Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Sylwestrze, w takich "wystudiowanych" formach - zawsze coś za coś;( Miałam nadzieję, że pointa z przesłaniem daje iskrę. Dziękuję, że jednak wiersz oceniasz pozytywnie. Cieplutko, Para:)
  2. Oxyvio, bardzo mi miło, dziękuję;) Para:)
  3. Kaliopku, jest właśnie tak, jak interpretujesz. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  4. Stempelku, dziękuję pięknie;) Para:)
  5. Och, Łaskawco, że w ogóle wpadasz, jużem zachwycona! Uczyli mnie w szkołach, że rymy dokładne są fuj, i jakoś tak... Zaraz coś z tym zrobię. Obiecuję. Dziękuję, Beziu, że zaszczycasz. ;) Para:)
  6. idziemy pastelową drogą, rozdziawił las, czas się zatrwonił, ręka za ręką, but za nogą, nagle nad nami - sad jabłoni. a pod stopami płatki - ptaki, co już spełniły misję maja, spadają, zwiewne, powijaki dzikich owoców, słodkich najad. kwitnąca gałąź zrzuca urok, zaraz podejmie trud rodzenia, ozdoba wiosny szumi górą, że pora zmieniać stan kwitnienia. pójdziemy sierpniem, owocowym, jabłoń nas skusi renetami. i hesperydy nie pomogą, podam ci owoc jak aksamit. 15.05.2012.
  7. Stempelku, Halciu, Bardzo Wam dziękuję za czytanie i refleks:) Cieplutko, Para:)
  8. czego się spodziewać od ślepego losu, jeśli chce, uśmiechnie się czasem pod nosem, może w garście sypnąć z dojrzałego kłosu, lub jak tamburynem grać dziurawym trzosem. kapryśny drań. czego oczekiwać od rozdartej sosny, sama ledwo zipie utrapionym głosem. śniegi ją złamały, mrozy ją przygniotły, już nie płacze z wierzbą, już nie śpiewa z kosem. kapryśny drań. czego ty się tłuczesz, blada ćmo pod kloszem. ciepła się zachciewa, światła w czarne noce? nie pchaj się zbyt blisko, światło wiele może, zmieni w czarny popiół, lub obdarzy mocą. kapryśny drań.
  9. Oj, Cezary, wiesz, że wolę, kiedy komentarz dotyczy wiersza, nie samej przestrzeni i sytuacji lirycznej:) Widzisz: Nie wiem, czy uznajesz wiersz za dobry;( Dzięki, że czytasz. Cieplutko, Para:)
  10. Cezarku, Jeśli super - to super!!! Cieplutko, Para:)
  11. Januszu, dziękuję, że się pojawiasz pod moimi wierszami. Wdzięczna za czytanie życzę powodzenia, Para:)
  12. Kaliopku, pierwsza strofka - trochę nadto gramatyczny rym: spadają/ wyciągają Poza tym - pięknie jest. I oby tak dalej, i oby nie niżej! Uśmiech i najszczerszy podobaś! Para:)
  13. Pozostaje mi podziękować i życzyć wszystkiego dobrego. Cieplutko, bo inaczej nie potrafię, Para:)
  14. A, to prawda, Duksie. I bez "skojarzeń", bo gdzieżby! :)))))) Para:)
  15. Cezarku, sama się zmagam z "napaściami" o ckliwość w wierszach. Być może adwersarze mają rację, ale zdarza się ona najlepszym. Zawsze oceniam wiersz, przyglądając się przede wszystkim talentowi Autora. A to dla Ciebie: www.youtube.com/watch?v=Vvy7kdziHYQ Skojarzyło mi się z treścią Twojego wiersza:) Para:)
  16. Ach, wyrównałabym co nieco, ale to pikuś. Najważniejsza w tej baśniowej paraboli jest jej mądrość (modrość;) Z dużym podobasiem, Para:)
  17. Takie to prawdziwe. ;) pluskam, Para;)
  18. Januszu, dobry tekst. Przemawia do mnie jego prawda. Para:)
  19. Kaliopku, bardzo mi bardzo. Wdzięcznie się kłaniam, cieplutko, Para:)
  20. ;)))))))))))))) Alunko.
  21. "a im bardziej zaglądał, tym bardziej nie było w nim miodku";) Fajny dowcip. Taki marmoladowy;) Pozdrawiam, Para:)
  22. Nowiutko, aleś to zgrabnie i delikatnie ujęła! Uśmiechnął mnie Twój tekst. Pozdrawiam, Para:)
  23. Niewiniątku, no to szybciutko się uczesaj, bo nie znamy dnia, godziny:) Dziękuję pięknie, pozdrawiam, Para:)
  24. Taruniu, miło, że przeczytałaś;) A jeśli się w dodatku uśmiechasz - tym bardziej miło. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...