo cofnąć nie mogę. Nie wiem co ja powiem, gdy stanę przed Bogiem.
-
Witam. Dziękuję za pochylenie nad wierszem i za komentarz. Pozdrawiam.
-
Witaj Ela Ale. :) Ciekawy wierszyk, zabawna forma. Podoba się. Pozdrawiam serdecznie.
-
Z wiosną miłość przychodzi
Duks odpowiedział(a) na Ryszard Kisiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć Ryszardzie. Jak widzę znów z poczuciem humoru. To dobrze. Bardzo sympatycznie ująłeś temat. Pozdrawiam przyjacielu. Ps. Masz rację - pojawiam się i znikam. Wynika to z braku czasu. Ale wierz mi. Zawsze z przyjemnością tu zaglądam. Drobna sugestia: W drugim wersie pominąłbym „bardzo”. Płynniej się czyta. Ale to tylko propozycja. -
Witam. Dziękuję za przeczytanie i komentarz – a w nim za: „dobre spostrzeżenie do przemyślenia”. Co do: „patrzeć tylko przez pryzmat drugiego też nie jest łatwo” Zgadzam się. Co więcej, nie tylko nie jest łatwo, ale wręcz jest błędem. Każda skrajność jest niedobra. Chodzi tylko o to, by starać się patrzeć obiektywnie a nie subiektywnie. Pozdrawiam serdecznie.
-
Bardzo dziękuję. Miło mi. Pozdrawiam serdecznie.
-
Miło mi, że się zgadzamy. Nie jestem święty i jak każdy mam swoje za uszami. Myślę jednak, że naprawę świata powinno się zaczynać od siebie. Jeszcze raz pozdrawiam.
-
Wielu ludzi próbuje realizować takie wytyczne. Dla nich ma znaczenie to, co rzekł Pan. Poza tym, nie zgadzam się ze stwierdzeniem: „świat jest zły i ludzie są źli” Świat jest piękny, a ludzie bywają źli. Znam wielu dobrych ludzi. Dlatego uważam, że chwila refleksji nad własnym postępowaniem, może zmienić wiele. Pozdrawiam i życzę więcej – optymizmu, wiary w ludzi.
-
Hasło „Jakem blondynka” bardzo mnie rozbawiło. Lubię ludzi z poczuciem humoru. Dziękuję za uwagi. Niezła ta zmieniona wersja. :) Pozdrawiam serdecznie.