-
Postów
3 250 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jolanta_S.
-
na wspomnienie pewnej Węgierki
Jolanta_S. odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacku, śliweczka-węgiereczka - na zewnątrz słodycz - dlatego otulona językiem - środek robaczy i jeszcze pestka - biedula peel, narobił sobie apetytu, a zjeść nie może...nic dalej nie powiem! -
nad rozlewiskiem czerni zdziczałe pragnienie zajada wczorajszą kolację jeszcze nienasycone pęcznieją wargi pogromcy rozkoszy nad rozlewiskiem czerni kłus przechodzi w cwał odkształca się prześcieradło echo spięte agrafką ustawione na baczność pod oknem nad rozlewiskiem czerni zapominam imię jego dotyk i smak czekolady wtopiona w narkotyk pędzącego wiatru nad rozlewiskiem czerni spalam adresy wymazuję punkty podniecenia do bram zabieram nienaganny porządek ostatni guzik płaszcza z impetem wpadam w dzień
-
Januszu, czy to rozmowa po tamtej stronie? tak mi sie skojarzyła ta wielka tęsknota wierszem pisana... pięknie, dostojnie i cichutko... wiersz mnie zachwycił - powiem więcej - najpiękniejszy Twój z tych co czytałam. serdecznie pozdrawiam - Jola.
-
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Leo i pewnie powiało bólem, no nie chciałam bólu - wybacz! lubię melancholię, a wspomnień tak dużo... następny wiersz będzie gorącej treści - obiecuję :))) serdecznie pozdrawiam - Jola. -
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Janusz, zostało dla nas to piękno pukania, bez wspomnień jaki ubogi byłby człowiek i świat cały... chociaż te wspomnienia wciąż mocno bolą... serdecznie pozdrawiam - Jola. -
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pl zmarł? Umiera? Łącząc frazę "szukam oczu po tamtej stronie" z tytułem, trudno to określić. Czy to z góry zamierzone przez autorkę? Pytam, bo zainteresował. Serdeczności, Piotr Witaj Piotrze, zmarł, umiera, ja nigdy nie używam takich określeń - naturalniej jest powiedzieć odszedł, odchodzi... i nie koniecznie musi to oznaczać śmierć. czy góry zamierzone przez autorkę? - tak! interpretacja wiersza nie jest jednoznaczna! a ten opis mówi o braku możliwości powrotu (z pewnych przyczyn) do tego co było, jedyna droga to wspomnienia, które nachodzą chyba nas wszystkich bardzo często, a dat jest wiele... może zbędny opis, ale dla mnie to świetna metafora... serdecznie - Jola. -
Latam sobie w obłoczkach, lot troszkę obniżam i... Witaj Jolanto, wpadnę choć na chwilę, pozdrowię po staremu. Mimo, że mustang to bardzo gorący... Gryfie bardzo mi miło, że na chwilę - chwile cudne i gorące - prawda :)) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam - Jola.
-
Waneso namiętny i gorący, takiego się nie zapomina, a ukrywa... jednak nie potrafię! Buziaki - Jolka.
-
Dotyk
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dawniejbezet, zawsze pisze ciekawe, konstruktywne komentarze. Jola; czyż swojskie obrazy są gorsze od innych? Ten jest bardzo muzyczny, bo prosto z koncertu Fryderyka Szopena. Serdecznie, Leo. no wiesz Leo - nie ma nic lepszego od swojskiego! jednak Fryderyka można podnieść ponad ten swojski i chyba warto pokombinować, ale wola autorki jest święta moja "krzywa pyza" znaczyła w komentarzu niezadowolenie z samej siebie, ale to długie opowiadanie... i sorki, że nie wstawiłam... - zwyczajnie zapomniałam, już naprawiłam :))) buziaki - Jola. -
Dotyk
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Leo nie wiem chyba nie powinnam pisać - mi się kojarzy z takim swojskim obrazem - nic nie poradzę... ach ta jolka :( dawniejbezet napisał ciekawy komentarz - warto stworzyć ciepły muzyczny... słonecznie i serdecznie - Jola. -
przytulam się
Jolanta_S. odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
smutaśnie i smutaśnie... Wanesa - "kołyszę dziecko w sobie" - piękna metafora, na miejscu autorki znalazłabym optymistyczne zakończenie, myślę, że warto... wystarczy kilka małych poprawek kołyszę dziecko w sobie by przykryć zawiść i rozczarowanie kolejny raz szukam radości coś tak :) buziole od Jole. -
nad rozlewiskiem czerni zdziczałe pragnienie zajada wczorajszą kolację jeszcze nienasycone pęcznieją wargi pogromcy rozkoszy nad rozlewiskiem czerni kłus przechodzi w cwał odkształca się prześcieradło echo spięte agrafką ustawione na baczność pod oknem nad rozlewiskiem czerni zapominam imię jego dotyk i smak czekolady wtopiona w narkotyk pędzącego wiatru nad rozlewiskiem czerni spalam adresy wymazuję punkty podniecenia do bram zabieram nienaganny porządek ostatni guzik płaszcza z impetem wpadam w dzień
