może sie mylę ale wiersz zrozumiałam tak ,w naszych marzeniach mamy obraz idealny na stworzenie swojego świata , który ma być idealny tak rózny od tego co przeżyliśmy , gdy tym czasem bywa dokładnie taki sam albo bardzo podobny ,im bardziej uciekamy ,bliżej jesteśmy...
pozdrawiam..