krzysztof marek

Aniu, Twoje wiersze są najpiękniejsze z tych których czytam. Naprawdę :) a motto dla mnie jest takie: "w moim ogrodzie pełnym chłodu nikt pod oknami nie przechodzi"... Pozdrawiam :)))

Dobrze, Aniu :)))

oj... w rzeczy samej pozwolenie (jejku jakie okrutne słowo!!!) jest "od zawsze" :))) hmm... nieśmiało liczę na wzajemność...

oj nie młody...:))) i czy poeto...?

a młody poeta powie tak: Zaprawdę,Twoje każde słowo, jak balsam koi świeżą ranę, jak górski potok czystą wodą obmywa myśli obłąkane. I jasny blask Twojego lica, co zstąpił na mnie w białej chwale, anielską mocą tak zachwyca, że nic nie boli wreszcie. Amen. Pozdrawiam :)))

"Gdzieś w sercu, zostały dawne obrazy" hmm... oj zostały. pełno obrazów... wiersz pięknie zmusił mnie do refleksji :) pozdrawiam serdecznie :)

hmm... interesujące rozważanie. pozdrawiam :)

"bo Tobie się należy"...motto. pięknie :)

coś dla zasady

hmm... natura nie obdarzyła mnie giętkim językiem krytyków... napiszę więc, że pozostaję w ustalonym dawniej stanie zachwytu :) piękne jest to co piszesz Anno... naprawdę... :)))

"Wybrał ciepłą niewolę i śmierć, tak jak ja."... podpisuję się, jeżeli pozwolisz... hmm... nie ukrywam, że każdy utwór Anny Pary to dla mnie niesamowite doświadczenie... coś pięknego!!! Pozdrawiam Najcieplej jak tylko potrafię :)))

Fakt! Prześmiewców i niedowiarków coraz więcej i więcej! Trafnie i celnie i.... z chęcią bym się dopisał do Twojego manifestu :) Pozdrawiam Serdecznie :) K.

prawdziwe i solidne "sobotnie wierszowanie"... pięknie Anno... :)

tak. podoba się :) pozdrawiam równie cieplutko:)

hmm... a "czy warto trwać w jaśminie przyjaźni tęskniącej za pocałunkiem czerwonej róży"...?

hmm... "gdzie zamiast rzek- senne kałuże"... nostalgia łapie odbiorcę, ale to dobrze :) pozdrawiam ciepło :):):)

"Ot, tak" jednak nie rozpieszczam....:):):)

"...i kochać się na śmierć i życie." Pięknie, pięknie i jeszcze raz PIĘKNIE! Brawo Anno!!!

przyłączam się :):):)

niesamowicie pięknie :) hmm.... stale jestem pod wrażeniem Twojej zmysłowej twórczości :) pozdrawiam ciepło :)

hmm... sądzę, że najlepszym i jedynym najważniejszym krytykiem byłaby osoba dla której napisałeś swoje utwory... ale czy ona jest tego godna...? tego ja nie wiem... oceń sam... ale to tylko moja opinia... czuję ciepło z Twoich wierszy... pozdrawiam :)

odbiera mowę... piękne, zmysłowe, cudowne....:):):)

Chciałoby się powiedzieć: może jednak nie...? Hmm... przyznam szczerze Aniu, że nie po raz pierwszy odnajduje w Twoich wierszach kawałek siebie, swoich przeżyć, uczuć... Budzą refleksję i pomagają zrozumieć. Dziękuję :):):)

ładne i niekrótkie :)

piękne... ale czy tak zawsze musi być...?