Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Piękny, mądry tekst z kontrastami, budującymi ironię. Brawo, Jacku. Robisz rozszerzenie platońskiej triady o pierogi z rodzynkami. I dobrze, i bardzo dobrze:) Cieplutko, Para:)
  2. Uzupełniłabym interpunkcję. Podoba mi się to wracanie do motywu "końca". Są dwa serca i są jednością, dotykają początku i Końca, odrobina radości: sam nie wiem, by być sobą jest ważne, do końca. Dotykając przestrzeni co rano, omawiając, co będzie bez końca, zapomniałem powoli, kim byłem, zapomniałem, z kim będę do końca. Proponuję zewrzeć przestrzeń wiersza. Ale jestem na TAK. Cieplutko, Para:)
  3. Jest w tym wierszu kilka pysznych fraz. Zwraca uwagę: "zegar stuka się w tarczę", i że kukułka kracze, piękne jest nawiązanie do Szekspira:) Pięknie jest, Myszkino. Brawo. Para:)
  4. Jest w tym wierszu kilka pysznych fraz. Zwraca uwagę: "zegar stuka się w tarczę", i że kukułka kracze, piękne jest nawiązanie do Szekspira:) Pięknie jest, Myszkino. Brawo. Para:)
  5. Z nadejściem świtu czytam własny psalm, zanoszę w puste echo tembr słowa smak pamięci, słowa, jak okruchem trwa, bratam się z zapowiedzią jutra w lustrach mój dawny Anioł w starej sukience stąpa, chce dyrygować śmiechem, wiarę, przykrytą płaszczem, jak w męce śpieszy, by schować ją płowym grzechem. ... Dalej już nie mam pomysłu. Wybacz. Ale wrócę, jeśli mi nie masz za złe. To oczywiście moja wizja. Wiersz jest Twój. Cieplutko, Para:)
  6. Z nadejściem świtu czytam własny psalm, zanoszę w puste echo tembr słowa smak pamięci, słowa, jak okruchem trwa, bratam się z zapowiedzią jutra w lustrach mój dawny Anioł w starej sukience stąpa, chce dyrygować śmiechem, wiarę, przykrytą płaszczem, jak w męce śpieszy, by schować ją płowym grzechem. ... Dalej już nie mam pomysłu. Wybacz. Ale wrócę, jeśli mi nie masz za złe. To oczywiście moja wizja. Wiersz jest Twój. Cieplutko, Para:)
  7. A no widzisz! Ale to ładne: zdemarczykowany. Fiu, fiu! Cieplutko, Taruniu, Para:)
  8. No, jakoś tak. W tej balladzie:) Dzięki, że czytałeś. Para:)
  9. Taruniu, bardzo dziękuję za merytoryczny i rzeczowy komentarz. Cieplutko, Para:)
  10. Ojej, tak się przelękłam, że mdli Cię forum Orga! Uffff, odetchnęłam z ulgą, Spółko. Oczywiście - żartuję. Nie omawiam wiersza w ten sposób. Fajnie zbudowane brzmienia "topię w tobie", "skrobiesz w głowie", albo:"zatkajmy okno dyktą":) No i pointa - cudnie sensualna. Brawiutko! Para:)
  11. Spółko, trzeba, trzeba. Dzięki, pozdrawiam cieplutko, Para:)
  12. Dyźku, bardzo mi bardzo. Dzięki, wdzięcznie się kłaniam, pozdrawiam, Para:)
  13. Szarobury, jasne:) Dzięki za głos w dyskusji i czytanie wiersza:) Para:)
  14. Elu, jeszcze raz dziękuję za odwiedziny. I Cieplutko, Para:)
  15. No, jeśli Czytelniczka szanownie nie rozumie... Nic się nie stało. Pewnie, Elu, ten wiersz nie jest dla Ciebie. Nie mam pojęcia, po jaką... Czytelnik się stara zrozumieć, co wiersz "opowiada"? Może nie opowiada? Wiersz , recenzujemy wiersz. Dziękuję, pozdrawiam cieplutko, Para:) Ps. Sądzę, że w ten sposób można "omówić" każdy wiersz. Spróbuję tego na jakimś:)
  16. tak bardzo mi wstyd, że się wstydzisz. zabrakło jednego słowa. kropki pod znakiem zapytania. jednego gestu nad parkietem papierów najwartościowszych na śmiecie. pogarda wygrała na nosie ostatni walc, czy ostatnie tango w paradyżu. gdy ty "wódkę za wódką w bufecie"€, ja spełniałam kolejny kosz mar. 14.01.12.
  17. Jest żarliwie, jest "serce na dłoni", ale poza tym - niestety - sporo błędów: i gramatyczne rymy, i składniowe (tę a nie tą), i firanki rzęs, i chaos w kompozycji. Jeszcze nie jest to wiersz. Powodzenia na przyszłość, pozdrawiam, Para:)
  18. Kaliope, rozumiem, że "de profundis" pisze się z nie byle jakiego powodu, jednak patos i inwersje czynią wiersz nazbyt archaicznym. z nadejściem świtu czytam własny psalm niosę tembr słowa w puste echo ... itd. Inaczej - już nie! Pozdrawiam cieplutko, czekam na solidny warsztat na tym tekście:) Para:)
  19. Onyxie, mówisz? Czyli - gotowe? Dzięki za plus. Cieplutko, Para:)
  20. Agnieszko, to piękny wiersz o wybaczaniu. Światu, sobie, i temu "jemu". Jeśli pozwolisz, pomogę wyrównać, bo ciutkę nieteges:) Nie mam pretensji do całego świata, Że zagmatwany, zmętniony, zaklęty, Że zawsze stoi między nami krata, Że - piękny. Nie mam pretensji, że trudny, tragiczny, Że obwiązany siecią polityki, Że błyszczy śniegiem i tęskni jak cisza - Liryki. Nie złoszczę wcale, że nie podpowiada, Mówi za dużo owianiem, szelestem, Lub że godzinnym koncertem nad ranem łże:jestem. Nie mam pretensji do całego świata, Że mnie pochłania - przygarnia lub grzebie, Że nie chcę myśleć, czym jest jego strata! Do ciebie. Wyrównuję: 11/11/111/3 Oczywiście - to tylko propozycja. Wiersz należy do Ciebie. Cieplutko, Para:)
  21. Henryku, dzięki piękne. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  22. Tak, a potem jej powiesz: Niczego Pani nie obiecywałem;) Wierszyk urokliwy, sprawny, melodyjny. Plusikuję, rzecz jasna:) Para:)
  23. Ojej, dzięki piękne, Szarobury! Nikomu się nie podobało, że depczę partnerowi po pomarańczowym księżycu. Nie wiesz, mężczyźni tak nie umieją:) Cieplutko, Para:)
  24. O? No popatrz! Nie wiedziałam. To miłe, co piszesz. Dzięki, Para:)
  25. No, rozumiem, ale już nie poprawię. Nie ma po co. Niemniej - dziękuję za komentarz:) Cieplutko, Para:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...