CZytałam kilka twoich tekstów i myślę,ze to niemozliwe zeby byc tak obojętną na , tyle ciepła , uczuć , namietności , chyba ze to jednak nie TA ....pozdrawiam
Twoje teksty sa takie czytelne ,kazda kobieta moze czuc sie ich , bohaterka i pozostaje juz tylko marzyć.........
Czytając te opowiść ,mamy wrażenie polowania na nieszczęsna duszyczkę zgłodniałego ,
szukającego ofiary samca .
,Podobno ofiary mają to do siebie że swoim zachowaniem przykuwaja uwage swoich /oprawców/ .Widać powolne budowane napiecia ,które wzmaga w czytelniku ciekawość przyszlych zdarzeń .....p.
Krótko ,ale jakże treściwie , tak głosne oglaszanie światu emocji uczuć ,
nie wiedzieć czemu służy czy jest tematem czy relacja wzajemną ...
Bo czy ważnejsze jest mówienie sobie tych słów
tak inntymnych , czy wykrzyczenie światu o szczęściu swoim ,
CO ma większa wartość ? kiedy jest prawdziwe ?, mówią
papier przyjmie wszystko ,
mówią nie wieżcie poetom .
Ale dzięki temu mamy możliwość
piękna doznac w słowie.,
kolejny wiersz czytając ...
ciekawy wiersz pozdrawiam
Ktoś kiedys powiedział , że radość kazdy przeżywa jednako , to smutek samotność
tak różny ,że serce rozdziera na cząsteczki małe ,ze tak trudno o spokój ,
że tak ciężko pozbierać myśli ,i wstać kazdego dnia, bo trudno znaleść treść i sens .
Bo dzielić się z nikim i czym nie ma...
pogodnego jutra życzę