Duks

Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i interpretację, która jest bardzo bliska temu, co chciałem wyrazić. Bardzo dziękuję za pozytywną ocenę wiersza. Pozdrawiam, Andrzej

Krótki, ale dobry wiersz. Podoba się. :) Pozdrawiam. Ps. Wydaje mi się, że można bez ty w 3 wersie. Dodatkowo - strofa układałaby się: 6-5-6-5.

Co chciałem osiągnąć? To - żebyś się zastanawiał, co chciałem osiągnąć. ;) A tak poważnie – brałem pod uwagę różne warianty. Dokonałem wyboru, a czy słusznego niech oceniają inni. W końcu - nie myli się tylko ten, co nic nie robi. :) Co do czytelnika – zgadzam się, że na pewno by się domyślił. (i to bez względu na: dobę komputerów oraz uwagi o prozie i klawiszu enter. :) ) Pozdrawiam, Andrzej Ps. Tak powstał łamaniec - brzmi też dobrze.

Bardzo sympatyczny wiersz. Płynnie się czyta, a do tego ciekawy zamysł. Pobudza wyobraźnię. Pozdrawiam serdecznie.

Nie łamaniec? ;) Bardzo dziękuję za czytanie i zrozumienie. :)) Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję za przeczytanie i za - fajny. :) A skojarzenie, także bardzo sympatyczne. Pozdrawiam serdecznie.

Oj gapa ze mnie! :) Znów nie zdążyłem na imprezę ;)))) Mimo tego - spóźnione, ale szczere: Wszystkiego dobrego drogie Anny Pozdrawiam, Andrzej

Ciekawa forma i gra słów. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Taruniu:))) Bardzo mi miło, że mój łamaniec przypadł Ci do gustu. A gwałcić nie zamierzam – niczego/nikogo. :))))))) Jeszcze raz dziękuję za - czytanie, dobre słowo, a przede wszystkim za buziaka! :) Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Witaj Krysiu. Masz rację – chcieć to nie zawsze móc. I to nie tylko w poezji :))))) Dziękuję za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Dziękuję za przeczytanie i za dobre słowo. :) Pozdrawiam.

chciałem - wiersz napisać ciekawy, mądry, z przesłaniem lecz słowa uparcie nie chciały się sprząc tak powstał nie wiersz a łamaniec

Witaj Krysiu. Kolejna zgrabna miniaturka. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Witaj Magdo. Miło mi, że zajrzałaś. Bardzo się cieszę, że wierszyk się spodobał i na chwilę zatrzymał. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Aż tak? :))) Dziękuję za przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam.

Witajcie Panowie. Jak widzę humor dopisuje. A sądząc po wierszykach, forma również. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Witaj Ruffle_puffle. Bardzo dziękuję za przeczytanie i analizę wiersza. W kwestii malarza i poety to faktycznie taki celowy zabieg. Co do uwagi o zbytniej jednoznaczności – w tym przypadku taki był zamysł autora (może błędny:) ). Faktycznie zawsze może być lepiej. Wyszło jak wyszło. :) Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Witaj Aniu. Ciekawy wiersz. Choć jeszcze muszę go trochę „potrawić” :) Myślę, że to dobrze, bo zatrzymał mnie na dłużej. Na tzw. pierwszy rzut oka - wydaje mi się, że można by usunąć przedostatni wers. Byłoby płynniej i wiersz ładnie by się skracał (wersy 5-4-3-2-1). Ale to tylko sugestia. To Twój wiersz i Ty tu rządzisz. :) Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

gdybym słowem potrafił jak ty pędzlem malować obrazy wiekopomne dzieła bym tworzył w przepychu się pławił byłbym nieśmiertelny czczony wśród ołtarzy gdybym w cichym skromnym pokoju przelewam na papier zawiłości duszy nagrodą niech będzie czyjeś czytanie

Spokojnie Elu:) Nigdy nie mieszam podmiotu lirycznego z autorem. To był żart. Pozdrawiam. :)

Witaj Elu. Jak to mawiają – poszłaś po bandzie. :))) A ponieważ jest to bardzo osobliwe wyznanie, skupię się tylko nad przesłaniem. Czyli… można pozazdrościć adresatowi! :) Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Witam. Krótki, ale ciekawy wiersz. Dość wieloznaczny. Jak widać po wcześniejszych komentarzach, można go różnie interpretować. I chyba w tym jego siła. Podoba mi się, Pozdrawiam

Oj Henryku… Rozbójniku Rymów w głowie Masz bez liku I choć mówią Rymy – Be Ja powiadam Nie daj się! Jak zwykle, bardzo fajny wierszyk. :) Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Witam Prosty, a zarazem bardzo sympatyczny wierszyk. Jestem na tak. :) Drobiazgi do poprawy: „uśmiech” , „niedostępna”. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Himalaje oraz Danuśka mimo wszystko dałbym z dużej litery.

Witaj przyjacielu drogi. Wiersz krótki, niby dość banalny a w rzeczywistości jakże ujmujący. Piękne wyznanie. Piękne, bo moim skromnym zdaniem „pisane sercem”. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Andrzej Ps. Zastanawia mnie, czy jest konieczny pytajnik po zorza.