Anna_Para

Krysiu Tereso! Dziękuję serdecznie, Cieszę się, że moje intencje są widoczne i czytelne w tekście! Cieplutko, Para:)

Elu, bardzo mi miło, że moje słowa mogą komuś przynieść radość! To dla mnie największy komplement! Cieplutko, Para:)

Marku Cz. : Bardzo mi miło, że we wspólnym czytaniu tego wiersza odnajdujemy wspólne miejsce. To dla mnie niezwykle ważne. Dzięki serdeczne, cieplutko, Para:)

Aniu Myszkin: Zapraszam zatem. Babski kącik jak punkt apteczny - tu jest zawsze. Nie twierdzę, że mam tu receptę na wszystko, jakże chciałabym ją mieć, ale zawsze tu pełno troski i ciepła. Bywa i gorycz, a to także w końcu lek. Pozdrawiam Anię i Tomka. Radości z macierzyństwa, Aniu! Ale odskocznia w pasji pisania także jest ważna. Jestem z Tobą, Para:)

Anno Myszkin: Takie plastry się produkuje z serca, na pewno umiesz! Dzięki za wizytę i dobre słowo! Cieplutko, Para:)

Bolesławie: Serdeczności! Dzięki za poetycki komentarz! Tak to właśnie jest! Za mali jesteśmy wobec nieprawości świata, niedelikatności, chamstwa i prostactwa. Trzeba próbować nad nim przejść. Być "ponad" - to trudna sztuka. Cieplutko, wdzięczna Para:)

Lubię, kiedy świat i uczucia opowiada się metaforą. Obserwuję Tomaszu olbrzymi skok poziomu Twoich wierszy! Jest dobrze, bardzo dobrze! Pozdrawiam, gratuluję, Para:)

Krzyś! Piękny wiersz! Więcej nie mówię, bo znów coś sknocę! Zatem - po prostu - dzięki, dzięki!

Sylwestrze, dzięki, że się podobało! Ale cóż to? Już się nie podoba? ;((( Cieplutko, Para

Taro: Dzięki.Pozdrawiam i czaruję dalej, zdalnie zatroskana! :) Cieplutko, Para:)

świat nie jest taki jak wygląda po wierzchu nie zawsze zdążę z parasolem od deszczu wrzasku kłamstwa i obłudy kałuże w asfalcie mogą być znacznie głębsze a ty biegniesz bez rozwagi i wpadasz co raz w inne ramiona na moją bezradność nieporadność siniaki bolą wiesz – skarżysz się i wtedy płaczemy razem to nic to nic wiesz dobrze że zawsze mam plaster i maści zaczynione z czułej wiary zaklęte w najserdeczniejsze czary – mary czuwam zdalnie troskliwa wylękniona

Dawno Cię nie czytałam Macieju, dziś przeczytałam, i nie żałuję! Doskonały tekst. Cieplutko, Para:)

Gęsto od treści, wiele ważnych problemów, sprawy wywiedzione od biblijnych motywów do teraźniejszości, zanurzonej w "poezji" codziennego grzechu powszedniego. Podoba mi się, lubię ten styl Michale. Oczywiście - zrezygnowałabym z interpunkcji, albo wyrównałabym konsekwentnie wobec zasad. Ale to pikuś! Bardzo dobry wiersz. Para:)

Wanesko: Dzięki serdeczne! Szukanie dziury w całym albo remanent w szufladzie z wierszami? Najważniejsze, że wiersz się podoba. Cieplutko, Paraanna:)

Mateuszu, dziękuję i równie serdecznie pozdrawiam, cieplutko, Para:)

Aniu: Trochę powarsztatuję, żeby było zawsze 7+6 dziękuję za gołębia na różowych nóżkach z pewnością przez pomyłkę nazwali go szarym i za to że niemowlę ma uśmiech kwiatuszka co wzrok przyciąga gładko miękkimi płatkami za chłopca który złościć umie się na żuka że nie chce ze ślimakiem urządzać wyścigów za dziewczynkę co w polu wiatru pragnie szukać by go kilku słowami wpisać do zeszytu Niewiele poprawek, i jest sylabotonicznie, regularnie:) Ale wiersz jest doskonały,( w stylu ks. Jana Twardowskiego), nawet jeśli mu zostawisz te nieregularności:) Cieplutko, Para