-
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak jest tatusiu! stoję przed tobą na baczność - nie widzisz! po tamtej stronie :( Oczywiście nie będzie inwentaryzacji (przynajmniej do końca roku) obiecuję! -
Wypierdolę cię z raju
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Wzniosły_Krowodymacz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"? W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-) Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności. Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia, nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać, bo ludzie nie są w stanie. Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-) Pozdrawiam. widzę, że chyba jako jedyny podszedłeś do tego z dystansem. oby więcej takich ludzi. dzięki za poświęcony czas i jakże konstruktywny i trafny komentarz :) pzdr. tak jako jedyny i Boski... -
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szukam oczu po tamtej stronie ciepła wczorajszego chleba i znajduję na parapecie okruchy zimny krajobraz zwiędłych liści droga prowadzi na cmentarz pomniki zastygłe stoją we mgle kamienie ubrane w kwiaty i znicze ponure dziś nie grzeje ich słońce w oczach obrazy starego kalendarza na ustach delikatny uśmiech i słyszę ciche dźwięki dzwonów ścieram kurz z 25 listopada -
Wypierdolę cię z raju
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Wzniosły_Krowodymacz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"? W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-) Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności. Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia, nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać, bo ludzie nie są w stanie. Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-) Pozdrawiam. He, he, chyba nie tak - Boskie Kalosze - tytuł do tego wiersza trzeba zmienić - jako odbiorca czuję niesmak na samym wstępie, narzuca się - on chce mnie wypierdolić, z czego? Z raju, to sama go wyp... słowa przecież walą po oczach i dalej po strunach lecą do serca, a ono... Serdecznie - Jola. -
dobre i warte przemyśleń, wiesz jak jest z wynikami... serdecznie pozdrawiam - Jola
-
Wypierdolę cię z raju
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Wzniosły_Krowodymacz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a nie twardym? -
będę lampionem
Jolanta_S. odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no tak: trafiłam w ciemności :))) serdeczności przywlekłam w wielkim worku, wszystkie dla Ciebie! -
*** [zawarte jest w niej opium]
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam, że co? oj Żubr wiersz fajowy, przyznałam plusiaka, p.s. - to taki żarcik :))) po zdrówka dla Żubra - Jola. -
możesz rzucać krzesła zaklinać co tylko zechcesz do woli zmieniać adresy uciekać być ostry jak jeż i będę nie przestanę nie zniszczysz miłości nie mówię że kochać - choćby inaczej może w złości nie musisz nic dać chwilą żyć musisz dla ciebie mam ich mrowie
-
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Judyt, właśnie o tych co odeszli i odchodzą - a w pamięci... Serdecznie pozdrawiam - Jola. -
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Aniu dziękuję za ciekawy komentarz, przemyślę wszystkie propozycje. ostatnim zdaniem faktycznie chciałam podkreślić brak tej osoby, chcę cofnąć coś czego nie można w rzeczywistości... w pamięci można przywrócić najdrobniejsze szczegóły... serdecznie pozdrawiam - Jola. -
ciekawe przedstawienie "taniej tapety" - w mieście znajdzie swoich wielbicieli. osobiście bardzo mi się podoba opis i poczytałabym więcej, a temat da się pociągnąć dalej. nie wiem czy to wiersz czy proza, zachęcam do napisania jakiegoś zakończenia, w tym mi tego brakuje... to tak na serio! a, że lubię też śmiech :))) z góry przepraszam! jednak zapytam co autor by napisał gdyby, właśnie, gdyby ona wyskoczyła z pociągu całkiem naga? serdecznie pozdrawiam - Jola.
-
do drzwi puka data
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
szukam oczu po tamtej stronie ciepła wczorajszego chleba i znajduję na parapecie okruchy zimny krajobraz zwiędłych liści droga prowadzi na cmentarz pomniki zastygłe stoją we mgle kamienie ubrane w kwiaty i znicze ponure dziś nie grzeje ich słońce w oczach obrazy starego kalendarza na ustach delikatny uśmiech i słyszę ciche dźwięki dzwonów ścieram kurz z 25 listopada chcę cofnąć czas