Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bruno seping

Użytkownicy
  • Postów

    247
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bruno seping

  1. może zamiast misjonarze powinno być don kichoci lub syzyfy... niestety, taka prawda... dzięki za komentarz. pzdr:)
  2. misjonarze zasieją na pustyniach deszcz zasadzą szkoły w szkołach dzieci oduczą się trzeciego świata zacisną pasa wciągną wzdęte brzuchy będą mieć równy dostęp do internetu i żywności
  3. eee, to też jest cukierkowy wierszyk. słodziutki. tylko w nadzieniu ma robala:)pzdr.
  4. niech najpierw odróżnią swój od angielskiego;P
  5. może wystarczyłoby samo "poza zasięgiem"?
  6. byłby jeszcze bardziej wieloznaczny, gdyby miał nieco inny tytuł. a taki jest trochę za płaski do tak fajnej treści. pzdr.
  7. skoro to dla ciebie takie ważne, to ok, niech ci będzie:)
  8. no porównując, to wersja krysi jest bardziej przejrzysta. ale to tylko szczegół, bo ogólnie jest ok. pzdr.
  9. to nie epitafium, to całun z drogocennych słów. pozdrawiam.
  10. no i ten kamień trafił mnie w czoło i nieco głębiej. gratuluję trafności ... wiersza:) pzdr.
  11. przymrużam i przymrużam, a i tak mi się nie widzi:) pzdr
  12. bez szans albo brak nadzei, czyli beznadzieja:) pzdr.
  13. o kurka. łesterny to ja tylko niemiecko - jugosłowiańskie oglądałem, te o winnetou:) tam jest właśnie też takie "coś":)
  14. komiksowość, hollywoodzkość, mocne wrażenia i efekty specjalne. wszystko wydaje się takie sztuczne, nierealne, przerysowane i srutututu... można tak dalej sobie wymieniać. pytasz po co? owszem można pisać czystą prawdą. smutno i konwencjonalnie. każdy pojmie i pomyśli... i to jest dopiero nierealne... nikt nie wierzy we własną śmierć. jest zawsze gdzieś przed, w dalekiej przyszłości. czasami do tego stopnia odrealniamy rzeczywistość i skupiamy się na detalach, że przemyka nam niezauważalnie, jak tytułowy czarny punkt na końcu, tuz za tirem. pzdr:)
  15. taka sobie tam sielanka, leci ptaszek, słonko swieci, nie masz urlopu, inni mają ... i na końcu pomidorówka z kości i twój uśmiech... kanibalistyczny:) pzdr
  16. no własnie o to chodzi, ze tu nie ma nic. i zadajesz sobie takie pytanie, dlaczego tu nic nie ma, po co to pustosłowie, gdzie jakiś sens? czujesz się rozczarowany... i to jest właśnie to coś:)
  17. temat dobry, ale wydaje mi się, że jeszcze można trochę więcej wycisnąć. może użyć paru innych słów. sam nie wiem. najbardziej mnie wkurza to "gdyż" na końcu. powiał boczny wiatr gdyż iż ponieważ był wyż. bez "gdyż" byłoby lepiej. przynajmniej dla mojego czytania.pzdr:)
  18. hayq, a może właśnie w tym jest metoda - poranny przegląd prasy: nowe wydarzenia, zdarzenia, nowości, wiadomości... a to wszystko jakby już było i niczym nie zaskakuje. i ten wierszyk jest właśnie taki sam - niby nowy, a już wiele razy napisany. jak codzienność. pzdr:)
  19. dzięki:)pzdr.
  20. nie "chyba" tylko "na pewno":) pzdr
  21. poodzielaj myśli tam gdzie trzeba i będzie ok. pzdr:)
  22. kawałek dobrej pisaniny. pzdr:)
  23. albo wsród duchów tłumu, albo w duchów tłumie - bo inaczej to nie po polsku.
  24. bo to piosenka jest:)
  25. skrzyżowanie przejście czerwone tamten przebiega szybszy od swojego spóźnienia od spóźnionego czyjegoś hamulca na drugą stronę zatem kilka decybeli powyżej hałasu teatralne wgniecenie twarzy w maskę przeciwbólowy lęk rozbity o żwir szyby etc etc struchleliśmy on był jeszcze w locie machając nam bezwładnie ciałem zanurzył się w asfalcie sikał chyłkiem na krawężnik myślami spływał do studzienki i już całkiem bezrozumnie i bezwstydnie trząsł się ze śmiechu jak wibrator zatem ci do niego zachwyceni zagapieni tir.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...