Fly Elika

jest mi jak część życia nie wiem czy wynika to z osamotnienia wizualności po prostu wciąż czy też uruchamia się namiętnie ten tryb zmora proverbum na utrudniony kierunek że w zjawiskowości są zawiłe których sami nie umiemy ułożyć czy zmienić na wtajemniczony życia dar iż napędy mogą byty składać na prostolinijne co przeszkodą w bezkształtnej codzienności

dobry wiersz i coś w nim jest ... pozdrawiam, albo hie, hie ;)

wypowiedziana słowem puenta w tytule i w końcówce wiersza, czasem jeleniem może poczuć się każdy bez względu na to czy są sarny czy nie :), niespodziewanie mniej zabawne a nawet smutne, to jakie te słowa mają siłę rażenia dwuznaczną czasem i wzajemnie odwrotną siłę radzenia, niewyjaśniona zjawiskowość rzeczy kiedy nie znamy faktów, a coś się zmienia ....

to smutne, ale chciałabym lepiej pojąć to zdominowanie i co nazywasz twoim miastem ?

:)) temu wierszykowi czegoś z warsztatu przypadkiem nie brakuje ? no trzeba przyznać, że jest uroczy

Wyjęłaś mi te słowa z ust Koleżanko. :) Aż tak myślimy podobnie , to miło :)

ładny myślący wiersz, podoba mi się :)

wierszyk, brzmi jak optymistyczna ciekawostka ...hhm

Wiersz horrorek... z czego te zebry i dlaczego akurat zebry i takie pokiereszowane mają polubić ci wszyscy z puenty ...

Ładnie ujęłaś te dostrzegalne gołym okiem ogólnie kamuflaże, którym to wydaje się że nie widać a widać i to jak co służy czasem tylko do wyszydzeń i niczego innego. Kotary słów są jasne i smutne a często brawurowo zawoalowane po słodkim cukierku ale tylko w papierek.Taka bywa nasza rzeczywistość zamazująca usilnie wyrazowość... a z jakiego powodu albo czyjego ;-) Pozdrawiam serdecznie

wkradłam sie tutaj po cichutku i szepnę, jeśli mogę z mojego czytania adolfie - bo dokładnie nie wiem co na masz na myśli, ale bardziej mi tak pasuje trzcia strofa w wersie zamieniłabym na ' by oni nas pochłonęli jutro przyszłością' i w tej strofie brakuje mi jednego wersu akcentu na kto ? będzie po ... czwarta na to nie odpowiada przez zamieszanie sarkofagów pozdrawiam

Lojalność i wierność, pięknie wyprowadziłaś metaforę. Pozdrawiam z ranka cieplutko.

Ciepło domowego ogniska, to jest to :), gdzie jest najmilej... jak jest :) Pozdrawiam .

Ładny, refleksje do przemyslenia... pozdrawiam

Coś w tym jest :).Ten temat juz gdzieś był. Pomysł z równikiem podoba mi się. Niektóre mewy z płd. poniżej równika, a może więcej też latają i na nie wiadomo jak patrzeć właściwie....albo mniej patrzeć. pozdrawiam

ciekawe, umiejętnośc przeskoków z semantyki do innej semantyki jest trudna. Takie mi dał rozważanie ten wiersz...wrócę tu jeszcze poczytać. pozdrawiam

dobry wiersz, reasumując pozytyw pozdrawiam

tutaj jest 7 komentów a teraz z moim ósmy. Po 4 ktoś i to cammomile zgubiła sens, a te 4 są ok ;), jak jest za dużo komentów to się zawoalowuje treść wiersza ...?tak mi się wyda. pozdr.

Tajemnicza zamiana obrazu na ... , łąka ze szmaragdami, kwiaty, wpleciony zapach, zaczarowany świat podobny do baśniowych czy bajkowych albo elficki, ale nie beztroski. Zastanowilo. Nie wiem czy też dobrze to odczytałam. Śliczny wiersz, zaskoczył mnie, tutaj na orgu. Pozdrawiam autora.