Proszę bardzo Krzyś! I dziękuję za "mocno, mocno" :) Para

odkrywam w sobie na nowo, jak w kufrze szuka się płatków zasuszonej magnezji, wszystko przy okazji wpada w ręce stara recepta na eliksir zapominania źle wywołane filiżanki – patrz na tej się w ogóle nie uśmiecham racja dlatego schowałeś wiersz że cię kocham zbyt osobisty do publikacji się nie nadaje nadmiar szminki na chusteczce do makijażu dlaczego nie włożyłam ci jej do kieszeni na szczęście w podróży ach tak wiem bo ja głupia jestem przez to wszystko pod różą wiatrów się nie śni to trzeba zjeść na jawie a potem zwrócić kochaj mnie pod wiatr To extra dla Ciebie, Krzyś! I już się uśmiecham!!! Serio! Para

Krzysiu! Ty lubisz, jak piszę, że jestem szczęśliwa, że mam wszystko! A ja nie zawsze mogę pisać o szczęśliwym "poszukiwaniu w sobie". Czasem "gmeram", i "odrywam strupy" i jestem smutna, chaotyczna, bardzo! Delikatnie powiedziane, że smutna! Cieplutko, dziękuję Ci, że reagujesz! Patrz, Tary nawet wcale nie ma! ;*((((( Para:) zaraz to wszystko poprawię! Specjalnie dla Ciebie, Przyjacielu!

Nie jest tu wg mnie "miło i pastelowo", jest gorzko i refleksyjnie ze sporym ciężarem gatunkowym! Kobiety - zawsze wyposażamy naszych mężczyzn w przestrogę, chcemy uzbroić w tarczę ... i środek chwastobójczy! Nadaremno, bo chwasty i ciernie, jak baobaby u Exupery'ego rosną szybciej, niz kukurydza, kartofle, czy choćby zwykłe, wulgarne róże! Poza tym Krzysztofie - strzępy zeszłorocznych gazet także wydają mi się bardzo pesymistyczne! Dobra, bo się rozgadałam, a wiersz mi się podoba, nawet! Zupełnie inna perspektywa (bo to ja nauczyłam się w ciągu wielu lat wplatać we włosy kondukty i korowody), daje zupełnie inny obraz! To o tym... Para:) Cieplutko, KK!

gmeram w sobie jak w kuble na śmieci szuka się podartego kuponu totolotka wszystko przy okazji wpada w ręce zleżała recepta na tabletki antypoetry źle wywołane zdjęcie – patrz na tym w ogóle się nie uśmiecham racja dlatego podarłeś wiersz że cię kocham zbyt osobisty nie nadaje się do publikacji nadmiar szminki na chusteczce po makijażu dlaczego do cholery nie włożyłam ci jej do kieszeni na szczęście w podróży ach tak wiem bo ja głupia jestem przez to wszystko pod różą wiatrów się nie śni to trzeba samemu zjeść a potem zwrócić kochaj mnie pod wiatr

Ja mam Jimmy awersję do inwersji, jest to pretensjonalne, ale czasem poezja jest w ogóle cała "w pretensjach", i niech tam! Poza tym- słabszych ogniw nie widzę! Ale co Ty mię pytasz??? A co, ja się znam? Nie znam się na poezji! Cieplutko, Para:)

Jimmy - bardzo dobrze się kojarzy! A niezrozumiałego nie ma tu nic! No coś ty? Przecież to prościutki, łopatologiczny tekst! Owszem, zgadzam się - nie najładniejszy! Nie umiem takich pisać i chyba nie będę umiała;( Już się nie wyrobię! Cieplutko, dzięki, że wpadłeś! Wpadaj, wpadaj! Para:)

Taro! Bardzo dziękuję za ciepłe słowa! Pozdrawiam!

Dzięki Eunice! Serdeczności, Para:)