Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. wiedziałam, że się zmienisz. jak pogoda, podłoga, zgoda, jak rytm naszego tak-tak. musi się, bo taka kolej fotografii. pewnie masz wąsy i furę dzieci. ja – babie lato we włosach. na szczęście jest sepia i pigułki na sen. moja nowa zmywarka mruczy i miga zielonym światełkiem. dziwi się, że piszę. jak ja. ona też lubi eufemizmy. nie nazywa garów – garami. jakie to proste – przemilczeć, niedosłyszeć. nie dopowiedzieć. że… i że… wolałabym, gdyby przez nasze palce przesuwało się prawdziwe. ciągle mam ochotę na rzeczywistą kolację na trawie. konfabuluję, by nie zwariować. zaszczycasz słusznym dobranoc. posyłam zgrzebną balladę w kiepskiej rozdzielczości. tylko odbierz.
  2. Emmo: Nie kręcą Cię, bo to nie poezja dla ludu. Nie ściemniaj!!! Kłaniam się, po proletariacku, czapką do ziemi! Para:)
  3. Efemerydo: Znam niecierpki. Bardzo je lubię. Nie jestem botanikiem, ale kocham kwiaty i je rozumiem. Dzięki piękne. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  4. Nato: Dzięki piękne. A "licealista" to komplement? ;)))))))) Cieplutko, Para:)
  5. Duuuuużo. I zawsze - pięknie. :) Para:)
  6. I jest znacznie lepiej:) Para:)
  7. Bolesławie: Zawsze rozpoetyzowany! Wdzięcznie dziękuję, kłaniam się w imieniu moich kleksów:) Cieplutko, Para:)
  8. Emmo: Hmmmm. "Tylko krowa nie zmienia poglądów" ;))))))))))))))))) www.polszczyzna.fora.pl/za-gatki-zagadki,11/11-przyslowie-o-krowie,70.html Pa, Para:)
  9. Alicjo: Pamiętam... Kiedyś radziłaś mi je ubezpieczyć;))))))) Dzięki piękne, cieplutko, wdzięcznie, Para:)
  10. Ewo: Nie tylko Ty. Ja także to wychwytuję, i często po prostu się poddaję. Później czytam na głos, i stwierdzam, że nie wadzi. Dzięki, pozdrawiam cieplutko, Para:)
  11. Tomaszu: Bardzo mi miło. Dzięki piękne. Wiesz, że będę trzymać! Cieplutko, Para:)
  12. Emmo: Pozdrawiam, Para:)
  13. Zjabo, podoba mi się, że Ci się podoba:) Cieplutko, Para:)
  14. Tomaszu, dzięki, że czytasz i skrobniesz coś. Pozdrawiam cieplutko, Para:)
  15. Ooooo, Łobuzie. Nie mam teraz urodzin, ale życzenia zabieram sobie - na później. Przydadzą się jesienią;)))) Wiem, odpowiesz "niejednej kobicie Ania"... Nie szkodzi. Cieplutko, Para:)
  16. Ależ to smakołyk. Teraz muszę zapytać: będzie mnie kochał z opadłą do ziemi szczęką? Połykam, calutki, nie gryzę. Ciepłości, Para:) Ps. Pointa... zmilczę, nie każdy to zobaczy;))))
  17. na płaskiej kartce zapisać głębię, przepastną jak cierpienie niecierpków, dotykanych natarczywością ciekawskich. na bieli umościć to, co czarne, jak smoła nieba bez obietnicy, bez żarówki, choćby jednej nadziei. spróbuj, ja – nie potrafię. nie trafiam palcami w litery. ślepymi szkłami widzę do środka. na kartce stawiam tylko kleksy.
  18. Dziękuję, Elizko, pozdrawiam, Para:) Ps. Spójrz, jeszcze poprawiam:)
  19. Ok, Emmo, nie będę komentować Twoich wierszy. Niektórzy.
  20. Alicjo, jak chcesz. Byleś pisała! I tak mi się bardzi! Wiesz. Cieplutko, Para:)
  21. szminkami ścieram po tobie ślad, tak, żeby nikt nie zauważył. strącamy śpiewem lusterka gwiazd. spadły w jeziora, w rzęsy trawy. dojrzałe jabłko, tak - już na sok, daje aromat przyszłym nocom. od sierpnia minął cudowny rok, ręce się dziwią sowim oczom. i jeszcze rok, a później trzeci, chciałbyś zasypać czas w klepsydrze. rozpuszczam włosy wbrew zamieci. ukręcam łeb złośnicy-hydrze. już jesteś, mistrzu snów, uniesień? sprawdzam zmysłami, dociekliwa. masz na mnie czas? i skaczę w sierpień. a miłość czasem dobra bywa. Refren: przychodzisz sierpem pełni, nocny, wypełniasz ręce pełne strachu, kołyszesz uśmiech, prawomocnie, kochany, dobry śnie-zapachu.
  22. Buziaki, Dyziu. Na szczęście nikt się nie kłócił. Fajnie odpowiedziałeś, Para:)
  23. Ojej, sąąąąą! Ok, już mam! Przeoczyłam prąd! ;))))))))) Jestem usatysfakcjonowana! Cieplutko, Para:)
  24. Z pasją, i ... coraz mniej inwersji, co mnie cieszy. Ostro, krytycznie, i bez dystansu do świata. Bo to "nasz" świat. Pojechałeś, Tomaszu. Tracę pewność w kilku wersach: resocjalizują się bez ich wiedzy niestety - kto? Czy tu nie powinno być resocjalizuję się? w dotyku już nigdy nie będzie tajemnic to publicznie spisywany testament zbierając co tylko możliwe do chwycenia wzrok zapycha się jak stary odkurzacz - kogo lub czego dotyczy "zbierając"? Gdyby było "zbiera" - byłoby wszystko jasne. Że to testament zbiera. Ale nie wiem. Wiesz, to trudności, bo nie ma interpunkcji;( Cieplutko, Para:)
  25. Wreszcie jesteś. Wiesz, że się stęskniłam, prawda? Pozwolisz na uwagi do interpunkcji? ja siebie lubię w kącie podłogi, szczęściem podłogę mam jeszcze własną. świat jest za duży, języki, gwizdy, nieludzka przestrzeń, duchota, ciasność. łatwiej się żyje, nie darmo prostym słusznie nazwali podobni do mnie (,) w nibypieleszach ciszy przepastnej da się jak w cieniu i ból zapomnieć. nie łudzą oczu próżne nadzieje, niczyja chwała, obce porażki, tu śpią jazgoty, obojętności światła, refleksy, smugi, poblaski. tak to ratuję się przed rozsypką i zatrzaskami mocno zapięłam, maluję pokój w wyblakłość życia, więc nie przeszkadzać, no to do dzieła! Poza tym - cudko. Wiesz, jak lubię Twoje sylabotoniki. Pozdrawiam, maluj, Cieplutko, Para:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...