Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smok

Użytkownicy
  • Postów

    495
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Smok

  1. Smok

    Życiorys

    od początku uczymy się żyć bez czegoś pierwsze otwarcie oczu jest tylko krzykiem dnia drugiego pasmem zachmurzeń i niepokoju pamiętam kiedyś wspinałem się na palce ponoć gwiazdy są dla każdego te spadające też gdy miałem lat odkryliśmy z kolegami niebo i piekło większość z nich nie wróciła a ja mając lat miałem szczęście zawsze pragnąłem mówić „kochanie” i że kocham gdy zacząłem to robić okazało się że mówienie było łatwiejsze pewnego dnia przed oczami przeleciał mi taki program o życiu wtedy stwierdziłem że już czas na końcu uczymy się umierać bez czegoś ostatnie zamknięcie oczu jest tylko zamknięciem
  2. no właśnie. kupa panie smok, kupa ;)
  3. hmm.. no trudno wiersz musi bronić się treścią, jeżeli niepotrafi to najlepiej o nim nie świadczy, więc to kiepski wiersz, byłem przygotowany na grad krytyki, więc żem nie zaskoczony :) dzięki za wpisy, jednak wracam narazie do P, ale jeszcze tu za jakiś czas zawitam :) pozdr.
  4. jest taka pora gdy na ścianach kartki usychają jak liście za każdym razem opadając na podłogę pod innym numerem są wieczory zaplątane w uczucia których nie zapisze wierszem -krytyka nie zezwala współczesność wolnych związków prowadząca do niewoli zobowiązań wygłusza szelest kalendarzy przyjdzie taki czas kiedy na pożółkłych murach zobaczymy własne życie stracone na „niemiłość”
  5. obraza dla skrzypiec, tak o nich pisać
  6. juz pierwsza strofa mnie zniechęciła do dalszego czytania, jak dla mnie nie wyszło. pozdr.
  7. Smok

    Wieczna zapytywanka

    mam kiepski dzień, ale nie tak kiepski jak ten wiersz. pytania egzystencjalne? wyrosłem z tego w podstawówce, bzdury
  8. "zimne galaktyki" to jakieś buty? tak mi się skojarzyło, a ogólnie nie bardzo.
  9. meczy czytanie, nawet całości nie ogarnąłem, moze by coś z tego było w mniejszej objętości, a tak zniechęca, ot taka wielka miniaturka lata i na oklep.
  10. Smok

    ja Ryba...

    panie Rewiński pan też popadł w te pochyłości czcionkowe? mi się takie pisanie nie podoba, ale to takie moje zdanie prywatne, a gdyby nie było komputerów, ja wolę tak jak na kartce napisane, bez tych fanaberii. wiersz jakoś do mnie nie przemawia, może nie zrozumiałem, bo może dobry jest, ale taki dzień mam jakiś dzisiaj na nierozumienie, no cóż tak bywa. pozdr.
  11. głęboko, nostalgicznie, smutnie, ładnie
  12. zbyt skomplikowanie jak dla mnie
  13. Smok

    Knajpa morderców

    jak na knajpę morderców bardzo spokojna, dzięki za wgląd pozdr.
  14. Smok

    na cmentarzu

    a nie można być racjonalnym emocjonalnie?
  15. a tytuł do wiersza niepasuje, zbyt ostry a wiersz łagodny w porównaniu z tytułem oczywiście, bez względu na to jakie to miało zamierzenie, ja tytułu nie kupuje, wiersz tak, ale tanio.
  16. Smok

    na cmentarzu

    jakimi złośliwcami? czy już nie można wyrazić swojego zdania? nie podoba mi się ten, ekhm, wiersz, jest straszny - takie jest moje zdanie, zupełnie obiektywne, bez cienia złośliwości. d. "zapomniał wół jak..."
  17. Smok

    na cmentarzu

    po to jest to forum Izabelo, aby zabierać i jeszcze raz zabierać i się nie złościć złośliwcami, nie warto :)
  18. Smok

    Knajpa morderców

    cmok, dla mnie gadzinko ciut zbyt płasko. może wolałabym ino miniaturę uczynioną na pomysle krzesłastołu - machinywojennej...? boś kobitka, to nie rozumiesz tak prawdziwie męskich spraw ;) dzięki za wpis pozdr. :)
  19. Smok

    na cmentarzu

    a co stanowi o wierszu?
  20. Smok

    szept

    to nie tyle co kicz, ale pan starocie odkurza, a tu trzeba nowego brudu.
  21. a więc pan teraz w Z się gości i paru znajomych z P tu widzę, no cóż ja do P powracam bo się nie czuje, a może to skromność taka jakaś ;) co do wiersza, to cały krzywak, nic dodać nic ująć, a cały krzywak to dobry krzywak, cudów nima, ale wiersz jest. pozdr.
  22. Smok

    na cmentarzu

    czasem pierwsze sto wierszy to grafomania, w moim przypadku pierwsze tysiąc na może sto już napisanych :) nie ma co karcić, ale głaskać też nie wolno. proszę czytać, współczesnej poezji czytać i zwracać uwagę na budowę wiersza, o tym też proszę poczytać, a i tej starej poezji proszę trochę w końciku poczytać, niewychwalając, bo tak już pisano, a poezja się rozwijać winna i z duchem czasu iść, a dziś nikt w anioły już nie wierzy. pozdr.
  23. Smok

    Knajpa morderców

    nie każdemu dogodzisz Panie Mrozinski, choć krótko dziękuje za wpis. pozdr.
  24. jest w nim coś co hmm... trudno określić, ale po przeczytaniu, zostaję się na tą małą chwilę pod ostatnim wersem patrząc na przestrzał i w głowie pojawia się ta własnie "niemyśl" i po tym ja przynajmniej poznaje dobry wiersz. pozdr.
  25. Smok

    wspomnienia

    wiersze ze wspomnieniem w tle zawsze odczytujemy jakoś tak łagodniej, a nie zawsze to są dobre wiersze, wspominać trza umieć, tu to nie bardzo wysżło, ale plus za nostalgiczny klimat. pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...