
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Oj, Sfinksie! Już teraz musisz mi się przedstawić (na prywatnej) bo pęknę z ciekawości. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam:) Paraanna
-
Dzięki, Panie Marcinie! Całe życie się uczymy.Ja także się staram. Sztuka spokojnej rozmowy, kulturalnej konwersacji nie jest łatwa, wiem. A poetka ze mnie żadna, ma Pan rację. Znikam, jak to para!:)
-
Świat jest taki
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Z doświadczenia wiem, że solona krew się nie ścina. W tym wierszu chodzi o coś zupełnie innego! Albo też nie wiem, co napisałam? Nie wiem,...podpowiedz mi. Pozdrawiam serdecznie.Dzięki za czytanie. Anna -
[jestem sam]
Anna_Para odpowiedział(a) na Piotr_Strzałecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na pewno nie jest to wiersz do szuflady!! Jest w nim gorycz samotności pod warstwą ironii. Nawet nie jestem pewna, czy to autoironia. Są ludzie zamknięci we własnym świecie, który oceniają jak najlepiej. Udają, że im w nim dobrze. Jednak czują samotność, a boją się wyjść ze skorupy. "Samotność to wolność"- prawda, ale za jaką cenę osiągnięta? Bronię wiersza!Pozdrawiam Autora. Para -
Właściwie Wanesko nie jest to wiersz "niepozytywny". Powinna być w nim tylko tęsknota. Dzięki za czytanie.Pozdrawiam:) Para
-
Świat jest taki
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Wanesko za opinię. Pozdrawiam, Anna -
Nawiasem, w długości każdego wersu każdej strofy jest ta nieregularność. Nawet raz jest 9 zgłosek. Ale...jest na razie, jak jest! Dzięki raz jeszcze. Para
-
Aż mi ulżyło (że to z obserwacji jedynie). Wiersz naprawdę się podoba, jeszcze raz pozdrawiam, Anna
-
Zmiany niewielkie- i już lepiej. Wiem, że zależało panu na "życiu z przedrostkiem "bez""! Wiersz się podoba, gratuluję i nie pocieszam, bo nie mam uprawnień:) Pozdrawiam, Anna.
-
Świat jest taki
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki, jeszcze powarsztatuję, ale i tak sporo w nim rzeźbiłam na papierze! Dzięki, Tereso. Pozdrawiam, Anna -
Menady. Tren 50-latka
Anna_Para odpowiedział(a) na Stefan Nawara utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Panie Stefanie! Mężczyzna w wieku pięćdziesięciu lat to dojrzały młodzieniec! Ale merytorycznie: wiersz bardzo dobry w mojej ocenie. Odczytałam tu wewnętrzny monolog i rachunek sumienia. Krótkie frazy- urywane wspomnieniami myśli...Planowana rozmowa z rywalem, spojrzenie na fotografię, plany na przyszłość..."Później już razem...Nic nie zrobimy" bardzo mnie wzruszyło. Ach, te Menady! Pozdrawiam, Paraanna -
Może kłóćcie się na innym wierszu??? Mówiłam, że "na pośmiewisko"? I po co mi to wszystko? To moje wierszowisko, prywatne śmieciowisko, legowisko niezgody? Niewątpliwie ktoś wykorzystuje nierówne szanse wobec anonimowości tego forum! Obrywam być może wcale nie za wiersze, ale niech tam...Skoro zasłużyłam... 13.- dzięki za obronę! Pozdrawiam! I wyjaśniam: Ten wiersz to struga łez: zaryczałam się w pewnej sytuacji, którą uznano za niewłaściwą dla łez! Po raz setny usłyszałam: "Nie becz, jesteś śmieszna!". No i jestem! Śmiesznych ludzi się lubi! Jest się z kogo pośmiać! Gorąco pozdrawiam i kończę kłótnię! Śmiejmy się!
-
Świat jest taki
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Świat jest taki, jak go zobaczysz. Namalujesz, wyśpiewasz, opiszesz, Piękny, dziwny, nieokiełznany, Cudny i trudny i brudny. Pod przymkniętą powieką za rzęsą Jest słony jak Morze Czerwone. Czerwony jak piach pustyni, Słony, bo łzy są słone. Pod kadłubem nocnego lotu Kair jak brosza z brylantów. Kicz wyśmiewany przez sztukę Dławił zachwytem bytu. Taki mój świat dla Ciebie! Wysoko wisząc nad lądem Myślałam o jego pięknie. Czarny na czarnym niebie. Przez Ciebie. Bez Ciebie. Dla Ciebie. -
gdy mgła przesłoni, za późno na korektę
Anna_Para odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeszcze raz Tereso jesteś tak blisko moich uczuć i refleksji...Pozdrawiam i znów chwalę. Gramatycznie "nieprzeterminowany" wobec "smaku" jest ok, nic nie trzeba poprawiać! Pozdrawiam, Anna -
Dziękuję Pani Moniko za pomoc! Poprawię...albo nie. Nie wiem:) dzięki za przeczytanie wierszyka. Pozdrawiam, Paraanna
-
Dziękuję Panu, miło mi, ze choć uczucia wyrażone w tym wierszu zostały docenione! Pozdrawiam:)
-
Nie powiedziałam, że Twoje pisanie nie ma sensu!Pisz sobie! Nasze wiersze nie muszą się podobać nam: Tobie i mnie! Nie wolno im jednak odbierać sensu! Pozdrawiam cieplutko. Anna P.
-
Skoro wracasz dwa razy, by sobie "kopnąć",znaczy ze jednak coś Cię tu pociągnęło?! Pozdrawiam Eliko. Wiem, że Twoje wiersze są lepsze, przecież to słychać "gołym uchem":)
-
Dzięki, Tereso, że chce Ci się myszkować po moich wierszykach, jak kret! Pozdrawiam, paraanna. PS. Nic nie powiedziałaś o usterkach rytmicznych? Sama poprawiłam.:)
-
Dzięki, Sfinksie! Nie zawiodłam się na Tobie, w swym bólu i samotności, pozdrawiam, paraanna. PS.Miałam wczoraj paraimieniny! Fajne, nie?
-
Temu, który nie przychodzi, choć przychodzi...
-
Dzięki, Dzikusie! Mała dziewczynka w pończoszkach i z poranionym doświadczeniem zdrady, pogardy, i głupia, bo rymuje, a to takie niemodne! Taaak, to ja! pozdrawiam!
-
Przychodzisz niepytaną nocą, Przychodzisz nieczekanym snem. Nie pytam na co ani po co. Przychodzisz... bo tak tego chcę. Odwiedzasz mgłę podświadomości, Obnażasz chcenia głuchy szept. A stąd już blisko do nagości Zdemaskowanych skomleń serc. Zabierasz monotonię zdarzeń, Wyznaczasz marnej prozy kres. Poczekaj, teraz Ci pokażę, Świat nie jest wcale, jaki jest!
-
Zapomniałam dodać: Piszę na cudze pośmiewisko, I wisi mi to wszystko! Skopcie mnie, i za friko! Macie prawo, kochani! Ten wierszyk nie był dla Was, Poeci. Z szacunkiem, znikam, Para
-
Kocham na cudze pośmiewisko, Cierpię na cudze pośmiewisko, Żyję na cudze pośmiewisko, Śmiej się ze mną, kochany! Śpię na cudze pośmiewisko, Wstaję na cudze pośmiewisko, Chodzę na cudze pośmiewisko, Od ściany do ściany. Umrę na cudze pośmiewisko, Zmęczyło mnie to wszystko, Rozpal nade mną ognisko, I śmiej się ze mnie, kochany!