
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Wanesko! Oj, pani doktor, to ile za poradę;)))))))))))))))))) Cieplutko, Para:)
-
Gamisiu, bardzo dziękuję, cieszy mnie Twoja obecność. Pozdrawiam, Para:)
-
Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
na dobre pożegnanie
Anna_Para odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie jest to błąd! Znikali: gołębie i ludzie... Tak to czytam, jest ok! Pozdrawiam, Para:) -
Lubow: Zaskoczę Cię: Wzruszyłaś/eś mnie. Tak to pięknie przeczytałaś/-eś, że mnie zatkało. Dziękuję Ci bardzo! Para:)
-
Agnieszko: Wiersz, jak wiersz. Ale bardzo, bardzo dziękuję, że znów komentujesz moje wierszyki. Dziękuję, że znalazłaś dla niego czas. Zapraszam zawsze. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Januszu: I tak się bałam komentarzy moich wiernych, długoletnich Czytelników... Twoja recenzja jest dla mnie bardzo ważna. Odgadujesz treść bez "pseudopsycholigicznych" porad dla biednej peelki, a oceniasz merytorycznie poziom wiersza i emocji w nim zawartych. Wdzięczna za merytoryczność, pozdrawiam, Para:)
-
Izbo: No, taka "fizdrygałka" z uśmiechem do lata. Dzięki piękne. Wdzięczna, pozdrawiam, Para:)
-
na dobre pożegnanie
Anna_Para odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podróż sentymentalna w rejony, co dziś - "mniej piękne"... Doskonała lektura, Babo. Pozdrawiam cieplutko, Para:) -
Babo, strasznie mi miłoooo, oj, jak bardzo! Wdzięczna, pozdrawiam cieplutko, Para:)
-
Grażko: Dzięki piękne. Rymy dobierałam tak, by nie wszystkie były dokładne. Przyznam, że w poincie miały być nowe bochny chleba, ale byłoby za dużo papu. Już jest czekolada:) Wdzięczna, pozdrawiam, Para:)
-
Oxy: Dzięki, buziaki! Para:)
-
tylko mi powiedz, że będziesz wciąż ze mną, kiedy wyłączą się światła i dzwonki, kiedy się zmęczą podniebne skowronki, krety, strudzone harówką podziemną. tylko obiecaj, że smak czekolady będziesz smakował z mojego języka. wtedy na nowo się włączy muzyka różowej cieśni i srebrnej miriady. tylko zapomnij, że czas ma zegary, dziurawe plastry na ścianach przestrzeni. my – niepomiernie wciąż sobą zdziwieni wrastamy bielą w te czary i mary. tylko pamiętaj, że nie ma potrzeby, aby dać spokój niepokornym myślom. mary już poszły, już się nam nie przyśnią. prowadź, gdzie czary tworzą nowe niebo.
-
Oxy: Nigdy nie lekceważę Czytelników i komentujących. Przecież wiesz o tym. To już tyle lat! Cieplutko, Para:)
-
Dawidzie: Bardzo mi miło. Cieszy mnie, że "gotowe". Cieplutko, Para:)
-
Leonie, Skarbie... Cieszę się, że wróciłaś. Pewnie, łapki - szkoda, ale jesteś. Dziękuję za komentarz. Cieplutko się cieszę, przytulam, Para:)
-
Elizko, bardzo mi bardzo, dziękuję cieplutko, Para:)
-
Słuchaj Boga i żyj wiecznie (5 część cyklu)
Anna_Para odpowiedział(a) na Rihtik Stempelek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Aaaaaaa, no, teraz rozumiem. Dziękuję. Para:) -
Oxy: Jasne. To przecież podane "kawa na ławę" ;)))) Dzięki. Pozdrawiam. Para:)
-
Tarooooo! Ty - niedouczona? Cóż Ty opowiadasz? Wybaczam Ci to kłamstwo;))))) Cieplutko, Para:)
-
Czereśniowo czerwcem
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxy: Dzięki, że we mnie wierzysz. To było z "kopniakami" Lubow, która się wycofała ze spółki;( Cieplutko, Para:) -
lubię doświadczać pod prąd
Anna_Para odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tym razem dłuższa forma, pięknie spointowana... Z tej samej grupy, kłaniam się i integruję, pozdrawiam, Krysiu. Szczególnie podoba mi się perspektywa w przestrzeni wiersza: od mrówek (choć przecie chodzi także o ludzkie mrowisko) - do nieba z księżycem. Pięknie chronisz w sobie sentymentalną sympatię dla natury. Z podobasiem, cieplutko, Para:) -
Słuchaj Boga i żyj wiecznie (5 część cyklu)
Anna_Para odpowiedział(a) na Rihtik Stempelek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Stempelku, wytłumaczysz mi, po co to robisz? To jest forum LITERACKIE... czy jakoś tak!!! Para:) -
Mariuszu, no to rzeczywiście - nie rozumiesz wiersza, i już oboje nie musimy się tym przejmować. Pozdrawiam pięknie i uśmiecham się, z ulgą, że już nie muszę tłumaczyć treści własnego wiersza. Ps. W komentarzach i ewentualnej krytyce oczekuję uwag wobec budowy wiersza, rytmu, oryginalności metafor... jakości języka, nastroju, jaki został odebrany, wrażenia, jakie pozostawił... (ok, darmowa lekcja z poetyki, trudno!), a nie tego, czy czytelnik rozumie, o czym jest wiersz;) Wybacz, że już więcej nie odpowiem na Twoją ewentualną odpowiedź! Pozdrawiam, Para:) powiedziałam, że odchodzę. skłamałam. - pozwól, że naprowadzę: O, to wiersz o tym;)))))))
-
Krysiu, dzięki piękne, pozdrawiam. Zadurzyła się w lecie, jakaś trzpiotka! Cieplutko, Para:)