te pomniki
nie dla nich
stawiacie
lecz dla siebie
by
zaspokoić
sumienie dni
minionych
że byli
pamiętamy
ironia losu
zabrała tych
co życia każdy
dzień zaznaczyć
chcieli
gdzie dzieci
czy kobieta
ta najdroższa
a pod murem
ciągle chwieje się
ten wczorajszy
człek
Czas się zatrzymał
została tylko
chwila
może tak
miało być
by zajrzeć
w głąb siebie
każdą drobinkę
rozedrganą
zobaczyć
przyjrzeć się
emocjom
te zawsze
prawdę mówią
Witrualne życie , czasami staje się życiem zamiast,moze dobrze że więcej bojowników , chce zdobyć plac , cała reszta ma więcej realu .....z uśmiechem pozdrawiam
Ryszardzie , kino ,teatr bez tego nie wyobrażam sobie życia ,jeszcze książka te też wspominam miło ,ale są jeszcze emocje , uczucia ileż one wspomnień różnych nam ślą ,Masz rację należy żyć tak, by tych wspomnień było jak najwięcej ..pozdrawiam
A ja mam dreszcze mimo ,ciepłego kaloryfera bom chora , ale dobrze jak jest ktoś w tym czasie kto myśli przytuli ,,i herbatkę z cytrynką poda ...pozdrawiam
piękny ten sen
śnieniem słodkim
daje nadzieje
na nowy dzień
czuję dotyk
rąk twoich
niedotykaniem
szept słów
najczulszych
nie nazwanych
pocałunki tyle ich
jakbyś nie
całował wcale
dotykasz
mnie
kochanie
wrócę pózniej
to poranne obudzenie
juz nie sen