a młody poeta powie tak:
Zaprawdę,Twoje każde słowo,
jak balsam koi świeżą ranę,
jak górski potok czystą wodą
obmywa myśli obłąkane.
I jasny blask Twojego lica,
co zstąpił na mnie w białej chwale,
anielską mocą tak zachwyca,
że nic nie boli wreszcie.
Amen.
Pozdrawiam :)))