Jolanta_S.

@Katarzyna_Zaremba *** spotkałam gawrona spojrzał i wytknął z pogardą że latać nie umiem głupi wspięłam się na wyżyny łamiąc wszelkie zasady od jutra nie patrzę gawronom w oczy a może nikomu słychać u mnie drżenie komórek ciała pobawiłam się tylko :) pozdrawiam serdecznie

@Mariusz_Sukmanowski pod warunkiem, że będzie silny i przeżyje nalot bolesnych słów... Mariusz pozdrawiam :)

@Gryf Witaj Janku:) tyle czasu... chyba warto było;) bo bukietu czerwonych róż nie daje się tak zwyczajnie, codziennie... dziękuję, miło Ciebie czytać :) serdecznie i świątecznie już pozdrawiam

@Mariusz_Sukmanowski możesz się czepiać każdego wersu, nie widzę problemu Mariuszu. kiedyś pisałeś inaczej, nie wiem, w którym momencie stanęłam na odcisk - gdybym wiedziała pomyślałabym, że się odgryzasz, ale najprawdopodobniej zmieniłeś gust i nic poza tym! nie zbudzisz we mnie demona - we mnie nie ma dla niego miejsca. moja sympatia do M jest stała i nic jej nie zmieni :) więc do miłego...

@cezary_dacyszyn do puszki piwa - wystarczy!!! i kogo opuszczasz? chyba warto, skoro powodzi nie będzie :)

@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN udana zabawa słowna. przeciwieństwo gór - mój Jacku, Bałtyk. nierozlewny, a jednak :) "wolę tu na plaży"

@M._Krzywak wiem, że jedna, ale chodzi o to, że kierunek pomyliła ;) a na 47 to może daj dokładniejsze namiary?

@M._Krzywak ja przypinam go do tej windy, która pomyliła kierunek...

@cezary_dacyszyn nie martw się, jestem na "urlopie" od 92... serdecznie pozdrawiam :)

@Marlett na szczęście nic nie płonie Marlet :) pozdrawiam

@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN drobnostka Jacku :) a jednak fajnie...

[indent] w pewien deszczowy październik [/indent] dlaczego wróciłeś do dnia tamtego października kiedy dla ciebie padał deszcz wtedy bardzo świeciło upał był bezlitosny i chyba za duży dekolt nogi miałam jakby z waty wypieki od gorąca pamiętam deszcz padł w domu kiedy różę ściętą dla mnie wsuwałam w smukły wazon byłam jak ona samotna nasze refleksje są inne a jednak trafione w dychę wzajemnie uzupełniamy

rozkładam słowa na czynniki zależne od jutra urlop już burzy spokój żal codzienności myślę co będzie tu i w podróży a może spalić bilet ten czy powrotny

@cezary_dacyszyn zastanawiający... bardzo

miałam na myśli tekst - jego stan jest fatalny... pozdrawiam :)

Henio, a świadkowie gryzą? wiersz fajny jest poczekaj na euforię :)

@Edyta_Kaleta :( zmroziło, trzeba ogrzać i to solidnie... może wtedy...

@Stefan_Rewiński w moim nowym tomiku są fajne wiersze (coś tam piszczy Stefan) jak w poprzednim (no nie mogłam sobie odmówić) pozdrówka i buziole...

@Stefan_Rewiński Stefanie :) zmieniłeś upodobania?

@Mariusz_Sukmanowski już podaję: nasza miłość na zielonym dywanie rozchylam kolana dotykasz i płonie niebo dojrzewam w oczekiwaniu na plon ostrożnie głaskasz pępek świata

@Sylwester_Lasota Sylwku! śliczna miniaturka :) pozdrawiam

@Stefan_Rewiński Stefan to jeszcze tu bywasz :) pozdrawiam

@Devil_de_la_Muerte_ nigdy nie grałam i nie gram... i raczej nie będę...

@bazyl_prost jesteś zapisany?

@aluna odpisał, a może odpowiedział Haniu (bo skoro przyjechał...) pozdrawiam :)