Jak się za długo ... dudni w bęben ..to się może znużyć ... i stąd ta przewlekłość się przenosi na wiele :) paradoks hydra w zamknięciu ruchu ... cos mi to mówi ... ujście może sie znajdzie :) fajny wierszyk Pozdrawiam

po dwa, czasem trzy :)

mam ci coś wyprodukować ? obawiam się , niekiedy, że sztuka zakrawa o za duży wizjonizm i dlatego, a poza tym wychodzi poza obręb naszego Orga .. dlatego nawet na wewnętrznym nie bardzo.. ale ja to tak widzę ... to jak ptrzeba wsparcia, bazy biegania po encykli pedycznym, ale bez braków :)

tak wiem 6 kilo, to zaimpregnować sie do pełna powinien, nie chcę zabierać zdania...krzywo zboku :)) rozumiem ... i potrzebna muszra do głosu zabierania... a baby wygadane, że hej i jak nie ulec ? trojaki i czworaki dawno padły a zaścianek na wiele nie pozwala. Wobec tego nie osłupieje tak szybko i jak to mówią pismo noskiem ociera uszka i noseczeki konwecja kresek gmnastycznych florecistek,konwencja ... jak kwiatuszki otwarte łąki :)) i zapyziałe makówki :)) Dziwić się, że jestem w tyle i na boku :)))) Co paliłaś? ;) Cynamonka :)))) coraz dłuższego, wedle uroków wierszowych, w których się pokochuję :)) a czemu pytasz ?

E tam - kisić, ja tam sobie od czasu do czasu wyjdę, odetchnę od tej strefy nicków czerpiących swoją chwałę z egzotyki wymyślonego pseudonimu. i tutaj nie mam zamiaru wywoływać burzy, ale zauważam, że jak ktoś ma jako takie mini osiągnięcia, to od razu skazywany jest na śmichy-chichy. A gdzie te czasy wybitnych indywidualności forumowych? Powoli pokrywa kurz to miejsce, gdzie każda inicjatywa to TWA, a o tym TWA orzeka inne TWA i zamiast zajmować się czymś konkretnym, co rusz trafiamy na jakieś ciekawostki. Czy taniec nie ma związku z poezją? Czy Maciej popełnił wykroczenie wklejając anons na forum dyskusyjne? A może, (tutaj cytat): "robię to lepiej niż inni więc mówcie mi odmieniec"? czyli - jeżeli mam być pyszny, to będę, ale bardziej szanuje ludzi tworzących, niż ludzi anonimowych, którzy wylewają na kogoś wiadra pomyj, a potem z podkulonym ogonem krzyczą - "to nie ja, to ON!" - rozumie pan to, panie "6 kilo"? czyli - czy to jakaś skrajność, że przez pewnych frustratów "forum poezja.org" ma być traktowane jako miejsce nieudaczników? A kupa! Szablony śmietnika-internetu,który jest tak wygodny dla pewnych kreacji nickowych, nie będzie przeze mnie tolerowany. Dlatego apeluje - twórzcie, szanujcie się, chwalcie się, bądźcie sobą, a nie tym, co stado nickowe sądzi, uważa, nie mając zielonego pojęcia nawet, co pisze, za to są dumni z siebie, jacy to rebelianci, zdrowi ludzie, paradoksalnie gnieżdżąc się jak wszy w miejscu, które uważają za nic. I w sumie na razie tyle. Fly Elika - to tak obok :))) tak wiem 6 kilo, to zaimpregnować sie do pełna powinien, nie chcę zabierać zdania...krzywo zboku :)) rozumiem ... i potrzebna muszra do głosu zabierania... a baby wygadane, że hej i jak nie ulec ? trojaki i czworaki dawno padły a zaścianek na wiele nie pozwala. Wobec tego nie osłupieje tak szybko i jak to mówią pismo noskiem ociera uszka i noseczeki konwecja kresek gmnastycznych florecistek,konwencja ... jak kwiatuszki otwarte łąki :)) i zapyziałe makówki :)) Dziwić się, że jestem w tyle i na boku :))))

mnie bardzo jesiennie nastraja pieśniowo, otwieram swoje pociachane serduszko ... na takie śliczne strofki wrzosowe :) Pozdrawiam Emilku